18.07 okiem Cybulskiego, Makarskiego, Bodycha, Kyrczów x3
Jak zawsze obudziliśmy się o godzinie 7.30. Przebraliśmy się i poszliśmy na śniadanie. Po śniadaniu rocznik 2005 miał konkurs rzutu podkową.
Następnie mieliśmy trening, ale niespodziewanie musieliśmy zdjąć getry i założyć kąpielówki. Na treningu ćwiczyliśmy równowagę i stabilizację na boso. Od razu po ćwiczeniach mieliśmy basen. Po to były nam potrzebne kąpielówki. Następnie graliśmy w ping-ponga.
Mieliśmy strzelanie z pistoletu do celu i wygrał w nim Staś Otto. Po strzelaniu mieliśmy obiad. Po obiedzie mieliśmy czytanie książek. A po czytaniu biegliśmy do sklepu. Niestety Jacek nic nie kupił bo nic nie było. Następnie pakowaliśmy się do wyjazdu.
Potem mieliśmy galerię zorganizowaną przez gospodarza a następnie galę zorganizowaną przez kadrę.
Pomiędzy uroczystościami była kolacja.
Po gali FT zrobiliśmy zdjęcie ze wszystkimi nagrodami pod banerem FT. Na końcu dnia po 21.00 zaczęliśmy turniej zielono-nocny.
PS Od Kadry> W pisaniu relacji brali także udział Szymon i Igor Kyrcz, jednak w momencie wykonywania zdjęcia Ky(u)rczątka już spały
Całe 2 tyg. czekałam na Wasza relacje!
Super
Ale ze sie Ky(u)rczątka posypały to spore niedopracowanie kadry
Na szczęście sporo ich na zdjęciach obozowych wiec CHYBA moge podarować
A teraz DO DOMU Panowie!
Szerokiej drogi!
Oj działo się,działo tego ostatniego dnia…aż do późnej nocy…pewnie ciężko się dzisiaj wstawało:)
Chłopcy,co prawda jako ostatni,ale spisaliście się na medal:)super rzeczowa relacja!
No to teraz zostało Wam już tylko wrócić do Warszawy…mamy nadzieję,że dzisiaj się uda;)
Łuki,czekamy na Ciebie z utęsknieniem!!!