20.07 okiem Dobrowolskiego, Okleki, Jaskowskiego, Zychowicza i Kiełczykowskiego
Dzisiaj rano o godzinie 7.15 Trener Łukasz obudził całą Football Talents. Powiedział, że musimy w 5 minut ubrać się i pójść na duże boisko by biegać. Następnie poszliśmy na śniadanie.
Po śniadaniu mieliśmy kilka minut odpoczynku. Chwilę potem mieliśmy trening. Po treningu mieliśmy czas wolny podczas gdy najmłodsi mieli trening. W tym czasie my się wygłupialiśmy, była straszna zabawa!
Po treningu najmłodszych było zebranie na którym wszyscy się śmieliśmy ze zdjęć młodego Trenera Filipa i z Trenera Marcina, który był na „Crossficie”. Gdy skończyło się zebranie mieliśmy 10 minut czasu wolnego
i wszyscy poszli na obiad.
Po obiedzie wszyscy byli gotowi na testy prędkości i wytrzymałości.
Po testach, w pokoju, Stefan opowiadał nam żarty i poszliśmy do labiryntu, żeby się ścigać i szukać piłek. W tym samym czasie rozgrywał się turniej Ping-Ponga.
Kiedy wróciliśmy do pokoju zepsuła nam się żarówka. To było to co nam się najmniej podobało.
PS. Podczas robienia zdjęć autorom znaleźliśmy Bryłę błąkającego się bez celu po schodach w samych majtkach:
Autorzy:
Fajnie się synu byczysz:)
Zazdrościmy !!!
Ania i Zyziek
Dużu uśmiechu na waszych buziakach
Widać, że cały czas macie siły na treningi.
Jak testy wytrzymałości- po minach nie widać zmęczenia więc chyba ok ..:)
pozdrawiamy ze słonecznej W-wy
rodzice Tomka.K
Fajna relacja, dużo zdjęć – widać, że macie mnóstwo atrakcji. Gratuluję autorom pomysłu na opis dnia.
Trzymam kciuki za ładną pogodę u was.
Mama Tomka Okleki
Superowa relacja i extra zdjęcia…
Zabawa przednia – i o to chodzi
Życzę duuużo uśmiechu i dobrej zabawy…
Maksik troszkę mało Cię widać na zdjęciach – już czas, abyś więcej wystawiał swoją ładną buźkę – dał mamie możliwość nacieszyć oczy
Całuję Cię mocno…