Rocznik 2003 się nie zatrzymuje. Sobotni mecz z Championem zapowiadał się ciekawie. Przecież to zespół, który w poprzedniej kolejce pokonał swojego rywala aż 5:0, podczas gdy FT męczyło się z Drukarzem, wygrywając ledwie 2:1. Ponadto sparingi z Championem zawsze były bardzo wyrównane. Tym razem jednak bez żadnych wątpliwości pokazaliśmy kto jest lepszy, pewnie wygrywając 3:0.

Od początku spotkania staraliśmy się narzucić swój styl gry, choć przez kilka pierwszych minut nie udawało nam się to. Champion przeniósł ciężar gry na naszą połowę i szybko wymieniając podania próbował zagrozić naszej bramce. Raz zrobiło się niebezpiecznie, ale okazało się, że nasza linia obrony skutecznie ustawiła pułapkę ‚ofsajdową’. Gdy wreszcie przejęliśmy piłkę i wyprowadziliśmy ją z własnej połowy nasza przewaga rosła. Coraz częściej byliśmy w pobliżu pola karnego rywala. Robiło się coraz ciekawiej. Lewą stroną szarpał Kajtek Kyrcz, prawą Grześ Możeluk, a w środku rewelacyjnie grał obchodzący w sobotę urodziny Maks Dobrowolski.

W 10 minucie z rzutu wolnego piłkę w pole karne dośrodkował Janek Winiarski. Próbujący wyekspediować piłkę jak najdalej obrońca gospodarzy wyraźnie zagrał piłkę ręką, a Pan Sędzia nie miał wątpliwości i wskazał na jedenasty metr. Do piłki podszedł etatowy wykonawca rzutów karnych i pewnie pokonał bramkarza Championa. 1:0 było w pełni zasłużone, choć osiągnięte w dość szczęśliwych okolicznościach.

Po objęciu prowadzenia byliśmy stroną przeważającą. Mieliśmy szansę na podwyższenie wyniku. Mocny strzał oddał Maks Dobrowolski, bramkarz odbił do boku gdzie nadbiegał Tristan Castaing, ale niestety nie zdążył z dobitką. Bardzo dobrze swoją rolę pełnił, stale się rozwijający, Marcel Winiarski. Biegał prawym skrzydłem tworząc piekielnie niebezpieczny duet wraz z Grzesiem Możelukiem.

Champion nie oddał ani jednego strzału na naszą bramkę, a Hubert Zgórzyński musiał interweniować tylko na przedpolu. W pierwszej połowie gole już nie padły, choć powinniśmy prowadzić nieco wyżej.

W drugiej jednak w pełni udowodniliśmy swoją wyższość. Długimi minutami Champion nie był w stanie wyjść z własnej połowy a czasem nawet opuścić pola karnego. Co chwilę mieliśmy sytuację do strzelenia gola i dość szybko go zdobyliśmy. W 39 minucie Franek Słoniewski wykazał się sprytem w walce z przeciwnikiem, zabrał piłkę pod siebie, a następnie wyłożył ją Tristanowi Castaing. Ten pewnym strzałem pod poprzeczkę pokonał bramkarza gospodarzy. 2:0. Warto na moment zatrzymać się przy grze Franka Słoniewskiego, który prezentował się bardzo dobrze. Spokój, spryt i mądrość w jego grze mogły imponować.

W kolejnych minutach mieliśmy wiele okazji. Po rzucie rożnym strzelał Kajtek Kyrcz, po rzucie wolnym Antek Gondek. Antek nawet strzelił gola ale Pan Sędzia go nie uznał twierdząc że był spalony (Antek oczywiście twierdzi co innego ). Szansę miał Bartek Kusyk i znowu Kajtek Kyrcz. Prawda jest taka, że gdyby nie postawa środkowego obrońcy Championa goli strzelilibyśmy znacznie więcej.

Oprócz wielu szans pod bramką rywala graliśmy bardzo odpowiedzialnie w obronie, nie dopuszczając do jakiegokolwiek zagrożenia pod naszą bramką. Raz tylko po indywidualnym błędzie napastnik gospodarzy mógł strzelić bramkę kontaktową, ale na nasze szczęście przestrzelił .

Na koniec postawiliśmy ‚kropkę nad i’. Kuba Janiak przejął piłkę przed polem karnym, wpadł w nie ściągając na siebie bramkarza i idealnie wyłożył piłkę do Aleksa Bartosza, który bez problemu umieścił ją w siatce. 3:0.

W drugiej połowie pokazaliśmy całkowitą dominację i to właśnie najbardziej cieszy. Rozwijamy się, gramy coraz lepiej jako drużyna i indywidualnie. To nasze cele.

Najlepszym w naszej drużynie wybieramy Franka Słoniewskiego i Maksa Dobrowolskiego. Wyróżnienie dla Marcela Winiarskiego – nie tylko za dobrą grę, ale przede wszystkim za realizację założeń przed meczowych.

FT reprezentowali:

1. Hubert Zgórzyński
2. Wojtek Malicki
3. Kuba Prokosiński
4. Marcel Winiarski
5. Janek Winiarski – 1 asysta
6. Szymon Dobiegała
7. Dawid Gnidiuk
8. Kuba Janiak – 1 gol i 1 asysta
9. Maks Dobrowolski
10. Grześ Możeluk
11. Kajtek Kyrcz
12. Aleks Bartosz – 1 gol
13. Maciek Zalewski
14. Bartek Kusyk
15. Tristan Castaing – 1 gol
16. Tomek Kiełczykowski
17. Franek Słoniewski – 1 asysta
18. Antek Gondek