g. 14.40 Wróciliśmy z wycieczki
Od samego rana żyliśmy dziś wycieczką. Tuż po wcześniejszym niż zwykle śniadaniu ruszyliśmy dwoma autokarami do Rzeszowa wprost do Muzeum Dobranocek. Tam podzieleni na trzy grupy wzięliśmy udział w ciekawych warsztatach oraz zwiedzaliśmy ekspozycję muzeum, na końcu której była projekcja bajek.
Były bajki, które nasi zawodnicy mogą znać, ale przede wszystkim podziwialiśmy zbiory z lat 50-tych, 60-tych, 70-tych, 80-tych i 90-tych. Mimo upływu tylu lat okazało się, że te starsze dobranocki chłopcy również znali.
Dzięki warsztatom mogliśmy dowiedzieć się o sposobie produkcji bajek animowanych dawniej i teraz. Ale co najważniejsze każdy z nas mógł zrobić swoją animację, na efekty których czekamy ( - przyjdą mailem ) Każdy wyprodukował swojego bohatera (pomysłowość była spora, były roboty, zwierzęta, postaci z bajek, dinozaury i inne) i w przygotowanej scenografii poruszał nim tak aby docelowo wyszła zamierzona scena.
Chętni mogli na koniec kupić jeszcze pamiątki oraz zabrać ze sobą swoich bohaterów
Dwie grupy po zwiedzaniu muzeum (trzecia przed) przeszły się na pobliski rynek, gdzie głównym punktem programu były lody. Kolejka sięgała niemal połowy rynku, ale wszyscy się doczekali. Trzeba przyznać, że szczęście nam sprzyjało, bo lody były przepyszne!
I tak około godziny 13.30 wszyscy dotarliśmy na obiad
Najnowsze komentarze