Home > Relacje meczowe > Dobry mecz rocznika 2008

Dobry mecz rocznika 2008

Luty 19th, 2019

Chwilę po zakończeniu spotkania rocznika 2009/10, swój mecz, również z zespołem Futbolowych Perspektyw zagrali zawodnicy z rocznika 2008. Zaprezentowali się bardzo dobrze i z uśmiechami na twarzach mogli udać się na sobotni obiad :)

Sobotni mecz był pierwszym z kilku zaplanowanych meczów kontrolnych, jakie rozegrają zawodnicy z rocznika 2008. Jakiś czas temu poznaliśmy ligowych rywali na wiosnę, w związku z czym do startu sezonu chcemy aby nasz zespół mierzył się z innymi drużynami. Samymi treningami, choć nie wiadomo jak doskonałe będą, trudno jest optymalnie przygotować zawodników a tego typu pojedynki pozwalają ćwiczyć nowe ustawienia czy rozwiązania taktyczne oraz testować graczy wystawiając ich na nowych pozycjach lub dając im konkretne zadania. Nie inaczej było tym razem. Pierwsze minuty nie były jednak łatwe dla naszej drużyny, ponieważ to gospodarze odważniej ruszyli do ataków. Kilkukrotnie interweniować musiał Jaś Siek, a w jego poczynaniach było widać spore umiejętności i doświadczenie wyniesione z wielu ligowych i sparingowych meczów. Pod bramkę rywala dostaliśmy się pierwszy raz dopiero około 6 minuty. Najpierw bramkarza Perspektyw próbował pokonać Krzyś Likos, a kilkadziesiąt sekund później bliski szczęścia był Kuba Zdunek. Zaczęliśmy grać lepiej i na dłużej gra przeniosła się pod pole karne rywala. W 12 minucie z dystansu minimalnie niecelnie uderzył Tymek Najdzik. Wydawało się, że w końcówce kwarty na gola bardziej zasługiwał nasz zespół i na minutę przed jej zakończeniem wreszcie goście mogli cieszyć się z objęcia prowadzenia. Podawał Wiktor Woźniak, a wysuniętego przed bramkę golkipera Perspektyw przelobował Krzyś Likos. Chwilę później miał on szansę na podwyższenie naszego prowadzenia ale zabrakło mu odrobinę szczęścia.

W drugiej kwarcie gra była wyrównana, choć to nasz zespół nadal stwarzał większe zagrożenie pod bramką przeciwnika. Z dobrej strony pokazywali się, wchodzący z ławki rezerwowych nowi zawodnicy. Swoje szanse na gola mieli między innymi Bartek Krzyżewski czy Wojtek Wardzyński, ale nie potrafili skutecznie wykończyć podań kolegów. Świetnie po wejściu na boisko prezentował się Antek Derda, który w odpowiednich momentach odważnie dryblował a w innych mądrze podawał do lepiej ustawionego zawodnika FT. Bardzo skoncentrowani w obronie Wiktor Woźniak, Tymek Najdzik i Kuba Zdunek czy Kuba Mąka nie pozwalali na zbyt wiele ofensywie gospodarzy, a kiedy już ci zbliżyli się pod naszą bramkę i zdołali oddać strzał to na posterunku zawsze był Jaś Siek. Brakowało nam szczęścia, nasze uderzenia były zbyt lekkie lub niecelne. W tej części gry nie padł ani jeden gol, choć wydawało się że nasz zespół na przynajmniej jedno trafienie w tym kwadransie zapracował.

