Home > Aktualności > Sparing z SEMPem

Sparing z SEMPem

Maj 6th, 2010

W ramach dzisiejszeo treningu odbył się mecz sparingowy ze Stowarzyszeniem Edukacji Młodych Piłkarzy. Mecz okazał się niezwykle emocjonującym widowiskiem które oglądało wielu kibiców obydwu drużyn. Obie ekipy potraktowały ten mecz bardzo poważnie a każdy zawodnik dał z siebie tyle ile tylko mógł. Obyśmy zawsze mogli oglądać tak wspaniałe zaangażowanie zawodników Football Talents.

Po kilkudziesięciu sekundach meczu FT przegrywała 0:1 po nieporozumieniu naszych zawodników. Kilka pierwszych minut to nerwowa gra naszych piłkarzy i częste ataki SEMPa. Na szczęście po kilku minutach FT udowodniła, że stać ją na wyrównaną walkę nawet z tak utytułowaną drużyna jaką jest SEMP. Sygnałem do ataku był fantastyczny strzał Szymona Rąpały zza pola karnego. Piłka niestety trafiła w poprzeczkę, ale od tego momentu zawodnicy Football Talents uwierzyli w siebie. Minęło kilka chwil i było 1:1. Kolejne ataki FT nie przynosiły niestety goli, ale mecz stał się niezwykle zacięty i wyrównany. Wynik zmieniał się wręcz nieprawdopodobnie. W pewnym momencie SEMP prowadził już 3:1 i wydawało się że będzie kontrolował sytuację na boisku już do końca meczu. Nic bardziej mylnego. W kilkanaście minut Football Talents wyszła na prowadzenie 4:3! W dodatku nie poprzestała na tym i strzelała kolejne gole doprowadzając do wyniku 6:3. Głównie za sprawą Kuby Należytego, który zdobył aż 5 goli (!). Szóstą bramkę zdobył pięknym strzałem z dystansu Wojtek Fabisiak. Zanim piłka wpadła do siatki odbiła się od poprzeczki i słupka.

Przy wyniku 6:3 SEMP rzucił wszystkie siły do ataku. FT nastawiła się na kontry. Niestety nie udawało się ich zakończyć golami a SEMP systematycznie odrabiał straty. Zostało 5 minut do końca kiedy SEMP strzelił piątego gola. FT prowadziła już tylko jedną bramką a sił było coraz mniej. Nic jednak dziwnego. Mecz trwał 80 minut, boisko było ciężkie, nasiąknięte deszczem, naszych piłkarzy było 12, a zawodników SEMPa aż 19.

Ostatnie trzy minuty spotkania były NIEPRAWDOPODOBNIE EMOCJONUJĄCE. Najpierw zawodnik SEMPa doprowadził do wyrównania. Było 6:6 i zostało kilkadziesiąt sekund do końca. Kuba Należyty otrzymał bardzo dobre, prostopadłe podanie i biegł z piłką od połowy boiska sam, przed nim był tylko bramkarz i kiedy wydawało się że Kuba zapewni zwycięstwo dla FT, strzelił wprost w bramkarza. Po tej akcji SEMP wyprowadził ostatnią akcję w meczu i ku rozpaczy graczy Football Talents zamienili ją na gola. Chwilę później mecz się skończył.

Mimo porażki nasi zawodnicy mogą być bardzo zadowoleni z siebie. Zrealizowali większość założeń przedmeczowych. Zaprezentowali bardzo wysoki poziom gry. Bardzo często grali  na dwa – trzy kontakty, co na śliskim boisku nie było łatwe. Jeśli tak samo dobrze zagrają w Lidze Orlika to nie musimy martwić się o wynik. Nie można bowiem zapominać, że sparing z SEMPem był tylko przygotowaniem do sobotniej rywalizacji.

Poniżej skład naszej drużyny w dzisiejszym meczu i oceny za występ w skali od 1-6

  1. Hubert Ihnatowicz – bramkarz – popisał się kilkoma fantastycznymi interwencjami, nie ustrzegł się jednak kilku błędów – 4
  2. Mateusz Dżuchil – obrońca – dał z siebie wszystko, przerwał mnóstwo akcji przeciwnika, miał asystę, świetny mecz – 5
  3. Maciek Kaczmarzyk – obrońca – im dłużej trwał mecz tym grał lepiej, początek niestety przespany. W kilku momentach udowodnił jednak że ma wysokie umiejętności - 3+
  4. Marcin Łubiński – obrońca – zagrał jeden z najlepszych meczy w historii występów w barwach FT. Był zawsze tam gdzie być powinien. Umiejętnie przerywał akcję i wyprowadzał piłkę do przodu – 6!
  5. Robert Baryła – obrońca – Miał lepsze i gorsze momenty. Ale miał prawo, był młodszy od przeciwników aż o 2 lata. W destrukcji spisywał się fantastycznie, gorzej było z konstruowaniem akcji -4
  6. Szymon Rąpała – pomocnik- świetny występ, był ostoją naszej drużyny, liderem. Był łącznikiem pomiędzy obroną i atakiem i spisywał się bardzo dobrze. Centymetrów zabrakło do strzelenia gola, 5-
  7. Artur Rotuski - pomocnik – grał bardzo agresywnie i pewnie, nie bał się pojedynków główkowych, walczył ile miał sił w nogach. Tylko siły zabrakło do zdobycia gola. Zdecydowana poprawa w stosunku do poprzednich występów. 4+
  8. Maciek Wnuk – pomocnik – w destrukcji bardzo dobrze, gorzej z celnymi podaniami do przodu, 3+
  9. Wojtek Fabisiak – pomocnik – biegał za dwóch, zarówno do przodu jak i do tyłu, strzelił gola, stale poprawia się w grze w polu, 4+
  10. Kuba Osiński – napastnik – rozpoczął świetnie, walczył na całego, popisał się świetną asystą ( piętą), nie bał się kiwać, trochę za mało strzelał, im bliżej końca było gorzej, widać było brak sił na całe spotkanie, 4
  11. Jurek Malicki- napastnik- mnóstwo chęci do gry, dużo biegał, starał się grać z pożytkiem dla całej drużyny, nie strzelił gola ale taka postawa bardzo cieszy, bo jest pewne że przyniesie efekt w kolejnych meczach, 3+
  12. Kuba Należyty – napastnik – co by było gdyby go dziś nie było? Na szczęście był i strzelił pięć goli. Szkoda tylko że nie strzelił szóstego, w ostatniej minucie meczu. Miejmy nadzieję, że wysoką formę potwierdzi w Sobotę, 6-

Najlepszymi zawodnikami z zespole Football Talents zostali wybrani Marcin Łubiński i Kuba Należyty. Jednak gratulacje należą się całej drużynie. Z wielką przyjemnością oglądało się dzisiejsze zmagania. Każdy kto dziś wystąpił w barwach FT zasługuje na wielkie brawa!!!!!!!!!!!!

Kategorie:Aktualności Tagi:
                                                                                                                                                                                                                                                                                                
Komentarze są zamknięte