W minioną Sobotę rozegrana została ostatnia kolejka rundy jesiennej Piłkarskiej Ligi Pokoju. W związku z tym przyszedł czas na podsumowanie tego co dokonali i czego nie dokonali młodzi piłkarze Football Talents.

Zaczynamy od najmłodszych piłkarzy FT. Na wstępie trzeba przypomnieć, że celem tej grupy nie jest walka o najwyższe miejsca w tabeli, ale nauka poruszania się po boisku, podawania, rywalizacji jako takiej, gry zespołowej, a przede wszystkim dobra zabawa. Na walkę o zwycięstwa przyjdzie czas na kolejnym sezonie. Nie znaczy to, że nie chcemy aby nasi chłopcy zwyciężali. Oczywiście chcemy, ale zupełnie nie martwi nas jeśli tych zwycięstw nie ma.

Po pierwszej rundzie Football Talents rocznik 2002/2003 zajmuje piąte miejsce w tabeli z 6 punktami w 6 meczach. Oznacza to, że 2 razy wygraliśmy, a 4 razy musieliśmy uznać wyższość rywali. Strzeliliśmy 12 goli a 21 straciliśmy. Najlepszym strzelcem naszej drużyny został Marcin Borkowski z 4 golami na koncie.

Najważniejsze jest jednak porównanie poziomu gry naszej drużyny z pierwszego meczu z meczem ostatnim. Z każdym meczem chłopcy coraz lepiej rozumieją o co chodzi w grze w piłkę, zaczynają rozumieć jak należy się poruszać na pozycji napastnika a jak w obronie. Jeśli postęp w grze naszych piłkarzy nie zwolni, to już na wiosnę w meczach rewanżowych powinniśmy wywalczyć o kilka punktów więcej.

Bardzo istotna jest także ambicja zawodników. Nie jest łatwo często przegrywać, a mimo to chętnie przychodzić na treningi, jeździć na kolejne mecze i cieszyć się grą. Naszym piłkarzom uśmiech z buzi nie schodził, a czasem, nawet gry przegrywaliśmy już kilkoma golami dalej chcieli walczyć o jak najlepszy wynik. Za to należą się im słowa uznania. Jeśli tylko ta wola walki nie zniknie sukcesy same przyjdą!

Dla grupy średniej mecze w PLP były drugorzędnymi rozgrywkami. Najważniejsza była Liga Mazowiecka. Niemniej jednak zależało nam na dobrych występach w PLP ponieważ dzięki nim mogliśmy sprawdzić niektórych zawodników nie na swoich pozycjach, każdy mógł co tydzień wystąpić w meczu, a także rywalizacja w grupie się podniosła. To wszystko powoduje, że musimy być zadowoleni z występu FT w tej kategorii wiekowej.

Zajęliśmy 4 miejsce w tabeli z 7 punktami po 6 meczach. Ponieśliśmy trzy porażki, jeden mecz zremisowaliśmy a dwa wygraliśmy. Najlepszym strzelcem drużyny z 4 golami został Jurek Malicki. Udało nam się zdobyć 26 bramek, ale aż 23 straciliśmy. Nie ma co ukrywać, że wynik tej grupy nie jest najlepszy. Szczególnie w kilku meczach zabrakło koncentracji, bo mogliśmy zdobyć kilka punktów więcej i znaleźć się na podium. Każdy zawodnik musi mieć świadomość, że nie zależnie czy są to rozgrywki Ligi Mazowieckiej czy Ligi Pokoju musi dać z siebie 100 % możliwości. Niestety u niektórych zawodników widać było brak mobilizacji. Podchodzili do przeciwników bez należytego szacunku, czasem zanim się zorientowali to już musieli odrabiać straty (tak jak w ostatnim meczu z Alfą) a czasem po strzeleniu jednej czy dwóch bramek wydawało się im, że mecz jest już wygrany ( tak jak w meczu z RS 81) a w konsekwencji go przegrywaliśmy lub remisowaliśmy. Na szczęście jest to jedyny aspekt tej edycji PLP, z którego jesteśmy niezadowoleni.

Piłkarska Liga Pokoju najważniejsza pod względem wyników była dla grupy najstarszej. I ta spisała się na medal. Drugie miejsce w tabeli, tylko jeden mecz przegrany, 15 punktów w 6 meczach, 24 strzelone bramki, 15 straconych , 5 zwycięstw i tylko jedna porażka. Smuci rozmiar tej porażki, bo gdyby nie tak wiele goli straconych w tamtym meczu z Klubem SNU to statystyki wyglądałyby jeszcze okazalej. Mimo to jesteśmy bardzo zadowoleni z występów Football Talents  w rundzie jesiennej. Widać w grze tej grupy wielką dojrzałość, nie ma już gry ” na oślep”, każdy ruch i każde kopnięcie piłki jest przemyślane. I nie ma co ukrywać, że długo na to pracowaliśmy, ale najważniejszy jest końcowy efekt. Nie było łatwo przejść tym chłopakom przez wielomiesięczną serię porażek, ale najważniejsze jest to, że z każdej z nich umieliśmy wyciągnąć wnioski oraz, że chłopcy nie tracili chęci do powiększania swoich umiejętności. Nie jedna drużyna by się rozpadła, lub zniechęciła po takich ciężkich doświadczeniach jakie przeszła ta grupa. Ale nie oni. I chwała im za to.

Najlepszym strzelcem zespołu został  Kuba Należyty z 10 golami. Warto dodać, że zajmuje on trzecie miejsce w ogólnej klasyfikacji Króla Strzelców. Do lidera traci 5 goli a do drugiego miejsca tylko 2 gole.

Brawo dla wszystkich grup Football Talents. Jesteśmy pewni,  że w rundzie wiosennej będzie jeszcze lepiej. Teraz czas na turnieje halowe i mecze sparingowe, poprzez które będziemy chcieli jak najlepiej przygotować się do rundy rewanżowej PLP.

Nie zapominamy też o kibicach i rodzicach. Dziękujemy za Wasze zaangażowanie, za to że co tydzień jesteście z nami, wspieracie nas i poświęcacie swoje przyjemności dla dobra swoich dzieci i Football Talents. WIELKIE DZIĘKI!!!!