Home > Aktualności > Dobry mecz i pewna wygrana rocznika 2008

Dobry mecz i pewna wygrana rocznika 2008

Październik 22nd, 2018

W drugim sobotnim spotkaniu ligowym, reprezentujący barwy FT zawodnicy zmierzyli się z zespołem AMP GOOL Stanisławów. To my byliśmy w tym meczu faworytem i swoją rolę spełniliśmy wysoko pokonując rywala, choć samo spotkanie do najłatwiejszych nie należało.

Od początku meczu widać było, że sobotnia rywalizacja nie będzie łatwa a goście nie przyjechali jedynie poprosić o najniższy wymiar kary. Nasz zespół nie osiąga ostatnio najlepszych rezultatów, ale bardziej niż one martwi nas słabsza gra. I to właśnie na ten element chcieliśmy głównie zwrócić uwagę podczas tego meczu. Liczyliśmy na wygraną, ale też chcieliśmy zobaczyć na boisku zespół. Ta grupa nie raz już pokazywała, że w piłkę grać potrafi, więc w spotkaniu 8 kolejki oczekiwaliśmy przede wszystkim dobrej gry. Zaczęliśmy odważnie. Już w 2 minucie szansę na gola miał Kuba Zdunek. Ku naszemu zaskoczeniu chwilę później do interwencji zmuszony został nasz bramkarz – Igor Szwarc, ale ze strzałem rywala nie miał większych problemów. W następnej akcji zagrozić bramce gości starali się Bartek Krzyżewski oraz Maciek Maciąg, jednak nie zdołali skutecznie wykończyć skonstruowanego przez siebie ataku. Przewaga naszego zespołu rosła, a goście ograniczali się jedynie do nielicznych kontrataków. Nie mogło być jednak mowy o braku koncentracji, bo napastnicy AMP potrafili stworzyć zagrożenie. Nie mniej jednak czekaliśmy na gola dla FT, który z minuty na minutę wydawał się zbliżać. W 10 minucie ponownie szansę na trafienie miał Maciek Maciąg, a dwie minuty później z dystansu bramkarza gości próbował pokonać Tymek Najdzik. Wreszcie, w 13 minucie, objęliśmy prowadzenie. Ręką w polu karnym zagrał jeden z obrońców rywali, a do wykonania ‚jedenastki’ podszedł Maciek Maciąg. Mocno uderzył z lewej nogi, a chwile później mógł cieszyć się ze swojego 15 gola w tym sezonie :) Było to jedyne trafienie w tej kwarcie, zakończonej naszym prowadzeniem.

Dobrze rozpoczęliśmy drugą część gry. W 17 minucie podanie Adama Wróblewskiego na gola zamienił Ignacy Kołodyński, który w polu karnym ‚zakręcił’ defensywą gości. Dwie minuty później piłkę z autu na wysokości pola karnego do gry szybko wprowadził Franek Wrotecki i dośrodkował do niepilnowanego Maćka Maciąga, który oddał strzał prawą nogą. Niestety futbolówka odbiła się od słupka i opuściła boisko. Przewaga naszego zespołu rosła, a efektem tego były kolejne bramkowe okazje. W 21 minucie ponownie na strzał z dystansu zdecydował się Tymek Najdzik, lecz podobnie jak w przypadku strzału Maćka, piłka trafiła w słupek. W następnych minutach gola zdobyć mógł Antek Derda, ale jego uderzenie było zbyt lekkie aby zaskoczyć bramkarza AMP. Do końca kwarty mieliśmy jeszcze kilka szans. Najpierw dwukrotnie próbował Krzyś Likos, potem znów Antek Derda, a ostatni strzał w tej części gry w kierunku bramki rywali ponownie oddał Krzyś. Byliśmy zadowoleni z wyniku i gry naszego zespołu, ale wiedzieliśmy że po przerwie stać nas na jeszcze więcej :)

