Wysoka porażka
Niestety zawodnikom z rocznika 2003 animuszu do walki z faworyzowanym rywalem jakim niewątpliwie jest Polonia, starczyło tylko na 30 minut. W drugiej połowie zupełnie odpuściliśmy rywalizację, przez co goście strzelali nam kolejne gole z „dziecinną łatwością”. Inna sprawa, że tego dnia Polonia miała nieprawdopodobną skuteczność, dzięki której na 12-13 strzałów trafili aż 10 razy!
Dumni możemy być z początku pierwszej połowy. Polonia przez pierwszych 6 minut nie była w stanie wyjść z własnej połowy, a my w tym czasie stworzyliśmy sobie trzy stu procentowe sytuacje do strzelenia gola. Niestety nam brakowało spokoju w wykończeniu akcji. Gdy Polonia wydostała się z własnej połowy w 7 minucie od razu wyszła na prowadzenie. W 8 minucie było już 0:2. Wciąż jednak było to wyrównane spotkanie, w którym przeprowadzaliśmy ładne akcje. Najgorzej graliśmy wtedy kiedy szukaliśmy najłatwiejszych rozwiązań, czyli „długich” piłek. Jeśli jednak decydowaliśmy się na krótkie rozegrania wyglądaliśmy bardzo dobrze.
Niestety pod nieobecność jednego z zawodników ponownie zastosowaliśmy pewien eksperyment, który niestety tym razem nie zdał egzaminu. W jego wyniku mieliśmy problemy w defensywie z przerywaniem prostopadłych podań Polonii, z czego goście skrzętnie korzystali. W 13 minucie było 0:3.
Ale w 19 minucie strzeliliśmy piękną, honorową bramkę. Szymon Dobiegała agresywnym atakiem w środkowej strefie boiska odebrał piłkę, po czym podał do Kajtka Kyrcza. Kajtek w nieprawdopodobny sposób minął trzech rywali, wpadł w pole karne i strzelił w sam róg.
Dzięki trafieniu mecz stał się jeszcze bardziej wyrównany, a momentami ponownie to FT miało przewagę. Ostatnie słowo w tej połowie i tak jednak należało do Polonii, która w 29 minucie strzeliła czwartą bramkę.
Na przerwę schodziliśmy z mieszanymi odczuciami. Z jednej strony przegrywaliśmy aż trzema golami, z drugiej zagraliśmy wyrównane 30 minut meczu. Na drugą odsłonę planowaliśmy poprawić dwa elementy w grze.
Niestety nie dość, że nie poprawiliśmy ich, to jako zespół zagraliśmy bardzo słabo, co gorsze wielokrotnie odpuszczając akcje. Polonia systematycznie strzelała kolejne gole odbierając nam ostatnie resztki chęci i sił do walki. Mecz ostatecznie przegraliśmy aż 1:10, co niezależnie od klasy przeciwnika jest wstydem dla naszego zespołu.
Nie wyróżniamy zawodników, ponieważ mecz trwa 60 minut a my skończyliśmy grać w 30 minucie.
FT reprezentowali:
- Wojtek Malicki
- Maks Dobrowolski
- Dawid Gnidiuk
- Antek Cybulski
- Szymon Dobiegała 1 asysta
- Tomek Okleka
- Kuba Janiak
- Kajtek Kyrcz – 1 gol
- Grzesiek Możeluk
- Tristan Castaing
- Tomek Kiełczykowski
- Antek Gondek
- Franek Słoniewski
- Michał Starachowski
- Bartek Kusyk
Najnowsze komentarze