Home > Relacje meczowe > Pewne zwycięstwo rocznika 2007

Pewne zwycięstwo rocznika 2007

Luty 13th, 2018

W niedzielę rocznik 2007 rozegrał kolejny już mecz w bieżącym roku. Tym razem przeciwnikiem był zespół Hubertusa, który reprezentuje ten sam poziom ligowy co nasz zespół. Po zaciętej pierwszej połowie, w drugiej w pełni zdominowaliśmy wydarzenia na boisku i pewnie wygraliśmy. Mogły podobać się nasze akcje i przepiękne gole, szczególnie Szymona Wolaka i Kuby Janusa.

Mecz rozegraliśmy na „naszym” boisku ligowym pod balonem przy ul. Sarabandy. Mimo zimna wszyscy byli spragnieni gry i nikt nie narzekał. Rozegraliśmy 4 kwarty, z czego pierwsze trzy trwały po 15 minut, a ostatnia 20.

Pierwsza odsłona była bardzo wyrównana i zacięta. Przez kilka minut gole nie padały, ale niebezpiecznie było pod obiema bramkami. Wynik meczu otworzyli goście z Hubertusa w 5 minucie. Na to trafienie odpowiedzieliśmy 4 minuty później po przepięknej zespołowej akcji, którą rozpoczął Kuba Janus. Podał do Igora Wydmańskiego, który podaniem w poprzek pola karnego wypatrzył Igora Kyrcza. Ten mocno dostawił stopę i było 1:1. Takie gole najbardziej cieszą, bo nie ma w nich ani trochę przypadku, każdy ruch i podanie są zaplanowane i przemyślane. Brawo.

Remisem 1:1 skończyła się pierwsza kwarta. W drugiej obraz gry się nie zmieniał. Identycznie rozłożyły się także trafienia z tej części gry. W 19 minucie trafił Hubertus,  a w 28 minucie wyrównaliśmy na 2:2. Fenomenalną kontrę wyprowadził Kuba Kusyk. Przebojem przedarł się przez całe boisko i podał do Kuby Musialika, który z najbliższej odległości, w swoim stylu pokonał bramkarza rywali.

Trzecia odsłona należała już do FT. Od początku mocniej ruszyliśmy na rywali i stwarzaliśmy jeszcze więcej okazji niż w poprzednich minutach. Na efekty nie trzeba było długo czekać. W 34 minucie rzut z autu świetnie rozegrał Maciek Maciąg, podał do Igora Kyrcza. „Kurczak” okiwał jednego z rywali po czym podał do Igora Wydmańskiego, który uprzedzając obrońcę wpakował piłkę do siatki.

Dwie minuty później Igor Kyrcz sam odebrał piłkę rywalowi , popędził na bramkę i podwyższył prowadzenie na 4:2. Wyczyn Igora Kyrcza w 45 minucie skopiował Ignacy Rychcik. Zdecydowany odbiór na połowie rywala, minięcie kolejnego z przeciwników i pewne uderzenie w sam róg. To była imponująca akcja wchodzącego do drużyny Ignasia.

Niestety w ostatniej minucie tej części nie ustrzegliśmy się błędu, który zakończył się trzecim golem dla Hubetusa. Po 45 minutach prowadziliśmy więc 5:3.

Ostatnia część zaplanowana była na 20 minut. Nasza przewaga nie podlegała dyskusji. Widać było, że rywale nie są już tak zdeterminowani. Zostawiali nam więcej miejsca, a my doskonale potrafiliśmy to wykorzystać.

Rozpoczął Szymon Wolak, który po kilkunastometrowym prowadzeniu piłki przepięknie uderzył w samo okienko bramki gości. Chwilę później o piłkę powalczył Kuba Musialik, a w zamieszaniu podbramkowym najsprytniejszy okazał się najmniejszy na boisku Michał Ciechan i prowadziliśmy już 7:3. W 60 minucie ósmego gola dla FT zdobył Igor Kyrcz po kolejnej asyście Igora Wydmańskiego. Podczas dwóch ostatnich minut zdobyliśmy jeszcze dwa gole. Najpierw asystował Maciek Maciąg a celnie strzelał, po raz czwarty w tym meczu, Igor Kyrcz. Po chwili wynik meczuimponującym trafieniem z dystansu ustalił Kuba Janus po podaniu Tomka Pilarka.

Wygraliśmy więc 10:3. Z wielu elementów możemy być zadowoleni. Tworzyliśmy składne akcje, niewiele było przypadku. Więcej przemyślanych rozwiązań. Kilka z nich było na najwyższym poziomie. Mamy jednak nad czym pracować, bo błędów było sporo.

Dziękujemy kibicom za głośny doping, jakiego dawno już nie słyszeliśmy.

Najlepszymi zawodnikami naszej drużyny zostali wybrani Igor Kyrcz i Kuba Kusyk. Wyróżnienie dla Julka Sveena. Brawa dla całej drużyny, bo żaden zawodnik nie spisał się poniżej oczekiwań.

FT reprezentowali:

  1. Janek Motyka – bramkarz
  2. Julek Sveen, kapitan
  3. Szymon Wolak – 1 gol
  4. Szymon Kyrcz
  5. Kuba Janus – 1 gol
  6. Igor Kyrcz - 4 gole i 1 asysta
  7. Igor Wydmański – 1 gol i 2 asysty
  8. Kuba Musialik – 1 gol i 1 asysta
  9. Maciek Maciąg – 1 asysta
  10.  Tomek Pilarek – 1 asysta
  11.  Ignaś Rychcik – 1 gol
  12.  Kuba Kusyk – 1 asysta
  13.  Michał Ciechan - 1 gol

 

Kategorie:Relacje meczowe Tagi:
                                                                                                                                                                                                                                                                                                
  1. Rodzice Szymona Wolaka
    Luty 14th, 2018 at 11:47 | #1

    To był baaardzo przyjemny do oglądania mecz. Sporo emocji. Dużo bramek. Takie widowiska lubimy. Oby to był dobry zwiastun przed sezonem. :)

Komentarze są zamknięte