g.0:50 Natłok obowiązków
W natłoku obowiązków i przeróżnych atrakcji nie nadążyliśmy z większą ilością wtorkowych wpisów. Nadrabiamy zaległości.
Od wtorkowego poranka, mimo zapowiadanego deszczu, zaplanowaliśmy oprócz standardowych treningów, Olimpiadę – Żelistrzewo 2015. Uczestniczą w niej wszyscy obozowicze podzieleni na roczniki. Jak do tej pory zostały rozegrane dwie konkurencje; pchnięcie kulą oraz celność strzału, choć nie w każdej grupie wiekowej. I tak:
W roczniku 2007/08 w pchnięciu kulą najlepszy był Łukasz Sadowski przed Igorem Jasiurkowskim i Frankiem Czeremchą. W celności strzału chirurgiczną precyzją wykazali się dwaj zawodnicy: Szymon Wolak i Franek Czeremcha. Na trzecim miejscu uplasował się Mateusz Jasiński.
W roczniku 2005/06 w pchnięciu kulą najlepszy okazał się Adam Łucjanek przed Kubą Kowalczykiem i Julkiem Turowski. W celności strzału najlepiej ustawiony celownik miał Andrzej Olszewski, a niewiele gorzej Adam Łucjanek i Miguel Ciołczyk- Garcia.
Rocznik 2003/04 natomiast nie rozpoczął jeszcze udziału w olimpiadzie ponieważ bardzo intensywnie rozgrywany jest turniej ping-ponga. Dziś zakończyła się faza grupowa. Z czterech grup do ćwierćfinałów dostali się Antek Cybulski, Szymon Dobiegała, Antek Gondek, Tomek Kiełczykowski, Grzesiek Możeluk, Wojtek Malicki, Franek Słoniewski i Hubert Zgórzyński.
W roczniku 2002 zdążyliśmy rozegrać tylko pchnięcie kulą ponieważ wieczorem rozegrany został mecz po 9-ciu z udziałem 4 trenerów. Mecz zakończył się wynikiem 3:3. We wspomnianej konkurencji olimpijskiej ( w końcu jesteśmy w Ośrodku „Olimp”) najlepiej wypadł, a właściwie najlepiej wypadła kula z rąk Kuby Zborowskiego. Niewiele bliżej wylądowała kula Maksa Bergera i Kuby Głuchowskiego.
Po obiedzie, w dwóch kategoriach wiekowych (2005-08 i 2002-04) został rozegrany turniej pt. „Godzina ping-ponga do 3″. Kto wygrywał mecz zostawał przy stole. Mecze toczyły się tylko do trzech punktów, a cały turniej trwał dokładnie 60 minut. Zwycięzcą był ten, kto po upływie 60 minut był przy stole i wygrał ostatni mecz. Wraz z upływającym czasem emocje rosły by pod koniec sięgnąć zeniutu. Zwyciężyli; u młodszych Jasiek Rode, u starszych- jak mogło być inaczej – Bartek Ostrowski.
Tuż po zakończeniu „Godziny ping-ponga do 3″ ruszyliśmy by zwiedzić Puck. Byliśmy na rynku i na molo, ale jak się okazało, nie to było najważniejsze. Były przecież lody z automatu, gofry, świeżo wyciskane soki i kupowanie pamiątek. Wróciliśmy tuż przed kolacją.
Obecnie obóz już dawno śpi. Nawet najstarsi, którzy zwykle najdłużej rozmawiają, dziś wyjątkowo szybko usnęli. Jutro dzień, na który wszyscy czekają z wypiekami na twarzach. Zobaczymy finalistów poprzedniej edycji Ligi Mistrzów. Do Gdańska wybieramy się dwoma autokarami, tuż po obiedzie, a mecz rozpocznie się o godzinie 17.00. Jeśli się uda to do ośrodka wrócimy prosto na mecz Lecha Poznań z FC Basel.
Ależ emocje! Olimpiada wygląda na fantastyczną zabawę…. Jasiu, gratulacje! Widać, że przydały się zabrane rakietki do ping-ponga. Chyba ostro trenowałeś.. Czasem nawet to było widać na zdjęciach No a dzisiejszy dzień to już mega rozrywki. Będziemy Was wypatrywać na stadionie Trzymamy też kciuki za Wasz sparing !! Bawcie się dobrze obozowicze!
Maciek ! Baw się dobrze i przykładaj się do treningów . Nie objadaj się słodyczami. Tęsknimy !!! 3maj się !
Ps.Z dobrze poinformowanych źródeł : Lechia – Juve 2:4
super zabawa – –
Tomek gratulacje dojścia do ćwierćfinału – dalej działaj i podkręcaj piłeczkę i zmyłki iiiii no sam wiesz najlepiej
pozdrowionka
Miłego dnia dla ciebie Jureczku i dla reszty chłopaków.
Szymek brałeś udział w turnieju ping ponga? przecież jesteś świetny pozdrawiamy
rodzice Szymona Flak
Adasiu gratulujemy Ci super miejsca w pchnięciu kulą i w celności strzału. Jesteśmy zachwyceni i dumni z Ciebie. Tak trzymaj!
Dziś będziemy Cię wypatrywać na stadionie. Kibicujcie głośno :).
Pozdrów Jaśków i Krzyśków
Buziaki i uściski dla Ciebie.
Cześć Szymon. Wiedziałem, że masz dobre oko i nogę i potrafisz posłać piłkę tam, gdzie powinna lecieć. Oby tak dalej. Życzymy z Mamą udanej zabawy na meczu Lechii z Juventusem. Fajnie, że pamiętałeś o pamiątce dla całej rodziny. Ściskamy Cię.
Mateuszek gratuluję celnego strzału, trzecie miejsce super
gorąco pozdrawiamy