Ciekawy ale nierówny mecz rozegrał rocznik 2003 w ostatnią sobotę. Rywalem był WBS, który ostatecznie wygrał 6:5. Mecz rozegraliśmy pod balonem po 11-tu i znów możemy być zadowoleni, bo sprawdzian był niezwykle wartościowy.

Na początku meczu przyjęta przez nas taktyka sprawdzała się doskonale. Rywale, którzy dlużej utrzymywali się przy piłce nie mieli pomysłu jak zagrozić naszej bramce. Próbowali na różne sposoby, a efekt był taki, że po długim wykopie Wojtka Malickiego piłkę wywalczył Marcel Winiarski, wyszedł do sytuacji sam na sam i pokonał bramkarza WBS. Obraz gry się nie zmieniał. WBS utrzymywał piłkę, próbował prawą stroną i lewą, szukał dłuższych i krótszych podań ale na nic się to zdawało bo w 16 minucie prowadziliśmy 2:0. Aut na wysokości pola karnego wykonał Kajtek Kyrcz, podanie przedłużył głową Franek Słoniewski. Piłka spadła w końcu pod nogi Marcela Winiarskiego, który z łatwością oszukał obrońców i bramkarza po czym wpakował piłkę do siatki rywali.

Wydawało się, że wszystko jest pod kontrolą, choć trzeba przyznać że ataki WBS-u były coraz groźniejsze. Mimo to niewiele mieli dogodnych okazji do zdobycia gola.

Niestety w 26 minucie popełniliśmy poważny błąd, który dał kontaktowego gola gospodarzom tego spotkania. Rywale uwierzyli w siebie i atakowali z jeszcze większym rozmachem. Wydawało się jednak, że na przerwę zejdziemy prowadząc. Nic bardziej mylnego. Nie dość, że nie zeszliśmy prowadząc to nawet nie remisując. W 34 i 35 minucie wpuściliśmy dwie fatalne bramki.

Po przerwie nasz koszmar trwał bo już w 4 minucie było 4:2, w 6 5:2, a w 7 minucie aż 6:2. Zupełnie niezrozumiała była nasza niemoc, szczególnie po tym jak skutecznie umieliśmy się bronić przez wcześniejszych 30 minut. Wydawało się, że mecz już się skończył, że nic dobrego tego dnia nas nie spotka.

A jednak potrafiliśmy się podnieść. Ostatni kwadrans należał całkowicie do FT. Przeważaliśmy, stworzyliśmy kilka niezłych okazji, a co najważniejsze wykorzystaliśmy trzy. Najpierw  w 18 minucie gola po asyście Antka Cybulskiego zdobył Jarek Sedach, w 19 minucie Franek Słoniewski przechytrzył obrońcę i pokonał bramkarza.  W 25 minucie gospodarzom musiało zrobić się gorąco, bo Marcel Winiarski  zdobył dla FT gola numer pięć. Mieliśmy jeszcze dwie okazje by doprowadzić do remisu, ale raz nie trafiliśmy w bramkę, a za drugim razem akcję sam na sam wybronił bramkarz WBS.

Za drugą część meczu trzeba także pochwalić Wojtka Malickiego, który odbił kilka groźnych strzałów.

Najlepszym zawodnikiem w naszej drużynie został wybrany strzelec trzech bramek – Marcel Winiarski. Wyróżnienia dla Kajtka Kyrcza.

FT reprezentowali:

1. Wojtek Malicki – 1 asysta
2. Szymon Dobiegała
3. Antek Gondek
4. Bartek Kusyk
5. Kajtek Kyrcz
6. Janek Winiarski
7. Kuba Janiak
8. Marcel Winiarski – 3 gole
9. Antek Cybulski – 1 asysta
10. Kacper Karczmarczyk
11. Franek Słoniewski – 1 gol i 1 asysta
12. Kacper Duch
13. Mateusz Paradowski
14. Jarek Sedach – 1 gol