Home > Aktualności > Remis z Falconią w Lidze Orlika

Remis z Falconią w Lidze Orlika

Maj 23rd, 2010

W czwartym meczu Ligi Orlika, Football Talents zmierzyło się z PKS Falconia. Przed tym spotkaniem FT zajmowała siódme a Falconia ósme miejsce w lidze. Zapowiadało się więc na wyrównany pojedynek. Wynik końcowy wskazuje, że tak było, ale kto był na meczu ten wie, że Football Talents było o dwie klasy lepsze od rywali, jednak jak wiadomo, kto nie strzela goli ten nie wygrywa.

Mecz zaczął się od ciągłych ataków FT, bramka rywali była ostrzeliwana z każdej pozycji, ale piłka jak zaczarowana nie chciała wpaść do bramki. Za to chętnie wpadała na nią. Kilkukrotnie w tym meczu piłka lądowała na słupkach i poprzeczce, a jak już się wydawało, że tym razem piłka musi wpaść do bramki, jakimś cudem trafiała w nogi lub głowy przeciwników. Mecz miał taki obraz przez całe 50 minut. Gdyby ktoś prowadził statystyki strzałów i posiadania piłki w tym meczu, przewaga FT byłaby miażdżąca. Falconia w pierwszej połowie wyprowadziła właściwie tylko jedną kontrę i od razu zakończyła się ona golem.

Tak więc do przerwy przegrywaliśmy 0:1, zupełnie na to nie zasługując.

Po przerwie obraz gry nie zmienił się wcale. Nasza drużyna postawiła wszystko na jedną kartę chcąc doprowadzić do remisu, a później zwycięstwa. Atakowali właściwie wszyscy, a piłka nadal była zaczarowana. Ponadto przeciwnicy umiejętnie przedłużali każdy stały fragment gry, aby tylko zyskać kilkanaście sekund. Czas leciał bardzo szybko. Zostało 5 minut do końca meczu, kiedy w kolejnym zamieszaniu pod bramką Falconii do piłki dopadł Jurek Malicki i wyrównał!!! Nasi zawodnicy nie poprzestali w swych atakach, ale na zwycięstwo zabrakło czasu. Gdyby mecz trwał jeszcze kilka minut FT zainkasowała by trzy punkty, ale sędzia doliczył jedną minutę. I właśnie w ostatniej akcji meczu niewiele brakowało abyśmy przegrali, jednak na szczęście czujny w bramce był Hubert Ihnatowicz i wybił piłkę na róg.

Football Talents pokazało niezwykłą wolę walki, chęć zwycięstwa, ambicję. Szkoda, że nagrodą nie są trzy punkty. Piłkarze FT zasłużyli na wielkie brawa, byli drużyną zdecydowanie lepszą. Strata gola ich nie podłamała, walczyli do końca, choć bardzo wysoka temperatura nie ułatwiała im tego. Mając takie charaktery mogą swobodnie czuć się wygranymi i to nie tylko w tym meczu.

Football Talents reprezentowali:

  1. Hubert Ihnatowicz – bramkarz – ocena 5
  2. Daniel Wichman – ocena 4+
  3. Bartek Radosz – ocena 4
  4. Robert Baryła – ocena 4+
  5. Jurek Malicki – ocena 5+
  6. Artur Rotuski – ocena 4-
  7. Mateusz Dżuchil – kapitan – ocena 5
  8. Kuba Należyty – ocena 5
  9. Jasiek Dolniak – ocena 5-
  10. Szymon Rąpała – ocena 5-
  11. Wojtek Fabisiak – ocena 4+
  12. Mikołaj Jagieło – ocena 4

Najlepszym zawodnikiem został wybrany Jurek Malicki za to że jako jedyny znalazł drogę do bramki. Jednak trzeba pamiętać że cała drużyna zasłużyła na pochwałę. OBY TAK DALEJ.

Kategorie:Aktualności Tagi:
                                                                                                                                                                                                                                                                                                
Komentarze są zamknięte