Chwila nieuwagi na początku trzeciej kwarty kosztował nas utratę prowadzenia. Jak się jednak okazało, trafienie dla naszego rywala mocno podrażniło graczy FT którzy w ciągu następnych pięciu minut aż trzykrotnie cieszyli się z goli. Właściwie to jeden nasz zawodnik miał szczególne powody do radości, gdyż autorem wszystkich był ten sam gracz FT. Mowa tu o Krzysiu Likosie, który po dwóch asystach Tymka Najdzika oraz wykończeniu akcji Wojtka Wardzyńskiego szybciutko skompletował w tej kwarcie hat-trick a w cały meczu miał już na koncie 4 gole. Taki obrót wydarzeń wyraźnie podciął skrzydła gospodarzom, bo w kolejnych minutach o boiskowych wydarzeniach decydował wyłącznie nasz zespół. Byliśmy aktywni, skuteczni w odbiorze piłki i chętnie podawaliśmy do lepiej ustawionego partnera. W 27 minucie po jednym z takich podań, którego autorem był Natan Salski, piątego gola dla FT zdobył Bartek Krzyżewski. Chwilę później odważną akcję prawym skrzydłem przeprowadził Antek Derda, po której piłka trafiła pod nogi Kuby Zdunka. Ten będąc przed polem karnym zdecydował się na uderzenie, ale trafił niestety prosto w dobrze ustawionego golkipera Futbolowych Perspektyw. Świetny kwadrans w wykonaniu naszego zespołu zakończył się kolejnym golem. W 30 minucie meczu Natan Salski mądrze wykorzystał brak gwizdka oraz niezdecydowanie obrońców i sprzed pola karnego oddał mocny strzał. Piłkę przed siebie wybił bramkarz przeciwnika ale wobec dobitki Bartka Krzyżewskiego był już bezradny. Nasi zawodnicy mogli być zadowoleni ze swojej postawy, ale przed nimi pozostawał jeszcze ostatni kwadrans w którym trzeba było pozostać skoncentrowanym.

Czwarta część meczu nie zmieniła oceny gry naszego zespołu. Nadal byliśmy drużyną lepszą, stwarzającą więcej okazji do zdobycia gola. Więcej ruszaliśmy się bez piłki, a nasze ataki były groźniejsze od tych przeprowadzanych przez gospodarzy. Znów z dobrej strony pokazywał się Antek Derda, który miał w ostatniej kwarcie dwie szanse na pokonania bramkarza Perspektyw. Próbowaliśmy uderzać z dystansu, ale ani próby Wiktora Woźniaka ani uderzenia Natana Salskiego nie znalazły drogi do bramki rywala. Ten co prawda raz jeszcze pokonał naszego bramkarza, ale nie zmieniło to w najmniejszym nawet stopniu obrazu gry ani nie wpłynęło na postawę naszej drużyny. Do ostatniego gwizdka staraliśmy się strzelać kolejne gole i wrócić do domów z bardziej okazałem zwycięstwem, lecz ostatecznie tego celu nie udało się nam osiągnąć. Z wygranej 6-2 również jesteśmy bardzo zadowoleni i liczymy, że kolejne mecze sparingowe będą równie udane :)

Było to dobre i zasłużenie wygrane przez nasz zespół spotkanie. Gospodarze postawili trudne warunki, dzięki czemu od pierwszego do ostatniego gwizdka musieliśmy pozostawać w pełni skoncentrowani. Cieszymy się z niezłej skuteczności i 6 zdobytych goli oraz bardzo dobrej postawie w defensywie. Pewni w bramce byli tego dnia obaj nasi bramkarze, a cały zespół mocno pracował na dobrą ocenę gry obronnej. Każdy z zawodników wiedział co ma robić na boisku i pokazywał, że walka o miejsce w podstawowym składzie na zbliżający się sezon będzie niesłychanie ciekawa :)

Na pochwałę zasłużyli wszyscy zawodnicy, ale za najlepszych uważamy trzech. Za grę ofensywną i 4 zdobyte gole na dodatkowego plusa zasłużył Krzyś Likos, a za swoją postawę w defensywie i skuteczność w przerywaniu ataków rywala zapunktowali Wiktor Woźniak i Tymek Najdzik. Na wyróżnienie zasłużył również Antek Derda.

Dodatkowo, zresztą jak zawsze, za gorący doping dziękujemy naszym wiernym kibicom którzy za każdym meczu głośno wspierają naszych zawodników :)

Barwy FT reprezentowali:

1.  Jasiek Siek (bramkarz w I i II kwarcie)
2.  Wiktor Woźniak                        - 1 asysta
3.  Krzyś Likos                           - 4 gole
4.  Natan Salski                          - 2 asysta
5.  Kuba Mąka
6.  Bartek Krzyżewski                     - 2 gole
7.  Kuba Zdunek
8.  Wojtek Wardzyński                     - 1 asysta
9.  Adam Wróblewski
10. Franek Wrotecki (bramkarz w III i IV kwarcie)
11. Tymek Najdzik                         - 2 asysty
12. Antek Derda

Publikujemy film otrzymany od Taty Tymka, któremu serdecznie dziękujemy!

Kategorie:Relacje meczowe Tagi:
                                                                                                                                                                                                                                                                                                
Komentarze są zamknięte