po usprawiedleniu nieobecności Olka na treningu poprzednim ( silne zatrucie rzołądkowe ) Olek uczestniczył w treningu wtorkowym (najgorszy zawodnik) bardzo słaby po chorobie trener nie zauważa tego same pretensje. To samo było w środę .Jeżeli trener traktuje tak swoich zawodników przy wszystkich (mówi po treningu że nie kwalifikuje się na 2 skład ) to się odechciewa grać mimo że Olkowi brakuje tylko 3 goli do najlepszych strzelców (bardzo chciał i mógł nim być ale osłabienie organizmu jest silniejsze przepraszamy wszystkich za słabą formę Olka . zachowanie trenera jest lekko słabe .

Czy takich spraw nie da się załatwić poprzez rozmowę??? Czy nie ma Pan na tyle dużo odwagi aby ze mną porozmawiać? Rozumiem, że przed szklanym ekranem łatwiej napisać pretensje jakie ma Pan do mnie, ale wydaje mi się, że jesteśmy dorosłymi ludźmi. Proszę zrozumieć, że stawia mnie Pan w bardzo trudnej sytuacji, ponieważ aby odnieść się do meritum, albo pozostawię Pana argumenty bez odpowiedzi i tym samym pokażę innym czytelnikom że ma Pan rację (choć wcale Pan jej nie ma), albo będę bronił własnego zachowania ponownie krytykując Pana syna (nie mam jak inaczej się bronić), czego nie chciałbym robić. Skoro ogląda Pan przez półtorej godziny trening, to myślę, że znalazłby Pan chwilę na przekazanie mi tych kilku zdań i wysłuchanie mojej opinii. Pisząc taki komentarz, Pana jedynym celem jest obrażanie mnie, a nie konstruktywna krytyka.

Jeżeli czuje się Pan urażony to przepraszam bardzo

Szanowny tato Olka. Prosimy załatwiać prywatne sprawy i pretensje osobiście , nie na forum. To nie jest miejsce na takie zachowanie. Dzisiaj krytykuje Pan trenera a jutro może któregos z młodych piłkarzy. Jestem przekonana, że znakomita większość Sympatyków FT nie zyczy sobie takiego fermentu na stronie Szkółki.