Trzeci dzień na obozie. Po wstaniu ubraliśmy się i poszliśmy nakrywać do stołów, przy których jedliśmy śniadanie. Później po posiłku poszliśmy odpoczywać. Ubraliśmy się i poszliśmy do kościoła na Mszę Świętą. Wracając z kościoła biegliśmy, ponieważ około godziny 10-tej zaczął się turniej młodszych. Zrobiliśmy kilka fotek i poszliśmy do pokoi, ponieważ mecze młodszych trzymały w napięciu.

Po turnieju młodszych, starsze grupy czyli rocznik 2000 i 2002 miały trening. Po treningu do obiadu zostało nam tylko trzy minuty. Musieliśmy szybko się przebierać i nakryć do obiadu. Na nasze szczęście zdążyliśmy, zjedliśmy obiad ale jak to my musieliśmy ponieść straty. Maks Zaron zbił szklankę.

Po półgodziny zebraliśmy się na hali, ponieważ czekał na BEEP TEST. Po beep teście trener powiedział, że nie jest zadowolony z naszych wyników. Zwycięzcą okazał się nasz Kajtek Kyrcz. Trener chciał nas chyba wykończyć po około 10 minutach rocznik 2002 i 2000 mieli trening. Na treningu było fajnie ponieważ był turniej. Następnie poszliśmy na kolację.

Po kolacji było trochę odpoczynku i trener zwołał nas do zapasów. Było bardzo dużo napięcia, ponieważ były rozgrywki o wyjście z grupy. Po pewnym czasie trener powiedział, żebyśmy się wykąpali i poszli spać!

Śniadanie

Pomnik

Kościół

BEEP TEST

Zapasy

Autorzy relacji z dnia 27.01.2013r.