Home > Relacje meczowe > Pogrom na pożegnanie ligi

Pogrom na pożegnanie ligi

Listopad 5th, 2011

W sobotnie popołudnie rozegraliśmy ostatni mecz ligowy w rundzie jesiennej. Rywalem była Gwardia Warszawa, która do tej pory nie zgromadziła ani jednego punktu. Naszym celem było podtrzymanie tej passy i w pełni udało się go zrealizować. Pokonaliśmy Gwardię aż 16:2 i z 9 punktami na koncie przezimujemy na 8 miejscu w tabeli.

Cały mecz przebiegał pod nasze dyktando. Gwardia rzadko wydostawała się z własnej połowy. Niestety nasi zawodnicy grali bardzo nieskutecznie i dlatego strzeliliśmy „tylko” 16 goli. Wszyscy obserwatorzy po meczu byli zgodni, że gdybyśmy zdobyli dwa razy więcej bramek to wówczas wynik,  lepiej oddawał by to, co działo się na boisku.

Już od pierwszej minuty meczu ruszyliśmy do ataku, ale tak bardzo chcieliśmy zdobyć gola, że nie mogliśmy trafić w bramkę lub kopaliśmy wprost w bramkarza. Na szczęście w 8 minucie wynik otworzył Marek Węgrowski, któremu asystował Patryk Nowosielski. Już minutę później prowadziliśmy 2:0. Znów gola zdobył Węgrowski, a podawał mu Kuba Głuchowski. W 13 minucie było już 3:0. Gola zdobył Patryk Nowosielski, a asystował ponownie Kuba Głuchowski.

W przerwie został zmieniony prawie cały skład i zanim chłopcy zrozumieli co należy robić na boisku straciliśmy dwie bramki. Najpierw z rzutu karnego, a następnie po nieumiejętnym wyprowadzeniu piłki spod naszej bramki.  Jednak kiedy piłkarze FT się obudzili, to zagrali świetnie. Szczególnie wiele wniosło wprowadzenie do gry Kuby Głuchowskiego, albo sam strzelał albo znów asystował. W 10 minucie gola zdobył Wiktor Paradziński po podaniu Głuchowskiego, w 11 minucie Głuchowski sam zdobył gola po podaniu Marcina Borkowskiego, w 12 minucie znów gola zdobył Paradziński a asystował mu Głuchowski, w 13 minucie bramkę zdobył Marcin Borkowski po podaniu Wiktora Paradzińskiego, a na koniec drugiej kwarty drugiego gola zdobył Głuchowski po podaniu Jasia Kędzierskiego.

Trzecią kwartę rozpoczęliśmy golem w 1 minucie Patryka Nowosielskiego (podawał Węgrowski), a w 7 minucie na 10:2 wynik podwyższył debiutujący w naszej drużynie Piotrek Sutkowski. Okazji do strzelenie gola było wiele wiele więcej, ale piłka nie chciała wpaść do bramki.

W ostatniej kwarcie zdobyliśmy kolejnych 6 bramek. Najpierw dwa kolejne gole strzelił Wiktor Paradziński ( asystowali mu Głuchowski i Borkowski), następnie Kuba Głuchowski sam zdobył gola, później po dośrodkowaniu Głuchowskiego gola samobójczego strzelił zawodnik Gwardii, w 13 minucie Głuchowski strzelił jeszcze jedną bramkę, a wynik ustalił Piotrek Sutkowski.

Zdecydowanie najlepszym zawodnikiem na boisku był Kuba Głuchowski, który miał udział aż przy 10 golach naszej drużyny!!!!! Zachowywał się bardzo rozważnie i skutecznie, miał wiele pięknych podań i strzałów. Oby taka forma Kuby przetrwała do rundy wiosennej.

Na wyróżnienie zasługuje też Wiktor Paradziński – zdobywca 4 bramek i 1 asysty!

Football Talents reprezentowali:

  1. Wojtek Malicki, bramkarz (3 kwarty)
  2. Bartek Choiński, bramkarz (1 kwarta)
  3. Jasiek Kędzierski, kapitan 1 asysta
  4. Kuba Głuchowski 4 gole i 6 asyst!!!!!!!!
  5. Kuba Gęborek
  6. Marek Węgrowski 2 gole i 1 asysta
  7. Wiktor Paradziński 4 gole i 1 asysta
  8. Patryk Nowosielski 2 gole i 1 asysta
  9. Adam Hamdan
  10. Antek Gondek
  11. Kuba Krysik
  12. Piotrek Sutkowski 2 gole
  13. Marcin Borkowski 1 gol i 2 asysty
  14. Marek Przeździecki
  15. Kajtek Kyrcz

PS> W szatni, po meczu odbyła się miła ( smutna) uroczystość. Football Talents opuścił nasz kilkuletni wychowanek,  Jasiek Kraszewski, który pomyślnie przeszedł testy w Barcelonie i zasilił szeregi tej drużyny. Po krótkiej rozmowie z Trenerem, koledzy z drużyny przybyli z Jasiem „piątkę” i wyściskali go bardzo mocno :) Jaś rozpoczynał treningi kiedy był jeszcze w przedszkolu i już wtedy ujawnił swój talent piłkarski. Życzymy dalszego rozwoju, nie tylko sportowego, w nowych barwach.

Mamy nadzieję, że już niedługo spotkamy się na boisku!

 

Kategorie:Relacje meczowe Tagi:
                                                                                                                                                                                                                                                                                                
  1. tata Jasia Kraszewskiego
    Listopad 7th, 2011 at 18:05 | #1

    Mecz super, gratuluję dobrej gry i wysokiej wygranej. Dziękuję za pożegnanie Jasia.
    Jaś obiecuje kibicować FT o ile nie będzie akurat grał przeciw Wam :-)
    Z pewnością jeszcze nie raz spotkamy się na boisku i poza boiskiem:-)

Komentarze są zamknięte