Home > Aktualności > G.18:00 Deszczowe popołudnie

G.18:00 Deszczowe popołudnie

Lipiec 28th, 2010

Po obiedzie całą grupą udaliśmy się na słupecką halę sportowo – widowiskowa tutejszego miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. Rozegraliśmy niesamowity turniej dzikich drużyn które były reprezentacjami poszczególnych pokoi. Walka była zacięta i bardzo wyrównana ponieważ mecze trwały jedynie 3 minuty, drużyny musiały przygotować odpowiednią taktykę aby wygrać tak krótkie spotkanie. Niektórzy stosowali technikę „na afere”, niektórzy „partyzancki zryw”, a niektórzy „stoicka potyczka”. Ciężko powiedzieć która z technik okazała się najskuteczniejsza ale jedno jest pewne – wygrała dobra zabawa i sportowa rywalizacja.

Dziś wieczorem opublikujemy relację z wczorajszego sparingu grupy starszej przygotowaną przez redaktora Rafała Berdygę.

Kategorie:Aktualności Tagi:
                                                                                                                                                                                                                                                                                                
  1. mama Kuby Osińskiego
    Lipiec 28th, 2010 at 17:34 | #1

    Kadrze gratuluję pomysłowości, mam nadzieję, że zawodnikom podobał się turniej. Tak trzymać – nuda Wam nie grozi!!! Obozowiczom życzę pogody, w Warszawie już nie pada.
    Kuba! Pozdrowienia od babci Reni i babci Ali.

  2. Aneta Świątek
    Lipiec 28th, 2010 at 18:30 | #2

    Cześć synku, ciekawa jestem, którą technikę stosowała Twoja dzika drużyna :-) hahaha
    Razem z dziadkami śledzimy wszystkie tutejsze poczynania. Pozdrawiamy Cię mocno.
    Buziaczki.
    Mama

  3. Mama,tata,siostra Wojtka.S
    Lipiec 28th, 2010 at 18:35 | #3

    Super pomysł:)
    Ciekawe jak tam Wojciechu sobie poradziliście…
    Całujemy Cię mocno:-*

  4. Rodzice Mateusza Dż.
    Lipiec 28th, 2010 at 18:41 | #4

    Cześć pokojowa ryalizacja to coś nowego ale super pomysł. Droga Kadro gdzie jest to kopalnia pomysłow? A tak serio dzięki że jesteście chłopaki mają niezapomniane przeżycia i super zabawę. Synek strzalam ze wasza drużyna grała sposobem „na aferę „.Pozdrowienia dla Wszystkich.

  5. FatherOlo Kawecki
    Lipiec 28th, 2010 at 18:46 | #5

    No ciekawe Maki, jaką taktykę wybrał Wasz pokój, pewnie „na niewiniątko”. Kociaki mają już zmontowany domek – wyższy ode mnie. Całkiem, całkiem sobie pozwalają, wygląda na to, że to jest dopiero wstęp do szaleństwa. Pozdrowionka i słoneczka Wam życzę…

  6. Rodzice Wiktora K.
    Lipiec 28th, 2010 at 19:01 | #6

    Ciekawe Wiktor jak tam Wasz pokój, na pewno mieliscie dobrą zabawę, całuski dla Ciebie :) usciski dla reszty Twojej drużyny i pozdrowienia dla Kadry i pozostałych Obozowiczów, nuda Wam nie grozi …miłego wieczoru

  7. Robert C.
    Lipiec 28th, 2010 at 19:04 | #7

    Znakomity pomysł z rywalizacją pokojową. Jasiu, mam nadzieję, że świetnie Wam poszło.
    Dzisiaj byliśmy na kręglach, ale brakowało Ciebie. Pozdrawiamy i posyłamy całusy.

  8. MIchał tata Kuby G
    Lipiec 28th, 2010 at 19:07 | #8

    Syneczku, trzymam za Ciebie kciuki. Jestem z Ciebie dumny, że jesteś taki dzielny!!! Buziaki

  9. tata Kuby Śliża
    Lipiec 28th, 2010 at 19:17 | #9

    100 dukatów na to że Kuba grał na „partyzancki zryw” naturę ma po tacie romantyczną (:
    no i biegać cały czas nie trzeba (:

  10. aga kaczmarzyk
    Lipiec 28th, 2010 at 19:33 | #10

    Macio partyzancki zryw raczej wykluczam, obstawiam aferę, w drugiej kolejnosci stoickie potyczki. Zgadłam czy pudło?? :-)

  11. Rodzice Kuby Głuchowskiego
    Lipiec 28th, 2010 at 19:41 | #11

    Jesteśmy z Tatą ciekawi jaką taktykę obrałeś Synku, jeżeli tylko była „fer” to „szafa gra” bez względu na rezultat. Juleczka przesyła buziaki, jak tylko włączamy stronę Footballtalents, Jula krzyczy „Puba, Puba, tam”. Baw się dobrze, trenuj ciężko, a zobaczysz jakie wspaniałe rezultaty osiągniesz. Całujemy Cię mocno. Mama, Tata i Jula

  12. rodzice Adriana B
    Lipiec 28th, 2010 at 20:37 | #12

    W mieście Słupcy pod Poznaniem
    Footballtalents zgrupowanie.
    Szkolą młodzi się piłkarze
    I szlifują swoją formę,
    Są tam żarty, śmiechy, figle
    Ale jest i ciężka praca!
    O powrocie nikt nie myśli
    Nikt do domu nie chce wracać!
    P.S. Pozdrowienia z mokrej lecz już nie deszczowej Warszawy przesyła mama, tata i Krystianek.

  13. Mama Daniela W.
    Lipiec 28th, 2010 at 21:40 | #13

    Synku a jak wasz pokój strzelam-partyzancki zryw???
    Kadro czekamy na relacje :)
    Danielku kolorowych snów.

  14. tata Jasia Kędzierskiego
    Lipiec 29th, 2010 at 09:02 | #14

    Synku jak Cie znam to była akcja na aferę :-) Musisz mi dzisiaj wszytko opowiedzieć. Super że fajnie się bawisz. Buziaki od Mamy i Hanki :-)

Komentarze są zamknięte