Więksi od Gigantów
Rocznik 2008 w niedzielne przedpołudnie rozegrał mecz sparingowy z Gigantami. Po emocjonującym, składającym się z pięciu 12 minutowych kwint wygraliśmy 8:5. Był to pierwszy sprawdzian na otwartym boisku i możemy uznać go za dość udany.
Pierwsze minuty należały do naszych gości, ale to my w 2 minucie wyszliśmy na prowadzenie. Asystę zanotował Natan Salski a prowadzenie dał nam Dorian Adamczyk. Później mieliśmy problemy z wydostaniem się z własnej połowy, ale zawsze udawało nam się zapobiec utracie gola. Po kilku minutach odsunęliśmy niebezpieczeństwo od naszej bramki a gra toczyła się w środkowej strefie boiska. Zanim chłopcy z obu drużyn zrozumieli na czym polega gra dużo było tzw „kopaniny”. Z czasem jednak było coraz lepiej
Druga część była lepsza w naszym wykonaniu. Więcej było podań, a gra w defensywie chwilami wywoływała zasłużone oklaski. Szczególnie dobrze radzili sobie Tymek Najdzik oraz Kuba Mąka. W 16 minucie prowadziliśmy już 2:0. Gola zdobył Krzyś Likos a asystę zanotował Jasiek Siek. Minutę później było 3:0. Tym razem gola zdobył Kuba Mąka po mądrym wycofaniu piłki przez Doriana Adamczyka. Akcje rywali były rzadziej zagrażały naszej bramce a gdy wydawało się, że Giganci trafią po raz pierwszy, to świetnie interweniował w naszej bramce Adam Wróblewski. W końcu jednak i jemu dali radę. W 21 minucie najlepszy w drużynie rywala – Julek – przepięknie strzelił z rzutu wolnego i było 3:1. Ostatnie słowo tej kwinty należało jednak do FT. W 33 minucie ponownie na listę strzelców wpisał się Dorian Adamczyk, ponownie po podaniu Natana Salskiego.
Trzecia odsłona była bardzo zacięta, gorąco robiło się pod obiema bramkami. My jednak nie pokonaliśmy bramkarza Gigantów ani razu. W naszej bramce wówczas stał już Jasiek Siek. Po kilku świetnych interwencjach w 35 minucie nie miał szans przy strzale Giganta Mateusza . Było więc 4:2 i mając świadomość, że przed nami jeszcze 24 minuty wiedzieliśmy, że wszystko się jeszcze może zdarzyć.
Do kolejnej części podeszliśmy skoncentrowani i żądni strzelenia kolejnych bramek. Najpierw sztuka ta udała się w 39 minucie Tymkowi Najdzikowi po podaniu Doriana Adamczyka, następnie w 44 minucie strzelił sam Dorian po podaniu z każdą minutą lepiej czującego się na boisku Wiktora Woźniaka. W 46 minucie do bramki huknął Natan Salski, a kolejną asystę zanotował Dorian Adamczyk. Tym razem jednak ostatnie słowo należało do Gigantów, a dokładniej do Julka który w 48 minucie ustalił wynik tej części na 3:1 dla FT.
Przed ostatnią kwintą było 7:3 dla Football Talents. W ostatnich 12 minutach mieliśmy za zadanie nie stracić prowadzenie i cały czas starać się unikać różnych błędów z poprzednich części meczu. Początek był niezły. Znów mieliśmy przewagę i większy spokój w wykończeniu akcji. Ósmego, jak się później okazało ostatniego gola dla FT strzelił Natan Salski po podaniu Doriana Adamczyka. Zanim piłka wpadła do bramki odbiła się od poprzeczki, od linii bramkowej i dopiero zatrzepotała w siatce. Niestety później do głosu doszli Giganci, którzy za sprawą dwóch bramek Mateusza zmniejszyli rozmiary porażki a ostateczny wynik brzmiał 8:5.
Na koniec chłopcy podziękowali sobie i kibicom za wspólny mecz i grę fair play.
Najlepszymi w naszej drużynie wybieramy trzech zawodników: Kubę Mąkę, Tymka Najdzika i Doriana Adamczyka. Pozostali zawodnicy również grali bardzo dobrze i jeśli zrozumieją, że z takim samym zaangażowaniem jak do meczu muszą podchodzić do treningu, będą grali jeszcze lepiej.
Football Talents reprezentowali:
- Adam Wróblewski
- Jasiek Siek 1 asysta
- Kuba Mąka 1 gol
- Gucio Szeliga
- Tymek Najdzik 1 gol
- Wiktor Woźniak 1 asysta
- Krzyś Likos 1 gol
- Dorian Adamczyk 3 gole i 4 asysty
- Natan Salski 2 gole i 2 asysty
- Michał Brzozowski
Zamieszczamy kilka zdjęć otrzymanych od Taty Tymka, któremu serdecznie dziękujemy
zdjęcia z meczu:
https://goo.gl/photos/fusVabrSjjCsuzBd7
Brawo chłopaki, oby w każdym kolejnym meczu było coraz lepiej !