Home > Aktualności > 28.01 okiem Kozubowicza, Marcińskiego, Skóry

28.01 okiem Kozubowicza, Marcińskiego, Skóry

Styczeń 28th, 2013

O 7.15 odbyła się pobudka przy okazji, której trenerzy nakręcili FILM.

Następnie udaliśmy się na śniadanie. Po zjedzeniu wszyscy wzięli się do sprzątania, pod groźba sanepidu.

 

Porządki

 

Po porządkach, wyjątkowo to młodsi mieli pierwsi trening. Ćwiczyli głównie równowagę i skoki przez kozła. Z kolei na treningu starszych trener uczył poprawnej polszczyzny ( kazał Robertowi Baryle wypowiedzieć słowo „chcę”, a nie „chcem”). Po tych naukach wszyscy grali mecze.

Następnie, po raz pierwszy na tym obozie, udaliśmy się do sklepu.

 

Sklep mięsny

Sklep był bardzo mały, a za jednym razem wchodziło sześć osób, a więc zmarnowaliśmy wiele czasu.

Wydane zostały pierwsze pieniądze.

 

Kasa

Zmarznięci zjedliśmy ( jak zwykle pyszny, szczególnie surówka :P ) obiad.

Następnie czytaliśmy książki. Potem odbyło się zebranie w ” Centrum Dowodzenia” ( pokój trenerów) na którym, trener przedstawił statystyki rundy jesiennej poszczególnych zawodników.

W między czasie Trener Filip zdążył przegrać w ping- ponga z Bartkiem Ostrowskim ( 9-11).

Po drugim treningu udaliśmy się na kolację, na której zjedliśmy naleśniki. Następnie odbył się turniej ping-ponga dla roczników 2003/2004.

 

Ping - Pong

W tym samym czasie odbyły się zawody w zapasach, w których zwyciężyli:

  • Jasiek Kraszewski ( waga piórkowa)
  • Maks Zaron (waga junior ciężka)
  • Adam Józefowski (waga ciężka)

To był bardzo udany dzień, ponieważ wszyscy zgromadzili zapasy słodyczy na kolejne dni :)

Autorzy relacji z dnia 28.01.2013r.

Kategorie:Aktualności Tagi:
                                                                                                                                                                                                                                                                                                
  1. mama Jasia Kraszewskiego
    Styczeń 28th, 2013 at 21:55 | #1

    Jasiu, gratulujemy wygranej w zapasach! Maksowi również.

  2. Danio
    Styczeń 28th, 2013 at 22:05 | #2

    Jak miło zobaczyć naszych chłopców w czasie sprzątania :)
    Kolejny dzień zakończony,zakupy zapewne udane ;)
    Zatem spokojnej nocy dla wszystkich,Danio a dla ciebie całuski od Mamy,Taty i Natalii.

  3. Rodzice Maksa Z
    Styczeń 28th, 2013 at 22:20 | #3

    Maksiu, gratulujemy wygranej w zapasach! Jasiowi również :-)

  4. Anita
    Styczeń 28th, 2013 at 22:20 | #4

    Eryk ! jak miło Cię widzieć ;) bardzo się cieszę ,że tak smakują Ci surówki ( muszę robić częściej :) ) . Fajna relacja , foto z kolejką pod mięsnym- super !

  5. Marta m. Kajtka
    Styczeń 29th, 2013 at 12:01 | #5

    Bardzo fajna i dowcipna relacja PANOWIE!
    Podoba mi się zwłaszcza fragment o marnowaniu czasu pod sklepem ;)

    Pozdrawiam wszystkich obozowiczów, a zwłaszcza Ciebie Kajtuś :D

  6. mama Stefana Jaskowskiego
    Styczeń 29th, 2013 at 12:42 | #6

    Świetna praca dziennikarska: szczegółowo, dowcipnie, z dowodami w postaci zdjęć.
    Bardzo podoba mi się zdjęcie pod sklepem. Pewnie znany mi sklepik w Gietrzwałdzie osiągnął wczoraj historzyczny poziom obrotów?
    Stef, mam nadzieję, że nie zjadłeś jeszcze wszystkiego?

Komentarze są zamknięte