Popłynęliśmy
Wyjątkowo, bo w środowe popołudnie rozgrywana była kolejka ligowa rocznika 2002. FT trafił się akurat najdłuższy wyjazd tego sezonu, czyli do Garwolina na mecz z tamtejszą Wilgą. Pojechaliśmy wszyscy razem, busem, a na boisku popłynęliśmy … z Wilgą. Jej nurt był dla nas za silny, szczególnie w pierwszej połowie. Przegraliśmy 4:0. [ CZYTAJ DALEJ ]
Najnowsze komentarze