A teraz Jaś Kraszewski w roli głównej. Kary są już za nami

W czwartek o 11.00 Football Talents grał sparing z Iskrą Gdynią, który FT wygrało 3:1. Było trudno ponieważ graliśmy trzema tercjami. O 10.20 poszliśmy na odprawę ustalić taktykę i pozycje. Przed odprawą trener nam powiedział, że awansowaliśmy do wyższej ligi więc to nas bardzo ucieszyło.

Po ustaleniu wszystkich rzeczy poszliśmy na boisko i zobaczyliśmy naszych rywali byli bardzo wysocy, więc myśleliśmy że są starsi ale to nas nie zniechęcało do gry. Przybiliśmy piątki i zaczęliśmy grać.

W pierwszej tercji graliśmy chaotycznie, ale chwilę później gdy strzelił Kuba Krysik po asyście Maksa Zarona była 16 minuta. Niestety trzy minuty później strzelili nam gola. Ale po przepięknym golu z woleja Marka Węgrowskiego Marek ustalił wynik na 2:1 i znów po asyście Maksa Zarona.

Chwilę później w 25 minucie ciągle asystujący Maks Zaron strzelił gola i dobił rywali ustalając wynik na 3:1. W tej sytuacji asystował mu Patryk Nowosielski.

W drugiej tercji było bardzo trudno było bardzo dużo zmian ponieważ wygrywaliśmy już 3:1. Cała linia obrony była zmieniona, a grali tam: Piotrek Kosman, Bartek Górniak i Marek Przeździecki.

Mieliśmy też bardzo dobrą sytuację, rzut wolny Maksa Zarona, który podał do Marka Węgrowskiego a on trafił w słupek. Takich sytuacji nie wolno zmarnować. Później była trzecia tercja, była dla nas najtrudniejsza od innych ponieważ musieliśmy zrobić dwie zmiany.

Pierwszą zmianę miał Patryk Nowosielski, który został brutalnie kopnięty w okolicach kostki przez zawodnika Iskry Gdynia. Później zmianę miał Kamil Wiktorowicz, którego bolały bardzo palce. Zmienił go Bartek Ostrowski.

Mieliśmy tez sytuację na prawię pustą bramkę, gdzie stali dwaj obrońcy Iskry. Marek Przeździecki miał te sytuację po podaniu Igora Małyszko.

Po tej akcji był rożny, który zakończył mecz  z Iskrą Gdynia – naszymi rywalami. Kiedy skończyliśmy mecz podziękowalismy zawodnikomi poszukaliśmy brakującej piłki, która była za płotem.

Moim zdaniem najlepszym zawodnikiem w meczu został Maks Zaron, który miał dwie asysty i jednego gola. W ten sposób przyczynił się do wszystkich goli. Był bardzo dobry. Na wyróżnienie zasłużyli Patryk Nowosielski i Maks Lipski. Patryk Nowosielski dużo biegał, podawał i miał 1 asystę. Za to Maks nie popełnił żadnego błędu według mnie i trenera. Mecz mi się bardzo podobał dlatego bo grałem dużo na ofensywnych pozycjach. Bardzo podobała mi się moja akcja po podaniu Kuby Zborowskiego okiwałem pierwszego obrońcę zwykłym zwodem, a drugiego okiwałem zakładając mu kanał. Ogólnie mecz mi się podobał ponieważ wygraliśmy 3:1.