Home > Aktualności > Sobota z Football Talents

Sobota z Football Talents

Kwiecień 11th, 2011

Dawno już dla Football Talents nie było słabszego dnia niż ostatnia sobota. Na 4 rozegrane mecze zanotowaliśmy dwie porażki, jeden remis i jedno zwycięstwo. Szczególnie bolą obie porażki ponieważ mają poważne skutki w tabeli. Remis nie ma wielkiego znaczenia dla pozycji FT, ale pokazał, że wciąż są problemy ze skutecznością. Za to zwycięstwo potwierdziło, że potencjał najmłodszych chłopców jest bardzo duży.

O meczu w Lidze Mazowieckiej z UKS Łady nie bardzo jest co pisać. Graliśmy słabo, nie było pomysłu na pokonanie przeciwnika. Zarówno w składzie FT jak i Ład rządził przypadek. Tyle, że piłka po strzałach Ład wpadała do bramki, a po naszych nie chciała. Inna sprawa, że strzałów oddaliśmy bardzo mało. Ponadto w grze obu drużyn bardzo przeszkadzał wiatr, który posyłał piłkę tam gdzie chciał – w przeciwieństwie do zawodników obu ekip. Mecz stał na bardzo niskim poziomie. Popełniliśmy mnóstwo prostych błędów, które przeciwnik umiał wykorzystać. Oby w kolejnych meczach było lepiej.

FT reprezentowali:

  1. Mikołaj Jagieło, bramkarz
  2. Robert Baryła, kapitan
  3. Piotrek Lesiecki, dwa gole
  4. Daniel Wichman
  5. Adrian Błasiak
  6. Wiktor Kobus
  7. Felix Vidler
  8. Michał Pruszyński
  9. Jurek Malicki
  10.  Bartek Radosz
  11.  Mateusz Pela
  12.  Hubert Kozubowicz 
  13.  Olek Kukulski

W Lidze Pokoju, jako pierwsi rywalizowali najstarsi, którzy mimo osłabienia byli faworytami spotkania. Mieli przewagę i mnóstwo okazji do zdobycia gola, ale wygrać nie potrafili. Co gorsze nie potrafili też zremisować. Po większości zawodników było widać wielkie zaangażowanie, niestety nie u wszystkich, ci których mam na myśli powinni o tym wiedzieć. Na boisku nie ma miejsca na oszczędzanie sił i odpuszczanie. Każdy kto schodzi z boiska powinien być zmęczony i mieć poczucie, że dał z siebie wszystko.

Momentami zabrakło spokoju, opanowania i tzw. „zimnej krwi” pod bramką przeciwnika. Świetnie radził sobie także bramkarz WAFu. Tylko raz udało się go pokonać, za sprawą naszego kapitana Mateusza Dżuchila. Później straciliśmy dwa gole i przegraliśmy. Teraz do lidera tracimy aż 6 punktów i będzie bardzo ciężko go dogonić.

FT reprezentowali:

  1. Hubert Ihnatowicz, bramkarz i napastnik
  2. Maciek Radziłowski, bramkarz i napastnik
  3. Mateusz Dżuchil, kapitan, 1 gol
  4. Marcin Łubiński
  5. Maciek Kaczmarzyk
  6. Kuba Należyty
  7. Bartek Radosz
  8. Robert Baryła
  9. Jurek Malicki
  10.  Olek Kukulski
  11.  Mikołaj Jagieło
  12.  Adrian Błasiak

W kolejnym spotkaniu walczył rocznik 2000/01. Dość szybko, po rzucie rożnym straciliśmy gola i musieliśmy gonić wynik. Udało się go dogonić jeszcze w pierwszej połowie za sprawą Jurka Malickiego. W drugiej połowie mecz toczył się niemal wyłącznie pod bramką rywali ale nie umieliśmy zdobyć zwycięskiego gola. W przedostatniej minucie fantastycznym strzałem popisał się Daniel Wichman, piłka odbiła się od lewego, potem od prawego słupka i wróciła w pole karne. Do bramki wpaść nie chciała. Nie długo potem sędzia skończył mecz. Wynik 1:1 nie satysfakcjonował nikogo.

FT reprezentowali:

  1. Patryk Lachman, bramkarz
  2. Mikołaj Jagieło
  3. Adrian Błasiak
  4. Hubert Kozubowicz
  5. Michał Pruszyński
  6. Maciek Kawecki
  7. Robert Baryła
  8. Daniel Wichman
  9. Adam Kiełbiński
  10.  Olek Kukulski
  11.  Piotrek Lesiecki
  12.  Wiktor Kobus
  13.  Felix Vidler
  14.  Bartek Radosz
  15.  Jurek Malicki 1 gol

Po tych nie najlepszych wynikach humor w sobotę poprawili nam najmłodsi piłkarze Football Talents. Zwyciężyli aż 10:1. Przez cały mecz mieli olbrzymią przewagę. Mecz toczył się niemal wyłącznie na połowie przeciwnika. Drużyna WAFu broniła się całą drużyną w okolicach swojego pola karnego. W takim gąszczu nóg nie jest łatwo zdobywać gole a mimo to naszym zawonikom udała się ta sztuka aż 10-krotnie. Chłopcy dokładnie wiedzieli, że trzeba rozciągać grę i dużo strzelać. Festiwal bramkowy rozpoczął Piotrek Żołdak, później gole zdobywali Jasiek Kraszewski -5, Marcin Borkowski -2 i po jednym trafieniu zanotowali Patryk Nowosielski i Piotrek Sutkowski. W obronie też radziliśmy sobie świetnie. Ataki skutecznie rozbijali Kuba Głuchowski, Kuba Gęborek, Wojtek Malicki i Jasiek Kędzierski. Ani przez moment nie było wątpliwości kto zwycięży w tym spotkaniu. Mimo przeraźliwego zimna chłopcy cieszyli się grą i dążyli do zdobycia kolejnych bramek. Brawa dla całej drużyny. Mamy nadzieję, że teraz chłopcy uwierzą w siebie i będą szli od zwycięstwa do zwycięstwa, bo jak pokazali, potencjał piłkarski mają olbrzymi.

FT (fantastycznie) reprezentowali:

  1. Kuba Krysik, bramkarz
  2. Kuba Głuchowski
  3. Kuba Gęborek
  4. Wojtek Malicki
  5. Jasiek Kędzierski
  6. Marcin Borkowski, dwa gole
  7. Piotrek Sutkowski, jeden gol
  8. Piotrek Żołdak, jeden gol
  9. Jasiek Kraszewski, pięć goli !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  10.  Patryk Nowosielski, jeden gol
  11.  Antek Gondek
  12.  Franek Zagórski
  13.  Wiktor Paradziński
  14.  Piotrek Dyga

BRAWO BRAWO BRAWO!!!!!

Kategorie:Aktualności Tagi:
                                                                                                                                                                                                                                                                                                
  1. Mama Daniela W.
    Kwiecień 15th, 2011 at 20:18 | #1

    Brawo chłopaki!!!

Komentarze są zamknięte