Home > Relacje meczowe > Pechowy remis 2003

Pechowy remis 2003

Październik 13th, 2012

Trwający weekend zapoczątkowaliśmy meczem rocznika 2003 FT, przeciw Akademii Sportu. Mimo olbrzymich osłabień w składzie wywalczyliśmy remis, lecz nie możemy być z niego do końca zadowoleni bo mieliśmy wielką szansę na zwycięstwo. Niestety nie utrzymaliśmy prowadzenia, a ostateczny wynik brzmi 4:4.

Na zbiórkę stawiło się tylko siedmiu zawodników. W związku z tym nie mieliśmy ani jednego zawodnika na zmianę! Fakt, że niektórzy piłkarze mają inne obowiązki lub chorują jest dla nas jak najbardziej zrozumiały, ale czemu część z nich nawet nie raczyła poinformować, że ich nie będzie?! Po pierwsze w ten sposób utrudniają drużynie grę, a po drugie zajmują miejsce zawodnikom, którzy mogliby zostać powołani za nich!

W ten oto sposób zostaliśmy zmuszeni do pewnych zmian w składzie i walki do samego końca o jak najlepszy wynik.

Rozpoczęliśmy bardzo dobrze bo już w 10 minucie gola zdobył Kajtek Kyrcz, który dobił rzut wolny wykonywany przez Maksa Dobrowolskiego. Mieliśmy też inne okazje, ale niestety nie udało się ich wykorzystać.

W drugiej kwarcie Akademia wyrównała już po dwóch minutach, ale osiem minut później idealną kontrę wyprowadził Łukasz Makarski, który przebiegł z piłką od naszego pola karnego pod bramkę rywali i strzelił nad bramkarzem. 2:1- takim wynikiem zakończyła się pierwsza połowa meczu.

W trzeciej kwarcie podwyższyliśmy prowadzenie na 3;1. Tuż przed polem karnym sfaulowany został Łukasz Makarski. Z rzutu wolnego mocnym strzałem pod poprzeczkę popisał się Maks Dobrowolski. Warto podkreślić że to już druga bramka strzelona przez Maksa bezpośrednio z rzutu wolnego. Brawo!

Czwartą kwartę nie najlepiej zaczęliśmy, bo już po kilku minutach było tylko 3:2. Piłka co chwilę przenosiła się z jednej bramki pod drugą. W 56 minucie wydawało się jednak, że zwycięstwa nam nikt nie zabierze, ponieważ właśnie wtedy rzut rożny wykonał Łukasz Makarski, a głową czwartego gola dla FT strzelił Antek Cybulski!

Niestety to wrażenie zgubiło naszą czujność i jeszcze w tej samej minucie rywale strzelili kontaktowego gola, a dwie minuty później wyrównującego. Wówczas rzuciliśmy się do ataku i w jednej akcji dwa razy trafiliśmy w … słupek. Najpierw Kajtek Kyrcz, a później Łukasz Makarski. Po tym drugim strzale piłka przetoczyła się po linii bramkowej, ale do bramki wpaść nie chciała. Zabrakło szczęścia.

Nie mniej jednak każdy zawodnik FT zasłużył na brawa. Znakomicie w obronie radził sobie występujący po raz pierwszy w tak dużym wymiarze czasowym Filip Jagiełka, groźnym napastnikiem był Jonasz Kurcz, świetnie w środku pomocy grał Kajtek Kyrcz, niebezpieczne rajdy raz po raz, przeprowadzał Łukasz Makarski, skutecznie w obronie grali nierozłączni w tej formacji Antek Cybulski i Maks Dobrowolski a na koniec świetnie bronił Wojtek Malicki, który co najmniej kilka razy uratował nas przed utratą gola. Chłopcy w to spotkanie włożyli dużo sił i chęci i za to należą się im słowa uznania!

Football Talents reprezentowali:

  1. Wojtek Malicki, bramkarz
  2. Kajtek Kyrcz, kapitan, 1 gol
  3. Antek Cybulski, 1 gol
  4. Maks Dobrowolski, 1 gol i 1 asysta
  5. Filip Jagiełka
  6. Jonasz Kurcz
  7. Łukasz Makarski, 1 gol i 2 asysty

 

Kategorie:Relacje meczowe Tagi:
                                                                                                                                                                                                                                                                                                
Komentarze są zamknięte