Obóz w Cmolasie jest wyjątkowy pod względem ilości sparingów jakie rozgrywamy. Dziś ponownie rocznik 2003 pojechał do Kolbuszowej by zmierzyć się z miejscowym klubem. A jutro kolejne dwa mecze, tym razem dla rocznika 2008 i 2007.

Nasz najstarszy rocznik po wczorajszym zwycięstwie nad Kadrą Dziewcząt województwa podkarpackiego dziś rywalizował z rówieśnikami z Kolbuszowej. Już wczoraj zastanawialiśmy się czy na pewno jest sens organizować ten mecz, bo zmęczenie zawodników jest spore. Dziś w dodatku od rana mocno przygrzewa słońce, więc nie mogło być mowy o świeżości w grze. Zdecydowaliśmy jednak, że nie ma czasu na odpoczynek. W naszym przypadku każda minuta na boisku będzie procentowała.

Mecz nie był porywającym widowiskiem, ale był wyrównany. Pierwsza połowa skończyła się bezbramkowym remisem. Po kilka szans miały obie drużyny, ale jeśli ktoś zasługiwał na prowadzenie to na pewno nasza drużyna.

Początek drugiej odsłony na pewno należał do rywali, którzy kilka razy zagrozili bramce strzeżonej przez Wojtka Malickiego. Ten jednak nie dał się pokonać i znów mecz się wyrównał. Widać jednak było, że stać nas tylko na pojedyncze zrywy. Gra była szarpana. Jednak w 45 minucie meczu (graliśmy dwa razy 30 minut) Kuba Janiak wypuścił prostopadłym podaniem, wprowadzonego minutę wcześniej Antka Cybulskiego, który podobnie jak wczoraj wyprowadził nas na prowadzenie.

Niestety 5 minut przed końcem z rzutu wolnego pod samą poprzeczkę uderzył jeden z gospodarzy. Do piłki nie doskoczył Wojtek i mieliśmy remis.

Zarządziliśmy rzuty karne. Za tę część meczu należą się wielkie brawa dla FT. Każdy wyznaczony zawodnik trafił do siatki. Strzelali w kolejności: Kuba Janiak, Szymon Dobiegała, Janek Wianiarski, Marcel Winiarski i Maciek Zalewski. Rywale tylko dwa razy zdołali pokonać na przemian broniących Wojtka Malickiego i Huberta Zgórzyńskiego.

Teraz zasłużony odpoczynek, kolacja i … wyczekiwana od samego rana dyskoteka!