Home > Aktualności > 19:30 Popołudniowa ulewa

19:30 Popołudniowa ulewa

Lipiec 15th, 2011

Podczas treningu starszej grupy nad Nowinami przeszła spora ulewa – tak na prawdę pierwszy poważny deszcz podczas obozu. Chłopcy jak przystało na twardych piłkarzy nie wzruszeni trenowali dalej w tym ciepłym chodź gęstym deszczu. Teraz jesteśmy już po kolacji (kanapeczki z kilkoma rodzajami wędlin, serem, ogórkiem i rzodkiewką oraz naleśniki z serem i dżemem) i zaraz grupa najmłodsza wybiera się na wyprawę do sklepu, a starsi wezmą udział w zabawach świetlicowych.

Kategorie:Aktualności Tagi:
                                                                                                                                                                                                                                                                                                
  1. Ola
    Lipiec 15th, 2011 at 18:41 | #1

    Witam obozowiczów i kadrę!Gratuluję wytrwałości w treningach mimo kiepskiej pogody.
    p.s Nieźle was tam kulinarnie rozpieszczają. Wojciechu całuski:)

  2. Danio
    Lipiec 15th, 2011 at 18:49 | #2

    Niestety w Warszawie pochmurno ale ciepło.Trening w deszczu to wręcz raj dla chlopaków.
    Danio a kolacja twoja ulubiona-naleśniki!!!mniam :)
    buziaki i spokojnej nocki

  3. MAMA PIOTRKA Z
    Lipiec 15th, 2011 at 19:14 | #3

    Kolacja pyszna tylko pozazdrościć. Piotruś, udanych zakupów i baw się dobrze. Pozdrowienia dla kadry i wszystkich piłkarzy.

  4. Rodzice Adriana.B
    Lipiec 15th, 2011 at 19:37 | #4

    Kolacja super !!! Trening w deszczu zapewne nikomu nie zaszkodzi . Życzymy wspaniałej wieczornej zabawy . Miłej nocy synku !!! Pozdrowienia dla kadry !!! Jesteście super !!!

  5. aga kaczmarzyk
    Lipiec 15th, 2011 at 19:42 | #5

    Maczo, widzę że Twój dzień nie za bardzo odbiegał od naszego: deszcz, sklep i – w miejsce naleśników-pierogi z serem :-) . Pozdrawiamy Cię gorąco i życzymy dobrej zabawy. My cieszymy sie z tatą, że wreszcie weekend. Planujemy jak zwykle rower, a Ty pewnie się cieszysz, że nie musisz z nami jeździć……..

  6. Marta m. Kajtka
    Lipiec 15th, 2011 at 19:46 | #6

    No, no, to już chyba druga wyprawa do sklepu ;) Dobrze się do niej przygotuj Kajtuniu, a potem do dzieła! Nie wydaj jednak całej kasy i pamiętaj, że nie tylko słodycze są jadalne :)
    A naleśniki na kolację to pewnie pojadłeś jak w domu!

    Dobrej nocy wszystkim i zregenerowania baterii!
    Buziaki Kajo :*

  7. ania
    Lipiec 15th, 2011 at 22:03 | #7

    Bartusiu nieżle was tam rozpieszczają,nalesniki,wędlinka.U nas pada na okrągło.Proszę o więcej uśmiechu na zdjęciach,mama ania radosz.

  8. aga.es.mama wojtka
    Lipiec 16th, 2011 at 21:46 | #8

    Też byśmy pojedli takich rarytasów…

Komentarze są zamknięte