Home > Aktualności > Dobry początek w Lidze Orlika

Dobry początek w Lidze Orlika

Kwiecień 25th, 2010

Wczoraj w Football Talents wreszcie rozegrało swój pierwszy mecz w Ursynowskiej Lidze Orlika. Naszym przeciwnikiem była drużyna KS Ursynów. Po poprzedniej edycji tych rozgrywek nasza drużyna bardzo chciała zaprezentować się jak najlepiej. Po twarzach piłkarzy Football Talents widać było skupienie i mobilizację do jak najlepszej gry. Mecz miał się zacząć o godzinie 10:00, jednak sędzia jak by o tym zapomniał i przyjechał 25 minut później, szkoda że nawet za to nie przeprosił.

Mimo tak długiego oczekiwania na pierwszy gwizdek nasi zawodnicy bardzo dobrze rozpoczęli spotkanie. Bardzo mądrze bronili się przed atakami przeciwnika, raz po raz wyprowadzając groźne kontry. Po około dziesięciu minutach gry Football Talents wyszło na prowadzenie właśnie po jednej z takich kontr. Dwójkowa akcja Kuby Należytego i Jurka Malickiego (najmłodszego na boisku) zakończyła się golem tego ostatniego.

Po kolejnych kilku minutach było już 2:0 po golu Kuby Należytego, który świetnie odnalazł się w zamieszaniu podbramkowym i wepchnął piłkę do siatki. Tak więc na przerwę schodziliśmy prowadząc dwiema bramkami. Duża w tym zasługa Huberta Ihnatowicza, który bezbłędnie radził sobie w naszej bramce, oraz całej gry obronnej FT.

Druga połowa rozpoczęła się od zmasowanych ataków KS Ursynów, który za wszelką cenę chciał doprowadzić do remisu. Przez pierwsze 10 minut broniliśmy się bardzo skutecznie, jednak w końcu straciliśmy kontaktową bramkę. Od tej pory napór na naszą bramkę stał się jeszcze większy. Im bliżej końca meczu, tym stawało się coraz groźniej. Warto wspomnieć, że mieliśmy tylko jednego zawodnika na zmianę, co w meczu 2×25 minut na dużym boisku i w pełnym słońcu dawało się we znaki ( swoją drogą ciekawe gdzie byli inni nasi piłkarze, którzy bez żadnej informacji po prostu nie przyszli na mecz?).

Na minutę przed końcem zabrakło trochę szczęścia i sił. Jeden z zawodników KS Ursynów oddał „strzał rozpaczy”  zza pola karnego, piłka po ręce Huberta Ihnatowicza wpadła niestety do naszej bramki. Chwilę potem sędzia zakończył mecz.

Remis na początek nie jest złym wynikiem, szczególnie przy tak małej liczbie zawodników FT. Oczywiście bardzo szkoda straconego gola w końcówce,  jednak najważniejsza jest bardzo dobra gra szczególnie w pierwszej połowie. Jeśli nasi piłkarze będą rozwijać się w takim tempie to możemy być spokojni o ich przyszłość.

Poniżej prezentujemy skład Football Talents oraz oceny za występ w tym meczu (skala 1-6):

  1. Hubert Ihnatowicz – bramkarz – 4
  2. Szymon Rąpała – obrońca – 4+
  3. Mateusz Dżuchil – obrońca – 4
  4. Wojtek Fabisiak – pomocnik – 4
  5. Jasiek Dolniak – pomocnik – 4
  6. Marcin Łubiński – pomocnik – 4
  7. Kuba Należyty – napastnik – 4+
  8. Jurek Malicki – napastnik – 4+

Najlepszym zawodnikiem naszej drużyny był Szymon Rąpała, który bardzo skutecznie rozbijał ataki przeciwników i wyprowadzał piłkę do przodu. Często wyprzedzał zawodników KS Ursynów. Przez całe 50 minut zmagał się na prawej stronie boiska z najlepszym zawodnikiem rywali i spokojnie można stwierdzić że wyszedł z tego pojedynku zwycięsko. Brawo Szymon i brawo cała ósemka. Oby tak dalej!!!

Kategorie:Aktualności Tagi:
                                                                                                                                                                                                                                                                                                
  1. mama Huberta I
    Kwiecień 25th, 2010 at 16:16 | #1

    byłam na meczy, z przejęciem obserwowałam grę naszych zawodników. Jest coraz lepiej, nasi piłkarze muszą intensywnie ćwiczyć i będą osiągali coraz lepsze wyniki. Trzymam kciuki. Hubert bardzo przeżywał, ze nie udało mu się wybić piłki przy drugim golu. Następnym razem będzie jeszcze lepij.

Komentarze są zamknięte