Home > Relacje meczowe > Udany trójmecz dla FT/ zdjęcia w galerii

Udany trójmecz dla FT/ zdjęcia w galerii

Marzec 25th, 2013

W mroźny niedzielny poranek rocznik 2000 FT udał się do Raszyna rozegrać dwa mecze sparingowe z KS Raszyn i Jednością Żabieniec. Mimo zapowiadanej bardzo niskiej temperatury nie było tak źle. Świecące słońce, brak wiatru i zielona trawa motywowały do gry. Przed spotkaniem mieliśmy małe wątpliwości, czy w takich warunkach jest sens grać, ale jak się okazało podjęliśmy słuszną decyzję.

Zdjęcia z trójmeczu zamieściliśmy w Galerii w zakładce Mecze -> Trójmecz. Autorem zdjęć – Tata Bartka Gramsa, któremu bardzo serdecznie dziękujemy.

W pierwszym meczu rywalizowały ze sobą Jedność i Raszyn. Raszyn zwyciężył 2:0.

W następnym, nasz zespół zagrał z Jednością. Jeżeli pamięć nas nie myli, był to pierwszy mecz pomiędzy tymi zespołami, więc zupełnie nie wiedzieliśmy na co stać rywali. Nie mniej jednak chcieliśmy grać „to co zwykle”.

Już w 1 minucie debiutujący w FT Piotrek Grabowski podał do Jurka Malickiego, ten przełożył piłkę na lewą nogę i strzelił nie do obrony. Graliśmy bardzo wysokim pressingiem, nie pozwalając Jedności wyjść z własnej połowy. Szybki odbiór piłki sprawiał, że mieliśmy wiele okazji do strzelenia gola. Już w 10 minucie na listę strzelców wpisał się Hubert Kozubowicz, a drugą asystę zaliczył Piotrek Grabowski.

Nasi zawodnicy z każdą minutą czuli się pewniej na boisku i coraz bardziej dominowali nad przeciwnikiem. Tę dominację zawdzięczają przede wszystkim dużej koncentracji na swoich zadaniach. Tuż po stracie piłki mądrze ustawialiśmy się w defensywie, częsta asekuracja i spora jak na nas komunikacja sprawiały bardzo dobrą współpracę całego zespołu.

W 16 minucie na 3:0 strzałem głową po rzucie rożnym podwyższył Jurek Malicki a asystował… Piotrek Grabowski! Nie minęła kolejna minuta a było już 4:0. Tym razem znakomitym pressingiem popisał się Filip Skłucki, na czym skorzystał Jurek Malicki „ustrzelając” Hat-tricka.

W połowie meczu, bezrobotny w bramce Mikołaj Jagieło ustąpił miejsca Łukaszowi Łukaszewskiemu i przeszedł do pomocy. W 29 minucie zdołał nawet wpisać się na listę strzelców po podaniu Jurka Malickiego.

Minutę później Bartek Grams popędził z piłką przez całe boisko i z lewego skrzydła idealnie dośrodkował na głowę Jurka, który nie zwykł marnować takich okazji – 6:0!

Niestety w ostatniej minucie meczu (35) przytrafił nam się pierwszy poważny błąd w defensywie i oko w oko z Łukaszem stanął zawodnik rywali. Łukasz Łukaszewski wyszedł z opresji obronną ręką i zakończyliśmy mecz z czystym kontem.

W drugim meczu przeciwko KS Raszyn poprzeczka zawisła znacznie wyżej. W pierwszych minutach to gospodarze stworzyli kilka okazji, ale Mikołaj Jagieło nie dał się pokonać. Najwięcej zagrożenia było po szybkich atakach po naszej lewej stronie. Zawodnik Raszyna często mijał lewego obrońcę FT i niebezpiecznie dośrodkowywał. Z tego powodu zrobiliśmy małą rotację pomiędzy  defensorami i od tej pory gra w obronie wyglądała znacznie lepiej.

