Home > Relacje meczowe > Porażka z Polonią

Porażka z Polonią

Maj 21st, 2013

Wyjątkowo, bo w poniedziałkowy wieczór odbył się mecz rocznika 2003 z Polonią Warszawa. Szczęśliwie mecz mógł się odbyć, choć istniało ryzyko, że panująca burza z piorunami skutecznie uniemożliwią rozpoczęcie spotkania. Tuż przed wyjściem na rozgrzewkę pogoda zmieniła się na wręcz idealną do gry w piłkę. Tylko te meszki…

Podeszliśmy do tego spotkania bardzo ambitnie i od pierwszych minut nie dawaliśmy rywalom miejsca do gry. Ponadto, to nasz zespół stworzył pierwszą znakomitą okazję do strzelenia bramki. Rajd Łukasza Makarskiego i podanie do Kajtka Kyrcza było znakomite, tyle że nie udało się go wykończyć. Co ciekawe w poprzednim spotkaniu z KS Ursynów identyczną akcją popisał się Kajtek, a nie wykorzystał jej Łukasz :)

Kiedy wydawało się, że pierwsza kwarta zakończy się remisem,  na 30 sekund przed końcem po rzucie rożnym Polonia wyszła na prowadzenie.

Poza sporymi umiejętnościami naszych rywali, wykazali się oni, mocno niesportową postawą i brutalną grą. Kiedy byli mijani odwdzięczali się faulem, często niebezpiecznym dla zdrowia naszych zawodników. Ponadto wielokrotnie zachowywali się niegrzecznie zarówno wobec naszych piłkarzy jak i kibiców. Jako trener mogę tylko dodać, że zawsze będę wolał przegrywać mecze grając fair, niż wygrywać tak się zachowując. Nie chodzi tu o to, że przegraliśmy z powodów poza sportowych. Przegraliśmy bo graliśmy słabiej.

Druga połowa znów przebiegała pod dyktando gości. My staraliśmy się wyprowadzać kontry. W 23 minucie Polonia podwyższyła na 2:0 po strzale z dystansu, piłka po drodze odbiła się od nogi naszego obrońcy przez co nabrała nietypowej paraboli lotu i wpadła tuż pod poprzeczkę. W 27 minucie było 0:3 po kolejnym uderzeniu z dalszej odległości. Wojtek był bez szans. Takim wynikiem zakończyła się pierwsza połowa meczu.

W trzeciej kwarcie mieliśmy kolejną szansę na honorowego gola, ale bramkarz Polonii nie dał się zaskoczyć. Polonia nie miała pomysłu jak stworzyć sobie sytuację pod naszą bramką, więc największym zagrożeniem były strzały z dystansu. Tak też padł kolejny gol w 37 minucie. Dopiero piąta i szósta bramka została strzelona z bliska, kiedy nasz zespół miał więcej zadań ofensywnych.

Ostatnia część meczu zakończyła się strzeleniem kolejnych trzech goli przez rywali. Siódmą i dziewiątą bramkę straciliśmy po rzutach rożnych. W zamieszaniu, nie potrafiliśmy wybić piłki. W międzyczasie padł ósmy gol.

Po meczu możemy się cieszyć ze sporego postępu w poruszaniu się po boisku. Coraz lepiej wychodzi nam asekuracja kolegów i przesuwanie się przy zmianie strony rywali.

Polonia zdobywała gole właściwie tylko po rzutach rożnych i strzałach z daleka. Musimy poprawić krycie i wykazywać więcej zdecydowania przy stałych fragmentach gry.

Cały zespół grał na dość równym poziomie. Najlepszym zawodnikiem został wybrany Łukasz Makarski, a na wyróżnienie zasłużył Antek Cybulski.

FT reprezentowali:

  1. Wojtek Malicki, bramkarz
  2. Kajtek Kyrcz, kapitan
  3. Tomek Kiełczykowski
  4. Antek Cybulski
  5. Dawid Gnidiuk
  6. Maciek Kolibowski
  7. Łukasz Makarski
  8. Filip Jagiełka
  9. Tomek Okleka
Kategorie:Relacje meczowe Tagi:
                                                                                                                                                                                                                                                                                                
Komentarze są zamknięte