W pierwszej minucie po zmianie stron świetną akcję przeprowadziła trójka Likos-Krzyżewski-Maciąg, jednak żaden z nich nie potrafił pokonać golkipera gości. Chwilę później dośrodkowywał Maciek Maciąg, a do bramki nie trafił Bartek Krzyżewski. Trzecia akcja była już skuteczna i w 33 minucie Krzyś Likos wykorzystał podanie Antka Derdy, dając naszemu zespołowi trzeciego gola. Dalej atakowaliśmy i stwarzaliśmy sobie kolejne okazje. Tych jednak na trafienia nie potrafili zamienić ani Maciek Maciąg, ani Ignacy Kołodyński, ani Antek Derda. Wreszcie skuteczną akcję przeprowadził strzelec trzeciego gola – Krzyś Likos, który przejął złe podanie bramkarza AMP i spokojnym uderzeniem umieścił piłkę w siatce. Nie minęły dwie minuty, a ponownie piłka po uderzeniu zawodnika FT trafiła w słupek. Tym razem o pechu mógł mówić Maciek Maciąg, który tego dnia był bardzo aktywny. Kontynuowaliśmy jednak nasze ataki i chwilę później cieszyliśmy się już z piątego gola. Jego autorem był Ignacy Kołodyński, który wykorzystał podanie Franka Wroteckiego. Minutę przed końcem trzeciej kwarty ten sam zawodnik skompletował hat-trick, pokonując bramkarza AMP strzałem głową po dokładnym dośrodkowaniu Maćka Maciąga. Był to wzorowo rozegrany przez nasz zespół kwadrans gry, zakończony zdobyciem czterech goli.

W 46 minucie dostaliśmy poważne ostrzeżenie od gości, kiedy to po uderzeniu jednego z ich zawodników piłka trafiła tym razem w słupek naszej bramki. Nie zamierzaliśmy czekać długo z odpowiedzią i już minutę później Bartek Krzyżewski sprytnym strzałem skierował piłkę obok bezradnego bramkarza AMP. Siódmy gol ostudził całkowicie zapał rywali, a nam pozwolił kontynuować dobrą grę. Blisko następnego trafienia był Tymek Najdzik, który tego dnia często próbował strzelać z dystansu. Brakowało mu jednak szczęścia, kiedy to w 51 minucie piłka po jego uderzeniu trafiła w poprzeczkę. Szanse na ponowne pokonanie golkipera przeciwników były, jednak brakowało skuteczności. Okazję na gola miał jeszcze Igor Szwarc, z przewrotki próbował Antek Derda, a indywidualnych rajdów nie odpuszczał Krzyś Likos. Więcej goli jednak nie padło i choć tym faktem byliśmy troszkę rozczarowani to z wyniku, a przede wszystkim z gry naszego zespołu byliśmy bardzo zadowoleni :)

Cieszy wygrana i fakt, że znów udało się zagrać na ‚zero z tyłu’ (już trzeci raz w tym sezonie). Nie zawsze łatwo jest wywiązać się z roli faworyta, ale tego dnia nasz zespół nie miał z tym najmniejszego problemu. Liczymy na to, że dobra forma utrzyma się do końca sezonu i w pozytywnych nastrojach rozpoczniemy zimowy okres treningowy :)

Najlepszym zawodnikiem tym razem wybieramy Maćka Maciąga, który zaimponował nam swoim zaangażowaniem i pomysłowym budowaniem ataków naszego zespołu. Na wyróżnienie zasłużyli Ignacy Kołodyński, Krzyś Likos oraz Tymek Najdzik.

Barwy FT reprezentowali:

1.  Maciek Maciąg     - 1 gol, 1 asysta
2.  Igor Szwarc       (bramkarz w I, II i III kwarcie)
3.  Krzyś Likos       - 2 gole
4.  Franek Wrotecki   (barmkarz w IV kwarcie) - 1 asysta
5.  Bartek Krzyżewski - 1 gol
6.  Kuba Zdunek       - 1 asysta
7.  Antek Derda       - 1 asysta
8.  Tymek Najdzik
9.  Adam Wróblewski   - 1 asysta
10. Ignacy Kołodyński - 3 gole

Kategorie:Aktualności Tagi:
                                                                                                                                                                                                                                                                                                
Komentarze są zamknięte