Home > Relacje meczowe > Mamy lidera :)

Mamy lidera :)

Marzec 20th, 2017

Rocznik 2003 w drugim meczu ligowym pewnie, bo aż 4:0, pokonał zespół Hutnika Warszawa i dzięki temu awansował na pierwszą pozycję w tabeli. Naszą przewagę udokumentowaliśmy już w pierwszej połowie, w której to padły wszystkie gole wczorajszego meczu.

Hutnik to trzecia drużyna poprzedniego sezonu. Nie zakładaliśmy więc łatwego meczu. I taki on wcale nie był. W pierwszej połowie lepiej zaczęliśmy, a cudowną indywidualną akcją popisał się Grześ Możeluk. Otrzymał podanie od Antka Gondka, okiwał czterech rywali, wpadł w pole karne i precyzyjnie skierował piłkę do bramki.

Po tym golu przewagę osiągnął Hutnik. Co prawda nie stworzył groźnej akcji, ale zmusił nas do bronienia się przez kilka minut. Gdy wreszcie udało nam się wydostać z własnej połowy wywalczyliśmy rzut rożny. Piłkę dośrodkował Grześ Możeluk, przyjął obchodzący dzień wcześniej urodziny, Kuba Prokosiński i mocnym strzałem sprawił sobie świetny prezent podwyższając na 2:0. Była to 13 minuta meczu.

Dwu bramkowe prowadzenie uspokoiło sytuację na boisku. Mieliśmy przewagę i znacznie częściej gościliśmy pod bramką Hutnika. Przewagę mieliśmy także dlatego, że nie baliśmy się utrzymać przy piłce i toczyć pojedynki 1×1. Były też akcje składające się z podań. Kilka razy Kuba Janiak prostopadle poszukał Kajtka Kyrcza, ale za każdym razem brakowało centymetrów.

W 26 minucie Kuba Janiak zdecydował się na kolejny drybling. Wpadł między dwóch rywali, którzy wspólnymi siłami powalili go na ziemię. Rzut wolny na 3:0 zamienił Grześ Możeluk, przepięknym strzałem w samo okienko.

 

W pierwszej połowie naszej bramki bronił Hubert Zgórzyński i przez całe 35 minut musiał być czujny ale obronić musiał tylko jeden strzał, z którym poradził sobie bez zarzutu. Częściej interweniował wybiegając z bramki i wyłapując próby podań między naszymi defensorami. Ci z resztą także spisywali się wzorowo.

W 32 minucie meczu prowadziliśmy już czterema bramkami. Kolejny raz bardzo dobrze z rzutu rożnego dośrodkował Grześ Możeluk. Najpierw strzelał Kuba Janiak, a dobił Jego próbę czujny Tristan Castaing.

Po przerwie lepiej zaczął Hutnik, który stworzył dwie niebezpieczne sytuacje pod bramką Wojtka Malickiego. Raz napastnik gości przestrzelił, za drugim razem z linii bramkowej piłkę wybił Janek Winiarski.

Na szczęście po tym niemrawym początku wróciliśmy do niezłej gry i oddaliliśmy niebezpieczeństwo od naszej bramki. Dość powiedzieć, że w tym meczu Wojtek Malicki nie musiał już interweniować. Nie interweniował nawet wtedy gdy przez kilka minut graliśmy w dziewiątkę po tym jak Marcel Winiarski i Aleks Bartosz otrzymali karę 3 i 5 minut. Karę bez większego zagrożenia przetrwaliśmy, po czym zawodnik Hutnika kopnął bez piłki Szymona Dobiegałę i otrzymał … czerwoną kartkę.

Teraz to my graliśmy w przewadze. Stworzyliśmy sobie co najmniej kilka szans na podwyższenie wyniku. Żadnej jednak nie udało nam się wykorzystać. A to graliśmy zbyt samolubnie, a to zbyt długo zwlekaliśmy z oddaniem strzału, a to marnowaliśmy doskonałe szanse w sposób dość zaskakujący :) Gdy wszystko zrobiliśmy doskonale – jak np wtedy gdy potężną bombę na bramkę Hutnika oddał Maciek Zalewski, świetnie spisał się bramkarz przyjezdnych. Szkoda bo mogła to być bramka sezonu :)

Ostatecznie zasłużenie wygraliśmy 4:0 i bez wątpienia jest to powód do dużej radości.

Najlepszym zawodnikiem w naszej drużynie wybrany został Grześ Możeluk. 2 gole i asysta mówią same za siebie. Chcemy jak najczęściej oglądać właśnie takiego Grzegorza :)

Wyróżnienia dla braci Winiarskich.

FT reprezentowali:

  1. Hubert Zgórzyński
  2. Wojtek Malicki
  3. Szymon Dobiegała
  4. Kuba Prokosiński 1 gol
  5. Marceli Winiarski
  6. Janek Winiarski
  7. Dawid Gnidiuk
  8. Kuba Janiak – 2 asysty
  9. Antek Gondek – 1 asysta
  10. Aleks Bartosz
  11. Kajtek Kyrcz
  12. Grześ Możeluk – 2 gole i 1 asysta
  13. Maciek Zalewski
  14. Bartek Kusyk
  15. Franek Słoniewski
  16. Tristan Castaing – 1 gol

 

Kategorie:Relacje meczowe Tagi:
                                                                                                                                                                                                                                                                                                
Komentarze są zamknięte