‚Nadszedł dzień dzisiejszy’ – tak można chyba najlepiej opisać niedzielę 18 września 2016 roku, kiedy to swoje pierwsze spotkanie w tym sezonie mieli rozegrać chłopcy z rocznika 2008. Trenerzy obu drużyn ustalili, że mecz zostanie podzielony na cztery kwarty, każda po 10 minut. Zgodnie z planem, o godzinie 10.00 rozbrzmiał pierwszy gwizdek i rozpoczęły się wielkie emocje.

Od samego początku drużyna Gigantów pokazywała, że bardzo chce zrewanżować się FT za porażkę w poprzednim meczu i z większym animuszem przystąpiła do gry. Po kilku pierwszych niudanych akcjach przyszła 4 minuta i rzut rożny dla gości. Bardzo dobre dośrodkowanie w pole bramkowe na bramkę zamienił Julek. Było 0-1.Na odpowiedź naszej drużyny nie trzeba było długo czekać, bo już minutę później z dystansu prawą nogą uderzył Dorian Adamczyk.Niestety piłka trafiła w słupek i opuściła boisko. Kilka chwil później na strzał zza pola karnego zdecydował się Kuba Mąka, jednak strzał był zbyt słaby i bramkarz Gigantów skutecznie interweniował. Na pierwszą przerwę schodziliśmy więc przegrywając 0-1.

W drugiej kwarcie obie drużyny próbowały stwarzać sobie sytuacje bramkowe. Więcej mieli ich goście, którzy bardzo dobrze wykonywali stałe fragmenty gry. Powodowały one sporo zamieszania ale skoncentrowany w środku obrony Tymek Najdzik oraz czujny
w bramce Jaś Siek nie pozwolili na utratę gola. Spora dawka emocji i okazji podbramkowych zastąpiła kibicom gole w tejczęści gry i po dwóch kwartach to nadal goście byli na prowadzeniu.

Kolejna, trzecia odsłona tego meczu, była zdecydowanie najlepsza w wykonaniu FT. spokojny, wyrównany początek nie zapowiadał nagłej zmiany sytuacji na boisku. Zdecydowanie lepiej funkcjonowała prawa flanka, po której pierwszą dobrą akcję przeprowadził Tymek Najdzik. Po krótkim rozegraniu autu, minął obrońcę i dośrodkował, niestety dla nas niecelnie i piłka znalazła się na bocznej siatce bramki Gigantów. W 5 minucie tej części gry futbolówkę na prawym skrzydle przejął Natan Salski, bez problemu zostawił za sobą obrońcę, po czym bardzo groźnie dośrodkował. Bramkarz zmuszony był do wybicia piłki przed siebie, wprost pod nogi Ignacego Kołodyńskiego, który od razu uderzył w stronę bramki. Niestety trafił w golkipera gości, a po chwili piłka była poza polem karnym. 2 minuty później bliźniaczo podobną do poprzedniej akcję przeprowadził znów Natan Salski. Dobry drybling, dośrodkowanie i rzut rożny dla FT! Kilka chwil później akcja kolejny raz toczyła się prawą stroną, gdzie w roli głównej występował Natan Salski. Następne bardzo dobre dośrodkowanie, niemałe problemy w obronie gości, rzut rożny!Giganci zdołali i tym razem jednak wyjść z opresji. Mimo kilku bardzo dobrych akcji, po trzech kwartach cały czas przegrywaliśmy 0-1.

Początek czwartej części przyniósł wreszcie to, na co czekali wszyscy sympatyzujący z FT. Gucio Szeliga poprowadził pikę środkiem pola po czym zdecydował się na uderzenie z przed pola karnego. Pozornie niezbyt mocne uderzenie sprawia jednak problemy bramkarzowi gości  i piłka ląduje w bramce. 1-1!
Gdy kibice FT czekali na następne akcje i sytuacje pod bramką Gigantów,pięknym strzałem z dystansu popisał się Julek i umieścił futbolówkę pod poprzeczką. 1-2. Podopieczni trenera Marcina próbowali jeszcze walczyć o zmianę wyniku, ale decydujący cios zadali goście, którzy za prawą Filipa skutecznie wykorzystali rzut karny, czym ustalili wynik meczu na 1-3.

Gratulujemy drużynie Gigantów zwycięstwa i dziękujemy wszystkim zawodnikom FT za udział w meczu. Już w najbliższą sobotę kolejna szansa na zaprezentowanie się w meczu sparingowym, szczegóły na treningach. Na szczególne wyróżnienie zasłużyli Tymek Najdzik za bardzo dobrą grę w obronie, Jaś Siek za bardzo dobrą grę na bramce
oraz Natan Salski za bardzo dobrą grę w ataku.

 FT reprezentowali:

  1. Dorian Adamczyk
  2. Kuba Mąka
  3. Tymek Najdzik
  4. Natan Salski
  5. Jasiek Siek
  6. Gucio Szeliga – 1 gol
  7. Wiktor Woźniak
  8. Bartek Krzyżewski
  9. Adam Wróblewski
  10. Leon Rubczyński
  11. Ignacy Kołodyński
  12. Krzyś Likos