W sobotę, o godzinie 12.00, niepokonani w lidze do tej pory zawodnicy z rocznika 2008 mieli rozegrać mecz z Przyszłością II Włochy. Niestety przeciwnik na Ursynów nie dojechał, przez co bez wychodzenia na boisko nasz zespół otrzymał 3 punkty.

Szkoda, że mecz się nie odbył, ponieważ byliśmy bardzo ciekawi jak tym razem zaprezentują się nasi zawodnicy, którzy w tym sezonie tworzą zdecydowanie najlepszy zespół i osiągają najlepsze wyniki od kiedy rozpoczęli ligowe rywalizacje  wiosną 2017 roku. Niestety nie mieliśmy takiej możliwości ponieważ przeciwnik nie poinformował nas o swojej nieobecności. My, mimo braków kadrowych, staraliśmy się ze wszystkich sił, aby do tej potyczki doszło i zjawiliśmy się w skromniejszym niż zwykle gronie, w ustalonym terminie.

Goście z zebraniem składu mieli problem, przez co na mecz nie przyjechali, a my o tym dowiedzieliśmy się… 10 minut przed planowanym rozpoczęciem spotkania, gdy udało nam się dodzwonić do zaskoczonego Trenera przeciwników.  Okazało się, że ‚ktoś z klubu’ miał nas poinformować o ich nieobecności. Ciekawe kto, jeśli nie trener?

Chwilę po godzinie 12.00 zawodnicy wrócili do szatni aby następnie udać się do domów. To oni przede wszystkim zostali tu najbardziej poszkodowani, nie zagrali ani minuty, nie dostali szansy na sprawdzenie się i zawiedzeni wracali do domów.

Nie cieszy nas zdobycz punktowa uzyskana w taki sposób. Wolelibyśmy punktów nie zdobyć, a mecz rozegrać i mieć okazje przeżywać piłkarskie emocje oraz doskonalić nasze umiejętności.

Z naszej strony bardzo przepraszamy rodziców i zawodników FT, że spotkała Was taka nieprzyjemna niespodzianka. Wiemy, że cześć z Was specjalnie pod mecz planowała swoje wyjazdy/ powroty z długiego weekendu. Niestety, jak się okazuje, nie wszystkie kluby mają takie „drobnostki” na względzie.