g. 7.45 Chłopcy spać nie muszą
Podekscytowanie związane z początkiem obozu jeszcze nie minęło, ale tylko u młodszych. Pobudkę mamy zaplanowaną na godzinę 7.00, ale gdy właśnie o tej porze kadra przeszła po pokojach rocznika 2007-2010 nie spał już żaden zawodnik! Starsi za to śpią dłużej, ale nie ma co ukrywać, kładą się później.
Mimo, że dziś niedziela, luzu nie będzie. Mocno trenujemy. Plan dnia jest szczegółowo dopracowany, a nasze treningi do lekkich należeć nie będą.
Chętni z Panią Asią, na 9.00, pospacerują do Kościoła. Oprócz tego czeka nas spacer do … obozowej oazy, czyli sklepu.
Pogoda dopisuje więc nie mamy na co narzekać.
Na facebooku jest już kilka zdjęć autorstwa obozowego fotografa – Jaśka Sveena. Dziś do naszej galerii wpadną kolejne fotki. Bądźcie z nami
Najnowsze komentarze