W ataku natomiast od początku było naprawdę dobrze. Cieszy przede wszystkim współpraca pomiędzy Jurkiem, Hubertem, Piotrkiem i pozostałymi ofensywnymi zawodnikami. W 17 minucie kontrę wyprowadził Hubert Kozubowicz i zagrał w pole karne do Piotrka Grabowskiego, który wślizgiem wykończył ładną akcję FT.

Pięć minut później to Hubert wpisał się na listę strzelców po prawidłowym przeniesieniu ciężaru gry z lewej na prawą. Asystę zaliczył Jurek Malicki.

W ostatniej minucie spotkania Iwo Bisikiewicz z najbliższej odległości wpakował piłkę do siatki po podaniu Oskara Marcińskiego, czym ustalił wynik meczu na 3:0.

Mogliśmy zdobyć jeszcze minimum dwa gole. Piękne strzały oddali Jurek Malicki i Oskar Marciński. Piłka po strzale Jurka odbiła się od poprzeczki, od ziemi i wróciła na boisko. Podobno był gol ale sędzia miał prawo nie widzieć i puścił grę. Strzał Oskara Marcińskiego znakomicie obronił bramkarz Raszyna.

W obu meczach bardzo solidnie zaprezentował się cały zespół. Świetnie obroną dowodził Bartek Grams, który był twardy i nieustępliwy. Musi jednak uważać, bo czasem gra zbyt ostro. Bartek w ostatnim czasie zrobił bardzo duży postęp co z pewnością będziemy chcieli wykorzystać w zbliżających się zmaganiach ligowych.

Piłkarzem przez duże „P” staje się Jurek Malicki. Jego zawziętość i ciężka praca na treningach przynosi wymierne efekty. Jeśli tylko nie poprzestanie się starać, daleko zajdzie!

Bardzo dobre zawody rozegrał Iwo Bisikiewicz. Zarówno na lewej jak i na prawej stronie defensywy był nie do przejścia. Ponadto chętnie podłącza się do akcji ofensywnych.

Udany debiut zaliczył Piotrek Grabowski. Trzy asysty i gol to dobry prognostyk przed kolejnymi meczami. Stałe postępy robi Hubert Kozubowicz. W Jego przypadku musimy dążyć do stabilizacji formy na wysokim poziomie.

Obaj bramkarze zaprezentowali się bardzo solidnie. Czyste konto przez 70 minut to ich zasługa.

Adrian Błasiak jest na dobrej drodze by wrócić do formy jaką nas zachwycał niedawno. Lepiej zaprezentował się na środku obrony niż na boku. Adam Kiełbiński nie grał na swojej pozycji ale walczył i często wychodziło mu to prawidłowo. Szczególnie w meczu z Jednością miał silnego przeciwnika, którego się nie przestraszył i dał mu się we znaki.

Filip Skłucki i Oskar Marciński również pokazali się z niezłej strony. Były przebłyski wysokich umiejętności, przeplatane z błędami. Obaj zaliczyli po jednej asyście.

Na koniec smutniejszy temat. Dlaczego Robert Baryła i Adam Józefowski nie dotarli na mecz i nie poinformowali o swojej nieobecności?!!! Szczególnie jeśli chodzi o kapitana zespołu sytuacja jest całkowicie niedopuszczalna!

Football Talents reprezentowali:

  1. Mikołaj Jagieło, bramkarz 1 gol
  2. Łukasz Łukaszewski
  3. Jurek Malicki, kapitan, 4 gole i 2 asysty
  4. Hubert Kozubowicz, 2 gole i 1 asysta
  5. Adrian Błasiak
  6. Adam Kiełbiński
  7. Piotrek Grabowski, debiut w FT, 1 gol i 3 asysty
  8. Iwo Bisikiewicz 1 gol
  9. Filip Skłucki 1 asysta
  10. Bartek Grams 1 asysta
  11. Oskar Marciński 1 asysta

 

Football Talents

Bartek Grams

 

Jurek Malicki

Kategorie:Relacje meczowe Tagi:
                                                                                                                                                                                                                                                                                                
Komentarze są zamknięte