Home > Relacje meczowe > Pechowa, niezasłużona porażka

Pechowa, niezasłużona porażka

Wrzesień 8th, 2013

We wczorajszym meczu rocznika 2003 z Polonezem, chłopcy mieli zadanie wypaść znacznie lepiej niż w spotkaniu I kolejki z Dragonem. Cel udało się zrealizować. Na tle mocnego przeciwnika dłużej utrzymywaliśmy się przy piłce, często wymienialiśmy podania i stworzyliśmy mnóstwo dogodnych okazji. Wykorzystaliśmy tylko dwie. Przeciwnik miał jedną sytuację a strzelił trzy gole.

Już w pierwszej kwarcie powinniśmy rozstrzygnąć to spotkanie na swoją korzyść. Szybko przystąpiliśmy do ataku i wysokim pressingiem odbieraliśmy piłkę Polonezowi. W ciągu pierwszych 15 minut mieliśmy minimum 7-8 okazji, które powinniśmy zakończyć zdobyciem gola. Rywal nie zagroził nam ani razu.

Druga kwarta wyglądała podobnie. My atakowaliśmy, rywal ograniczał się do kontr, które szybko przerywaliśmy. Nasza obrona grała bardzo dojrzale nie pozwalając na zbyt wiele przeciwnikom. Antek Cybulski z dużym spokojem rozgrywał piłkę po przechwycie, Maks Dobrowolski, nie grając na swojej pozycji był bardzo pewnym punktem drużyny, a Tomek Kiełczykowski chętnie wspomagał atakujących.

Gdy wydawało się, że tylko kwestią czasu są nasze gole, na prowadzenie wyszedł Polonez. W ciągu dwóch minut zdobył dwa bardzo szczęśliwe gole. Źle zachował się bohater z poprzedniej kolejki Wojtek Malicki, który sprezentował trafienia gościom.

Był to ciężki moment, w którym wiele drużyn nie potrafiłoby się podnieść, ale nie my. Jeszcze w tej samej kwarcie zdobyliśmy kontaktową bramkę. Ofensywną szarżą popisał się Maks Dobrowolski i nieco szczęśliwie skierował piłkę do siatki. Gol szczęśliwy, ale z przebiegu spotkania bardzo zasłużony.

Trzecia kwarta rozpoczęła się w wymarzony sposób. W 33 minucie zawodnik Poloneza zagrał piłkę ręką i mieliśmy rzut karny. Sędzia spotkania nakazał wykonanie go z 10, a nie jak nakazują przepisy z 9 metrów. Nie mniej jednak nie jest to wytłumaczenie dla Łukasza Makarskiego, który strzelił zbyt lekko by zaskoczyć dobrze dysponowanego bramkarza gości.

Łukasz bardzo szybko zrehabilitował się jednak poprzez fantastyczne podanie do Kajtka Kyrcza, który doprowadził do remisu 2:2. Kajtek nie dał najmniejszych szans strzelając tuż pod poprzeczkę.

W ostatniej kwarcie obie ekipy chciały zdobyć zwycięską bramkę. Nasz akcje kończyły się niecelnymi strzałami lub fantastycznymi paradami bramkarza Poloneza. Pech chciał, że jedna kontra rywali zakończyła się trzecim golem.

Dążyliśmy do wyrównania, zaryzykowaliśmy, ale nie przyniosło to spodziewanego rezultatu.

Wynik końcowy wskazuje na naszą porażkę 2:3, ale każdy nasz zawodnik może czuć się zwycięzcą. Gra naszej drużyny była płynna i bardzo przyjemna dla oka. Wszyscy starali się realizować określony sposób gry. Na porażkę nie zasłużyliśmy, byliśmy lepsi lecz mieliśmy mniej szczęścia.

Ta runda nie będzie łatwa dla naszej drużyny, w przerwie letniej wzmocniło nas kilku zawodników, których powoli trzeba będzie wkomponować w zespół. W sobotę zadebiutowało dwóch pierwszych – Franek Słoniewski i Alan Gurdak. Obaj pokazali, że mogą być wzmocnieniem naszych szeregów. Mamy nadzieję, że kilku innych wspomoże FT już w środę, lub za tydzień.

Najlepszym zawodnikiem meczu został wybrany Antek Cybulski, wyróżniony Maks Dobrowolskiego.

PS. Jako trener jestem dumny z postawy zespołu, jeśli będziemy zawsze tak grać jak w sobotę mogę przegrywać wszystkie mecze. Moim celem jest szkolenie chłopców, którzy mają wygrywać za osiem i więcej lat, nie teraz. Sobotnia forma wskazuje, że rozwój idzie w dobrym kierunku.

PS.1 Bardzo dziękuję rodzicom -kibicom, którzy docenili poziom gry naszych piłkarzy i pięknie wspierali ich starania :)

Football Talents reprezentowali:

  1. Wojtek Malicki, bramkarz
  2. Kajtek Kyrcz, kapitan, 1 gol
  3. Antek Cybulski
  4. Maks Dobrowolski 1 gol
  5. Tomek Kiełczykowski
  6. Tomek Okleka
  7. Łukasz Makarski 1 asysta
  8. Bartek Kusyk
  9. Alan Gurdak – debiut w FT
  10. Franek Słoniewski – debiut w FT

 

Kategorie:Relacje meczowe Tagi:
                                                                                                                                                                                                                                                                                                
  1. mama Tomka O
    Wrzesień 8th, 2013 at 19:35 | #1

    To był wspaniały mecz FT.

    Gratulacje dla drużyny i Trenera.

  2. Marta m. Kajtka
    Wrzesień 8th, 2013 at 19:59 | #2

    Rewelacyjne spotkanie!!! Bylismy pod wrażeniem zmiany i liczymy, ze to nie chwilowa dyspozycja, ale stały progres zawodników :)

Komentarze są zamknięte