g. 0:20 08.07 okiem Kosmana i Górniaka
Wstaliśmy o 7 rano. Bartek Górniak nie mógł się obudzić więc musieliśmy oblać go wodą.
O godzinie 8.00 mieliśmy pyszne śniadanie. Po śniadaniu mieliśmy czas wolny. Od 9.00 do 10.30 był BEEP Test.
Nastąpiła godzina 10.30. Rocznik 2002 i większość 2003 rozpoczęła sparing. Bardzo zacięty mecz zakończył się wynikiem 6:3 dla rocznika 2002, dzięki dwóm bramkom Kuby Zborowskiego, Maksa Zarona, Kuby Krysika, Igora Małyszko i Patryka Nowosielskiego.
O godzinie 12.00 rozpoczął się kolejny sparing między rocznikiem 2003 a 2005. Sparing został przerwany z powodu wielkiej burzy oraz dokończony po obiedzie. Mecz zakończył się wynikiem 9:5 dla rocznika 2003.
Pyszny obiadek rozpoczął się o godzinie 13.40. Po obiedzie przez 20 minut czytaliśmy książki. Przez najbliższe dwie godziny była burza. Nie mogliśmy nic robić na dworze więc trener zorganizował zajęcia z teorii na tarasie pod dachem. Po jakimś czasie doszedł do tego wiatr i nas zmoczył deszcz. Trener Filip powiedział, że mamy iść do pokoi i coś porobić.
W tym czasie większość chłopaków zebrała się w pokoju Realu Madryt.
Po zabawach w pokojach przyszedł czas na kolacje. Na kolację zjedliśmy pyszne naleśniczki z serem. Godzinę później rozpoczęliśmy turniej rocznika 2002 i 2003 ( z mieszanymi składami)
Pierwsze miejsce niestety zajęła drużyna trenerów a drugie miejsce po minimalnej porażce w rzutach karnych zajęła następująca drużyna: Piotrek Kosman, Jasiek Sęk, Jasiek Lulek, Marcin Borkowski, Bartek Ostrowski oraz Grześ Możeluk.
Po turnieju musieliśmy iść szybko na półfinałowy mecz Brazylii z Niemcami. Brazylia przegrała aż 1:7 z Niemcami.
PS> Dzisiejszą relację oprócz wyżej wymienionych powinni przygotować Maks Zaron, Jasiek Kraszewski i Kuba Zborowski. Niestety cała trójka nie wywiązała się z zadania, zostawili kolegów bez pomocy, mimo namów i próśb ze strony Bartka i Piotrka. W związku z tym jutro Najwyższy Sąd Obozowy wymierzy karę winowajcom!
Jednocześnie chcemy pochwalić autorów relacji.
Impreza w pokoju Realu i już wiadomo, dlaczego nie napisali relacji:)
Tomek … jak zwykle na imprezie na pierwszym planie ..
a jak na treningach ?? bo nie widać zbytnio ??
pozdrowionka ps. ja i Marta obstawialiśmy wygraną Niemców
Chłopcy, brawo, bardzo ciekawa relacja. Czekamy na dalsze i pełną mobilizację pozostałej trójki.
Pozdrawiamy