Pechową przegraną zakończył się wyjazd zawodników z rocznika 2008 w drugiej kolejce obecnego sezonu. Na boisku przy ul. Uprawnej 9, po bardzo wyrównanej grze, ulegliśmy drużynie FA Warszawa w meczu który mógł tak na prawdę zakończyć się każdym wynikiem.

Pierwsza kwarta pokazała od razu, że spotkali się godni siebie przeciwnicy. Gospodarze lepiej co prawda operowali piłką, ale robili to głównie na własnej połowie i rzadko stwarzali zagrożenie pod naszą bramką. Jeśli już udało im się oddać strzał to między słupkami bardzo dobrze spisywał się Jaś Siek. Obie drużyny stworzyły sobie kilka dogodnych sytuacji, ale brakowało skuteczności przez co otwierający kwadrans zakończył się bezbramkowym remisem.

Fatalnie dla nas rozpoczęła się niestety druga kwarta. Po czterech minutach przegrywaliśmy 0-3 i nagle wydawało się, że kwestią czasu są tylko kolejne gole dla gospodarzy. Tak się jednak nie stało, a z minuty na minutę gracze FT odzyskiwali wiarę w dobry wynik. Pokazywali to w dalszych fragmentach, aż do końca meczu, odważnie atakując przeciwnika na jego połowie i próbując odbierać mu piłkę już pod jego bramką. Często kończyło się to sukcesem i doprowadzało do sytuacji pod bramką rywala, ale z kolei bramkarz FA co chwilę popisywał się jakąś świetną interwencją lub po prostu brakowało celności przy naszych uderzeniach. Mimo usilnych starań nie udało nam się zdobyć gola, ale z pozytywnym nastawieniem chłopcy schodzili na przerwę i wyszli tez na kolejną część meczu.

Początek trzeciej kwarty to znowu gol dla gospodarzy, który mógł tak na prawdę zakończyć ten mecz. Tak się nie stało, gracze FT coraz mocniej przyciskali. Świetnie w tej części gry radził sobie Kuba Kusyk, który swoimi odbiorami i mądrym rozegraniem piłki dawał coraz więcej możliwości w atakach naszego zespołu. To właśnie on dał też sygnał całej drużynie, że wynik nie jest jeszcze rozstrzygnięty, kiedy to w 38 minucie pięknym strzałem pokonał bramkarza FA. Kolejne minuty to mnożące się błędy przeciwnika i ogromna ilość niewykorzystanych sytuacji. Do końca tej części gry nasi zawodnicy praktycznie nie pozwolili gospodarzom wydostać się z własnej połowy, agresywną i skuteczną grą w odbiorze piłki. W ostatniej minucie tej kwarty, po jednym z wielu takich odbiorów na strzał zdecydował się Tymek Najdzik. Jak się okazało podjął on słuszną decyzję, ponieważ chwilę później piłka wylądowała w okienku bramki FA, a tym samym nasza strata zmalała już tylko do dwóch goli. Wygrana przez nas 2-1 kwarta oznaczała, że ostatni kwadrans będzie szansą na dogonienie rywala i osiągnięcie korzystnego rezultatu.

Niestety kilkadziesiąt sekund po rozpoczęciu czwartej kwarty gospodarze zdobyli piątego gola. Nie zmieniło to absolutnie obrazu gry. Nadal głównie to my atakowaliśmy i nadal to głównie my pudłowaliśmy, czasem wydawało się w sytuacjach w których nie można było spudłować. Chłopcy walczyli jednak do ostatniego gwizdka o kolejne gole, ale tego dnia szczęście nie było po naszej stronie. Ostatecznie wynik się nie zmienił i schodziliśmy z boiska bez zdobyczy punktowej, ale na pewno zadowoleni z walki i zaangażowania, bo w trakcie tych 60 minut każdy zawodnik dał z siebie wszystko.

Po meczu można by żałować niewykorzystanych sytuacji czy narzekać na indywidualne błędy, które doprowadziły do straty goli. Ale my tego nie zrobimy. My cieszymy się z ilości tych sytuacji, bo bez nich nie można myśleć o strzelaniu goli. My cieszymy się z tego, że nasi zawodnicy starają się podejmować na boisku własne decyzje, które w przyszłości pozwolą im wyciągać własne wnioski, bo kiedy uczyć się na błędach jeśli właśnie nie teraz? W niedzielę nie wygraliśmy ale walczyliśmy do samego końca, to najważniejsze. A już w sobotę następna szansa do zaprezentowania swoich umiejętności, więc głowy do góry i widzimy się na treningach!

Najlepszym zawodnikiem meczu został wybrany Kuba Kusyk, na wyróżnienie zasłużyli Tymek Najdzik, Igor Szwarc oraz Franek Stańko.

Barwy FT reprezentowali:

1.  Jaś Siek
2.  Leon Rubczyński
3.  Kuba Kusyk  - 1 gol
4.  Tymek Najdzik  - 1 gol
5.  Kuba Mąka
6.  Krzyś Likos
7.  Wiktor Woźniak
8.  Igor Szwarc
9.  Franek Stańko
10. Natan Salski
11. Maciek Maciąg

Zamieszczamy kilka zdjęć autorstwa Taty Tymka Najdzika – dziękujemy!