W sobotę rocznik 2012 wybrał się na Bemowo by zmierzyć się z drużyną BKS 7. Mimo panującego zimna nasi zawodnicy postarali się byśmy nie zmarzli i w dobrym stylu, pewnie pokonali swoich rywali.

Mecz podzielony był na 4 kwadranse. W naszej drużynie w każdej odsłonie mogliśmy oglądać innego bramkarza. Kolejno, między słupkami wystąpili Stefan Słoniewski, Kuba Woda, Adam Haft- Szatyński i Konrad Satro. Najwięcej pracy miał Kuba Woda, który kilka razy dobrze interweniował. Szczególnie wtedy, gdy strzał zmierzający pod poprzeczkę odbił na rzut rożny. Z dobrej strony pokazał się też Konrad Satro. Do Stefana i Adasia również nie mamy żadnych zastrzeżeń, ale mieli oni bardzo niewiele okazji by pokazać swoje wysokie umiejętnośći.

Mecz rozpoczął się od naszych ataków i tak wyglądał niemal przez całe 60 minut. Jednak pierwsze minuty były pokazem naszej nieskuteczności i nerwowości. Zbyt szybko chcieliśmy przedostać się pod bramkę, a jak już tam byliśmy to niepotrzebny pośpiech był przyczyną oddawania strzałów z nieprzygotowanych pozycji. Rywale ambitnie się bronili, a nawet niebezpiecznie zaatakowali. Ich strzał trafił jednak na szczęście tylko w boczną siatkę naszej bramki.

Na pierwsze trafienie czekaliśmy 14 minut. Wtedy to Sergiusz Kęsik przejął piłkę w środkowej strefie boiska, popędził lewym skrzydłem i precyzyjnym strzałem umieścił piłkę w narożniku bramki gospodarzy. Wtedy to worek z bramkami się rozwiązał…

Już minutę później podanie Marcina Świdnickiego wykorzystał bardzo aktywny tego dnia Kuba Komorowski czym ustalił wynik pierwszej kwarty na 2:0 dla FT.

Druga część meczu rozpoczęła się golem Stefana Słoniewskiego w 19 minucie meczu. 3 minuty później wyprowadziliśmy błyskawiczna kontrę, w której odbiór zanotował Stefan Słoniewski. Piłkę przechwycił po chwili Kuba Komorowski i przebiegł z nią ponad 20 metrów, po czym pewnie pokonał bramkarza BKS. Kubie tego dnia było mało i już 120 sekund później cieszył się z kolejnego trafienia, przy którym po raz drugi w tym meczu asystował Marcin Świdnicki.

W 25 minucie rzut rożny wykonał Adaś Haft- Szatyński, a w zamieszaniu podbramkowym do piłki dopadł Stefan Słoniewski i  z najbliższej odległości wpakował ją do pustej bramki. Wynik tej kwarty ustalił jednak najmniejszy na boisku zawodnik gospodarzy, który lewą nogą nie dał szans Kubie Wodzie. Po 30 minutach prowadziliśmy więc 6:1.

Trzecia część meczu okazała się popisem skuteczności naszych piłkarzy. Zdobyliśmy w niej aż 7 goli. Bardziej niż one cieszy jednak to, że po zawodnikach widać coraz większe rozumienie gry, coraz lepsze poruszanie się po boisku i coraz chętniejsze wymiany podań.  Chociaż w tym wieku nie ma nic przyjemniejszego niż popędzić z piłką prosto do bramki rywala i uderzyć z całej siły przed siebie

Gole w trzecim kwadransie zdobyli Kuba Komorowski – dwa, Kuba Woda – trzy, Stefan Słoniewski – dwa. Asystowali; Stefan Słoniewski – dwa razy, Kuba Komorowski- dwa razy i Kuba Woda -raz. Co ciekawe, o ile nas pamięć nie myli,  po raz pierwszy w meczach tego rocznika jeden z goli padł po strzale głową. Tym wyczynem popisał się Stefan Słoniewski !

Na ostatnią kwartę wyszliśmy z dodatkowymi założeniami, które chłopcy z dużą starannością próbowali zrealizować. Mimo, że było przez to trudniej, nadal potrafiliśmy zdobywać kolejne gole. Na listę strzelców w 49 minucie wpisał się Kuba Woda po podaniu Adasia, następnie w 53 minucie po raz drugi do siatki rywala strzelił Sergiusz, a mądrą asystą popisał się Stefan, celnie wykonując rzut rożny. Na koniec dwa razy do bramki gospodarzy trafił Adaś. Najpierw wykorzystał podanie Stefana, a następnie przeprowadził indywidualną akcję, w której był ciągnięty za koszulkę, ale nie poddał się tylko wyrwał z rąk obrońcy a następnie strzelił obok bramkarza. W ten sposób ustalił wynik meczu na 17:1.

Wynik ma kompletnie drugorzędne znaczenie. Cieszymy się z dobrej gry naszych zawodników oraz z tego, że wreszcie skuteczność nie była naszą słabą stroną. Wszystkim zawodnikom serdecznie gratulujemy występu (całą siódemkę wybieramy najlepszymi zawodnikami spotkania), a gospodarzom dziękujemy za wspólną grę i możliwość podnoszenia swoich umiejętności.

FT reprezentowali:

1. Stefan Słoniewski -bramkarz I kwarta,  4 gole i 5 asyst
2. Kuba Woda – bramkarz II kwarta, 4 gole i 1 asysta
3. Adaś Haft – Szatyński, bramkarz III kwarta, 2 gole  i 2 asysty
4. Konrad Satro, bramkarz IV kwarta
5. Kuba Komorowski, 5 goli i 2 asysty
6. Sergiusz Kęsik, 2 gole
7. Marcin Świdnicki, 2 asysty

Poniżej film otrzymany od Taty Kuby Komorowskiego, któremu serdecznie dziękujemy!