g.21:30 Po obiedzie i po kolacji
Po obiedzie, każdy odpowiednio odpoczął, a po odpoczynku rozpoczęła się zabawa.
Ponieważ teren zamknięty, który mamy do dyspozycji jest na prawdę bardzo duży, udało nam sie zorganizować dla chłopców coś w stylu biegu na orientację. Chłopcy otrzymali mapy terenu i musieli w jak najkrótszym czasie zaliczyć wszystkie punkty kontrolne i dobiec do głównej bazy. Trener Filip jest w trakcie zliczania czasów i punktów i jutro rano, po śniadaniu ogłosi oficjalne wyniki tej zabawy.
Po kolacji natomiast czekało nas ognisko. Punktualnie o godzinie 20:30 w pięknej altanie ogniskowej na naszym terenie zapłonął wielki ogień, chłopcy otrzymali specjalistyczne „kije” na które nabijali soje kiełbasy i rozpoczeliśmy smażenie. Każdy lubi inną, jedni preferowali szybkie obsmażanie i stawiali raczej na zewnętrzny wegiel, inni starannie wypiekali swoje mięso aby odpowiednio wytopić tłuszczyk i zjeść wyborną, upieczona na zewnątrz i wewnątrz kiełbaskę.
Teraz powoli szykujemy sie do snu, ostatnie partie kart, kąpiele i za chwilkę padnie hasło – CISZA NOCNA!
Super!!!! Bartuniu dzięki wspaniałej kadrze macie tam raj na ziemi korzystaj, póki możesz, bo już niedługo koniec tego wspaniałego obozu. Tylko pozazdrościć takich atrakcji i rozrywek. Dobrej nocy
Śpijcie dobrze bo jutro … zielona noc i będzie trzeba być czujnym ;-). Patryś bardzo jesteśmy ciekawi czy byłeś nad morzem czy jednak trenowałeś ciężko. Buziaki Synku, do zobaczenia w niedzielę.
Spij synku dobrze ,tak jutro zielona noc i koniec obozu z ft wiec korzystaj by bylo co opowiadac i wspominac.
Do zobaczenia w niedziele, juz nie mozemy sie doczekac