Home > Aktualności > g.14:45 Relacja z wycieczki + nowe zdjęcia w galerii

g.14:45 Relacja z wycieczki + nowe zdjęcia w galerii

Lipiec 23rd, 2013

Od razu po śniadaniu udaliśmy się w stronę Helu.

Obowiązkowy delikatny korek we Władysławowie kompletnie nie wpłynął na nasze plany, a były one bardzo konkretne. Ponieważ głównym punktem naszej wycieczki było Fokarium, musieliśmy dotrzeć do Helu przed godziną 11:00, o której jest poranne karmienie.

Pod samo Fokarium dotarliśmy kwadrans przed czasem i po kilku szybkich ruchach organizacyjnych Trenera Filipa, po chwili byliśmy już w środku. Stanęliśmy tuż przy głębokim basenie, a Trener Filip kilkoma zwinnymi ruchami załatwił aby Panie przeniosły karmienie połowy fok z basenu głównego na nasza stronę więc wszystko widzieliśmy idealnie. Chłopcy byli zachwyceni tym jak foki posłusznie wykonywały polecenia swoich opiekunek – zresztą kadra także się rozmarzyła ;)

Po wyjściu z Fokarium udaliśmy się w okolice portu gdzie chłopcy mieli chwilę czasu dla siebie i mogli kupić piękne pamiątki i inne „bardzo ważne” rzeczy ;)

W drodze do autokaru obejrzeliśmy jeszcze zaplecze helskiego portu i wróciliśmy do ośrodka prosto na obiad.

Zapraszamy do galerii gdzie dodaliśmy kilka zdjęć z wycieczki do Helu.

PS. spacerując po Helu spotkaliśmy Felixa Vidlera, którego serdecznie pozdrawiamy :)

Kategorie:Aktualności Tagi:
                                                                                                                                                                                                                                                                                                
  1. rodzice Patryka
    Lipiec 23rd, 2013 at 14:20 | #1

    Brawo dla Trenera Filipa :) za super organizację.

    pozdrawiamy

  2. Maksik m. Iza
    Lipiec 23rd, 2013 at 14:22 | #2

    WOW ;) Wspaniała wycieczka…
    posłuszeństwo – nie tylko fok – rzeczywiście bardzo by się przydało, ale z drugiej strony – nasza wspaniała kadra nudziłaby się jak mops i nie miałaby czego wspominać…
    a co jak co… najbardziej pamięta się te małe (no i większe też ;) ) psikusy :))

    Maksik do usłyszenia wieczorem….
    Mam nadzieję tylko, że nie zabrałeś jakieś małej „foczki” ze sobą z tej wycieczki ;)

  3. Ewa Przezdziecka
    Lipiec 23rd, 2013 at 15:59 | #3

    Hej Marek, nareszcie Cię widać na zdjęciach. Świetnie wcieliłeś się w rolę Neptuna, a jak piszą w Wikipedii „Święto Neptuna (Neptunalia) obchodzono w okresie największej suszy – 23 lipca” To dokładnie dzisiaj! Świetnie trafiliście ;-) Miło Cię widzieć z uśmiechem na buzi! Do usłyszenia wieczorem. Opowiem co Majki, która dzisiejszą noc spędziła w szałasie na leśniej polanie.
    Mama

  4. tata Jasia Kraszewskiego
    Lipiec 23rd, 2013 at 16:24 | #4

    Gratuluję wycieczki, fajne te foczki ;-) Baw się dobrze Jasiu, pozdrawiamy wszyscy.

  5. Mama Kuby G
    Lipiec 23rd, 2013 at 16:41 | #5

    Super atrakcje!!!
    Synku, jeżeli nie zobaczę Cię chociaż na jednym zdjęciu wyślę ekipę poszukiwawczą :)

    Do usłyszenia wieczorem.

  6. er
    Lipiec 23rd, 2013 at 21:39 | #6

    Gdybym był na tej wycieczce to bym chciał zobaczyć co robią te foki.
    pozdrawia Witka i Filipa
    brat Antek

Komentarze są zamknięte