g.14:45 Relacja z wycieczki + nowe zdjęcia w galerii
Od razu po śniadaniu udaliśmy się w stronę Helu.
Obowiązkowy delikatny korek we Władysławowie kompletnie nie wpłynął na nasze plany, a były one bardzo konkretne. Ponieważ głównym punktem naszej wycieczki było Fokarium, musieliśmy dotrzeć do Helu przed godziną 11:00, o której jest poranne karmienie.
Pod samo Fokarium dotarliśmy kwadrans przed czasem i po kilku szybkich ruchach organizacyjnych Trenera Filipa, po chwili byliśmy już w środku. Stanęliśmy tuż przy głębokim basenie, a Trener Filip kilkoma zwinnymi ruchami załatwił aby Panie przeniosły karmienie połowy fok z basenu głównego na nasza stronę więc wszystko widzieliśmy idealnie. Chłopcy byli zachwyceni tym jak foki posłusznie wykonywały polecenia swoich opiekunek – zresztą kadra także się rozmarzyła
Po wyjściu z Fokarium udaliśmy się w okolice portu gdzie chłopcy mieli chwilę czasu dla siebie i mogli kupić piękne pamiątki i inne „bardzo ważne” rzeczy
W drodze do autokaru obejrzeliśmy jeszcze zaplecze helskiego portu i wróciliśmy do ośrodka prosto na obiad.
Zapraszamy do galerii gdzie dodaliśmy kilka zdjęć z wycieczki do Helu.
PS. spacerując po Helu spotkaliśmy Felixa Vidlera, którego serdecznie pozdrawiamy
Brawo dla Trenera Filipa za super organizację.
pozdrawiamy
WOW Wspaniała wycieczka…
posłuszeństwo – nie tylko fok – rzeczywiście bardzo by się przydało, ale z drugiej strony – nasza wspaniała kadra nudziłaby się jak mops i nie miałaby czego wspominać…
a co jak co… najbardziej pamięta się te małe (no i większe też ) psikusy :))
Maksik do usłyszenia wieczorem….
Mam nadzieję tylko, że nie zabrałeś jakieś małej „foczki” ze sobą z tej wycieczki
Hej Marek, nareszcie Cię widać na zdjęciach. Świetnie wcieliłeś się w rolę Neptuna, a jak piszą w Wikipedii „Święto Neptuna (Neptunalia) obchodzono w okresie największej suszy – 23 lipca” To dokładnie dzisiaj! Świetnie trafiliście Miło Cię widzieć z uśmiechem na buzi! Do usłyszenia wieczorem. Opowiem co Majki, która dzisiejszą noc spędziła w szałasie na leśniej polanie.
Mama
Gratuluję wycieczki, fajne te foczki Baw się dobrze Jasiu, pozdrawiamy wszyscy.
Super atrakcje!!!
Synku, jeżeli nie zobaczę Cię chociaż na jednym zdjęciu wyślę ekipę poszukiwawczą
Do usłyszenia wieczorem.
Gdybym był na tej wycieczce to bym chciał zobaczyć co robią te foki.
pozdrawia Witka i Filipa
brat Antek