Remis z Orłami
W niedzielnym meczu rocznika 2003 zremisowaliśmy na wyjeździe z Orłami Halinów 1:1. Z jednej strony na pewno liczyliśmy na korzystniejszy wynik ale w obliczu kłopotów kadrowych nie możemy za bardzo narzekać.
Mimo, że nie zagraliśmy jakoś wyjątkowo dobrze słowa uznania należą się wszystkim zawodnikom reprezentującym FT w niedzielny zimne popołudnie. Nie dlatego, że było zimno, ale dlatego, że wielu zawodników zostawiło drużynę w trudnym momencie i zarówno na treningach jak i na meczu po prostu nie było.
Z tego powodu graliśmy inaczej poustawiani, niemal bez możliwości jakiejkolwiek zmiany. Wszystko to nad czym ostatnio pracowaliśmy w niedzielę było nie istotne ponieważ graliśmy nie tak jak chcieliśmy ale tak jak musieliśmy. I mimo to wyglądaliśmy całkiem całkiem. Robiliśmy czasem błędy w obronie, ale ciężko ich nie robić gdy przeciwnicy każde podanie kierują wprost w nasze pole karne i nie ważne że większość tych podań kierowana była z „piątki”
My staraliśmy się grać krótkimi podaniami i szczególnie w pierwszej fazie meczu wyglądaliśmy dobrze. Bardzo dobrze radził sobie nasz „rasowy” napastnik Dawid Gnidiuk. Popisał się pięknym podaniem do Kajtka Kyrcza, ale ten w sytuacji sam na sam pomylił się o centymetry. Do pola karnego graliśmy efektownie i efektywnie, ale jak to często bywa w naszych meczach brakowało wykończenia.
Później mecz się wyrównał. Dobrze w naszej bramce grał Wojtek Malicki. Efektownym wślizgiem zapobiegającym utracie gola popisał się Szymon Dobiegała. Jak na kapitana przystało grał, motywował i podpowiadał Antek Cybulski. Warto wymienić też Tomka Kiełczykowskiego, który dobrze zaprezentował się na nowej pozycji. Dobre zmiany dali Bartek Kusyk, który tuż po wejściu już zagroził Orłom na prawej flance, oraz Antek Gondek imponujący spokojem w rozegraniu akcji.
Do przerwy gole nie padły. Po niej rozpoczęliśmy słabiej. W 38 minucie zaskakującym po podaniem diagonalnym popisał się zawodnik Orłów, przez co prawy pomocnik znalazł się w sytuacji sam na sam z Wojtkiem. Tym razem Wojtek był bez szans. To był ciężki moment dla zespołu, który w okolicznościach o których pisaliśmy wyżej stanął oko w oko z potężnym wyzwaniem odrobienia strat.
Udało się to w 46 minucie. Z rzutu wolnego mocnym strzałem popisał się Antek Cybulski. Bramkarz Orłów nie był w stanie go złapać a do dobitki szybko ruszył Szymon Dobiegała i wyrównał stan meczu.
Próbowaliśmy strzelić jeszcze jednego gola, ale nasze akcje kończyły się najczęściej na rzutach rożnych. Po nich niestety nie umieliśmy zachować się choćby tak jak Grzegorz Krychowiak w meczu z Irlandią
Skończyło się (chyba sprawiedliwym) remisem.
W naszym zespole najlepszym zawodnikiem został wybrany Wojtek Malicki. Wyróżnienia dla wszystkich pozostałych zawodników. Do żadnego nie możemy mieć pretensji, wszyscy walczyli w myśl zasady jeden za wszystkich, wszyscy za jednego.
FT reprezentowali:
- Wojtek Malicki
- Szymon Dobiegała
- Antek Cybulski
- Maks Dobrowolski
- Tomek Kiełczykowski
- Kajtek Kyrcz
- Grzesiek Możeluk
- Dawid Gnidiuk
- Bartek Kusyk
- Antek Gondek
- Kuba Janiak
Najnowsze komentarze