Home > Aktualności, Relacje meczowe > Zwycięstwo po ciężkim meczu

Zwycięstwo po ciężkim meczu

Wrzesień 21st, 2015

IMGP8479Mecz z AP Żyrardów zapowiadał się na trudny pojedynek dwóch wyrównanych drużyn. Nasi piłkarze nie przejmując się tym faktem i tak postanowili utrudnić sobie zadanie. W czwartym meczu tego sezonu po raz trzeci rozpoczynamy od straty minimum dwóch goli. Na szczęście po raz drugi zdołaliśmy odrobić straty i zwycięsko zakończyć już trzeci mecz.

W I kolejce po pierwszej kwarcie przegrywaliśmy 1:0, by po drugiej przegrywać już 0:4 a zakończyć mecz wynikiem 3:4. W trzeciej kolejce po pierwszej kwarcie przegrywaliśmy 0:2, by ostatecznie wygrać 8:2. W minioną sobotę po pierwszej kwarcie ponownie przegrywaliśmy, tym razem 0;1, ale po 2 minutach drugiej kwarty było już 0;2. Ponownie jednak nasi chłopcy nie dali za wygraną i ostatecznie pokonali swoich przeciwników 5:3. Wyczyn FT można tym bardziej docenić, że rywale potrafili bardzo dobrze grać, a jeden z ich zawodników bardzo mocno dawał nam się we znaki.

Nie mniej jednak nie pochwalamy naszej postawy w początkowych fazach meczu i na pewno musimy nad nią pracować.

Gdy mecz się już zaczął nie tylko dla rywali ale też dla FT, czyli od 18 minuty, zaprezentowaliśmy wysoki poziom. Szczególnie właśnie druga kwarta była imponująca. W 22 minucie po ładnej akcji Igora Kyrcza, Igorowi Wydmańskiemu pozostawało trafić do pustej bramki, co bez problemu wykonał. W 25 minucie Julek Sveen fantastycznie wykonał rzut wolny, bramkarz co prawda z trudem odbił piłkę, ale dobitki czujnego Igora Wydmańskiego nie miał szans obronić. 2;2.

Na prowadzenie wyszliśmy w 27 minucie. Igor Wydmański dośrodkował z rzutu rożnego, piłka zatańczyła w polu karnym i trafiła pod nogi Igor Kyrcza, który mocnym strzałem dał nam trzeciego gola.To nie był koniec popisów w drugiej kwarcie, ponieważ także w 27 minucie Igor Kyrcz trafił po raz drugi, a asystę znów zanotował Igor Wydmański. To była piękna akcja, w której Igor Wydmański dograł piłkę po ziemi w pole karne, gdzie bez przyjęcia atomowym uderzeniem popisał się nasz „Kurczak” :) .

W ten sposób po pierwszej połowie meczu prowadziliśmy aż 4:2. Aż bo na 13 minut przed końcem pierwszej połowy było 0:2!

Po zmianie stron wydawało się, że będziemy kontynuować nasz festiwal strzelecki ponieważ w 32 minucie strzeliliśmy piątego gola w odstępie 10 minut. Kolejny raz do rzutu wolnego podszedł Julek Sveen, Jego podanie przedłużył Igor Jasiurkowski, a akcję wykończył rozgrywający fenomenalny mecz, Igor Wydmański.

Niestety na tym nasz „spust” się zaciął mimo wielu znakomitych okazji do bramki rywali już nie trafiliśmy. Duża w tym zasługa świetnie broniącego bramkarza gości oraz… naszej nieporadności. W 33 minucie AP Żyrardów zdobyła trzeciego gola i wynik brzmiał 5:3. Od tego momentu mecz stał się jeszcze bardziej zacięty. Po naszej stronie była przewaga i lepsze okazje do zdobycia gola, ale i pod naszą bramką musieliśmy bardzo uważać. Pewnie bronił Szymon Flak a świetnie grą całej linii obrony kierował Julek Sveen, który przerwał niezliczoną ilość akcji.

Przed początkiem ostatniej kwarty mieliśmy zatem przewagę dwóch bramek i naszym głównym celem było nie stracić bramki. Cel udało się zrealizować. Skuteczna i konsekwentna gra w obronie nie powzwalała gościom na zbyt wiele. Tylko raz dopuściliśmy  do sporego zagrożenia, ale sprzed pustej bramki piłkę „sprzątnął” wszędobylski Igor Wydmański. Im bliżej końca tym częściej wychodziliśmy z niebezpiecznymi kontrami i uczciwie mówiąc powinniśmy ten mecz zakończyć jeszcze wyższym zwycięstwem. Nie będziemy jednak wybrzydzać. Najważniejsze, że gramy coraz ładniej i składniej. Chłopcy w odpowiednich momentach szukają rozegrania piłki, a coraz lepiej rozumieją kiedy można pozwolić sobie na zagranie dłuższej piłki.

Najlepszym zawodnikiem meczu wybieramy Igora Wydmańskiego, który przez większość meczu grał jednocześnie na dwóch pozycjach, na każdej z fantastycznym skutkiem. Miał udział przy wszystkich golach. Trzy strzelił a przy dwóch asystował!

Wyróżnienie dla Julka Sveena. Mając w drużynie w takiej dyspozycji Julka i Igora po prostu nie mogliśmy przegrać!

Warto jednak podkreślić, że bardzo dobry występ zanotowali także Maciek Maciąg, Szymon Wolak, Igor Kyrcz i Szymon Flak. Pozostali zawodnicy, którzy grali mniej czasu także zaprezentowali się bardzo korzystnie. Końcowy sukces jest więc sukcesem zespołu, a nie jednostek. Na jakość naszej gry mają wpływ nie tylko powołani zawodnicy. Chłopcy, którzy tym razem nie znaleźli się w kadrze meczowej rywalizując o miejsce w niej zmuszają innych do większego wysiłku, dzięki czemu wygrywa, remisuje i przegrywa zawsze cały zespół – cała grupa. Gratulujemy!

Na oddzielny komentarz zasługują nasi dzielni rodzice – kibice rocznika 2007/08. I nie chodzi tu wyłącznie o głośny i kulturalny doping. Przygotowany poczęstunek, kawa i herbata dla kibiców gości, drobne upominki dla zawodników gości, sympatyczne transparenty wprowadzają wyjątkową atmosferę, za którą serdecznie dziękujemy! Naszym zdaniem właśnie w takich okolicznościach powinny przebiegać mecze piłkarskie dzieci.

FT reprezentowali:

  1. Szymon Flak
  2. Julek Sveen – kapitan 1 asysta
  3. Szymon Wolak
  4. Szymon Kazana
  5. Maciek Maciąg
  6. Igor Wydmański – 3 gole i 2 asysty
  7. Kuba Kusyk – debiut ligowy
  8. Tomek Pilarek
  9. Łukasz Sadowski
  10. Kuba Musialik – debiut ligowy
  11. Igor Jasiurkowski
  12. Igor Kyrcz – 2 gole i 1 asysta

Poniżej prezentujemy kilka zdjęć od Taty Kuby Musialika i Taty Igora Wydmańskiego. Więcej do obejrzenia na facebooku! Obu Panom bardzo dziękujemy!

kk1 (Kopiowanie)

kk2 (Kopiowanie)

IMGP8486

IMGP8479

IMGP8172

IMGP8197

IMGP8471

IMGP8155

IMGP8142

IMGP8337

IMGP8307

IMGP8479

 

Kategorie:Aktualności, Relacje meczowe Tagi:
                                                                                                                                                                                                                                                                                                
Komentarze są zamknięte