Sparing rocznika 2002 według Maksa Zarona
A o to druga karna praca. Z Nowej Wsi Przywidzkiej relacjonuje Maks Zaron:
Dzisiaj o godzinie 11.00 rozegraliśmy pierwszy sparing na obozie z Iskrą Gdynia. Przed mecze dowiedzieliśmy się, że rocznik 2002 jednak awansował do najwyższej ligi. Wygrany 3:1 mecz był bardzo męczący, ponieważ mecz nie trwał standardowo godzinę tylko 90 minut! Dodatkowo chyba był to starszy rocznik.
Mecz rozpoczął się. Przeciwnicy parli od początku na naszą bramkę aż wreszcie w 11 minucie Kuba Krysik zdobył bramkę po moim pięknym podaniu. Następnie przeciwnicy błyskawicznie odpowiedzieli golem na 1:1. Niezwykle szybko (w 19 minucie) wyszliśmy znowu na prowadzenie. Dośrodkowałem w pole karne i Marek Węgrowski przepięknie trafił do siatki z woleja. Już w 25 minucie to ja trafiłem do bramki. Było już 3:1 dla nas. Po chwili zakończyła się pierwsza tercja.
W drugiej tercji wyszliśmy drugim składem, który spisał się bardzo dobrze. Grali nawet spokojnie i pewnie. Jednak nie stworzyli sobie sytuacji do strzelenia gola. Mniej więcej w połowie drugiej tercji trener zaczął robić zmiany. W naszej grze niewiele się zmieniło. Graliśmy chaotycznie, brakowało nam spokojnego rozgrywania piłki. Jednak pod koniec podałem z rzutu wolnego do Marka Węgrowskiego a ten trafił w słupek. Druga tercji zakończyła się bez emocji.
Nareszcie rozpoczęła się trzecia tercja. Patryk Nowosielski został sfaulowany i musiał zejść z boiska. Była zacięta lecz ze wskazaniem na Iskrę. Chociaż nasza obrona spisywała się prawie bezbłędnie. Nadal brakowało nam spokoju w wyprowadzeniu piłki. Prawie cały czas graliśmy prostopadłe piłki licząc że coś z nich będzie. Istotnie trochę to dało dzięki prostopadłym podaniom Igor Małyszko miał trzy sytuacje sam na sam, których niestety nie wykorzystał. Jednak uważam, że dlatego ponieważ to był zwykły sparing powinniśmy chociaż spróbować grać atakiem pozycyjnym, żeby potem wykorzystywać go w meczach ligowych.
W samej końcówce meczu Marek Przeździecki miał prawie pustą bramkę ale miał trudną pozycję i spudłował. Mecz zakończył się wynikiem 3:1. Zeszliśmy z boiska ledwo żywi.
Chciałbym wyróżnić Patryka Nowosielskiego i siebie. Jako najlepszego zawodnika wybieram Marka Węgrowskiego.
Drużynę Football Talents reprezentowali:
- Bartek Ostrowski
- Kamil Wiktorowicz
- Maks Lipski
- Marek Węgrowski ( 1 gol)
- Franek Zagórski
- Kuba Głuchowski
- Janek Kędzierski
- Kacper Cerlica
- Kuba Zborowski
- Maks Zaron ( 2 asysty i 1 gol)
- Igor Małyszko
- Patryk Nowosielski ( 1 asysta)
- Kuba Krysik (1gol)
- Piotrek Kosman
- Bartek Górniak
- Marcin Borkowski
- Marek Przeździecki
- Jasiek Lulek
- Jasiek Kraszewski
Super relacja Cóż to za rewelacyjna wiadomość o awansie !!!