Sobota z Football Talents
Zgodnie z zapowiedziami w minioną sobotę emocji piłkarskich nie zabrakło. Football Talents rozegrała aż 4 mecze, z czego trzy zakończyła zwycięsko. Na szczęście dopisała pogoda, a co za tym idzie frekwencja na trybunach. Niezmiernie cieszy dobry początek w Lidze MZPN i Piłkarskiej Lidze Pokoju.
Podsumowanie piłkarskiej soboty rozpoczynamy w kolejności w jakiej piłkarze Football Talents rozgrywali swoje spotkania.
O 12.30 rozpoczął się mecz w drugiej kolejce Ligi Mazowieckiej z KS Raszyn. Tydzień wcześniej, po walce, rozprawiliśmy się z UKS Łady 4:2. Pierwsze minuty to zdecydowana przewaga Football Talents. Raszyn nie potrafił się przedostać na naszą połowę. Gdybyśmy zmierzyli czas posiadania piłki, okazałoby się, że FT jest przy piłce około 70% czasu. Problem polegał jednak na tym, że nic z tego nie wynikało. Piłka nie chciała wpaść do bramki. Nasi zawodnicy za bardzo chcieli. Akcje były nieuporządkowane, zbyt chaotyczne, czasem zbyt szybkie a czasem za wolne. Mimo to było widać, że jesteśmy zdecydowanie lepszym zespołem i tylko cud może spowodować, że nie uda nam się zwyciężyć. Pierwsza kwarta skończyła się jednak wynikiem 0:0.
W drugiej, wreszcie udało się potwierdzić naszą wyższość nad rywalem w postaci goli. Jak to zwykle bywa w takich meczach pierwszy strzelony gol rozwiązał worek z bramkami. W 20 minucie festiwal strzelecki Football Talents rozpoczął Jurek Malicki, sprytnie uderzając po rzucie rożnym. Drugi gol padł w 23 minucie i był autorstwa Franka Oniszczuka, który wykorzystał świetne podanie Piotrka Lesieckiego przebywającego na boisku dopiero od kilkunastu sekund. Trzecie trafienie w 27 minucie zdobył Bartek Radosz po ładnym podaniu Franka Oniszczuka. Rozgrywający świetne spotkanie Franek dał popis swoich umiejętności w kolejnych dwóch akcjach. Najpierw przebiegł lewym skrzydłem niemal przez całe boisko mijając przy tym kilku rywali, a chwilę potem kiedy wyszedł sam na sam z bramkarzem i wszyscy spodziewali się strzału, dostrzegł lepiej ustawionego Piotrka Lesieckiego któremu idealnie podał, a ten zdobył czwartą bramkę w tej kwarcie. Była to 29 minuta. Tak więc po połowie meczu prowadziliśmy 4:0.
W trzeciej kwarcie tempo nieco spadło. Football Talents kontrolowała sytuację na boisku, jednak była bardzo nieskuteczna. Co kilka chwil przeprowadzaliśmy akcję po której powinniśmy zdobyć piątego gola. Dopiero na dwie minuty przed końcem tej części gry swoją drugą bramkę zdobył Jurek Malicki.
W ostatnich 15 minutach grająca dotąd bezbłędnie linia obronna FT popełniła pierwszy poważniejszy błąd, który wykorzystał zawodnik KS Raszyn. Minutę wcześniej szóstego gola zdobył Piotrek Lesiecki, znów po podaniu Franka Oniszczuka. Piotrek bardzo chciał zdobyć hat-tricka i w ostatniej minucie meczu udało się. Mecz zakończył się zwycięstwem Football Talents aż 7:1.
Oceniając to spotkanie trzeba stwierdzić, że skuteczność jest zdecydowanie do poprawy. Zamiast siedmiu powinniśmy strzelić przynajmniej dziesięć bramek. Poza tym gra na pewno mogła się podobać. Widać było że chłopcy bardzo chcą, cieszą się grą i walczą w każdym momencie spotkania o jak najlepszy wynik. Umiejętności mają coraz wyższe, umieją grać zespołowo, ustawiać się na pozycjach i wychodzić do podań kolegów. Widać, że wysiłek jaki włożyli w treningi podczas obozu skutkują.
Po dwóch kolejkach mamy komplet 6 punktów, 11 goli strzelonych i tylko trzy stracone. Nie znamy jeszcze wyników pozostałych meczy naszej grupy, ale na pewno w najgorszym wypadku zajmujemy trzecie miejsce w grupie V. A już za tydzień ( w niedzielę) pierwszy mecz wyjazdowy i to od razu z mocnym przeciwnikiem, bo z KS Ursus. Jesteśmy jednak pewni, że przy pełnym zaangażowaniu naszych piłkarzy możemy przywieźć kolejne trzy punkty.
Oceny (skala 1-6):
- Mikołaj Jagieło – bramkarz, ocena 5
- Olek Marev – rezerwowy bramkarz, ocena 4
- Adam Kiełbiński – kapitan, 1x asysta, ocena 4-
- Adrian Błasiak, ocena 5
- Robert Baryła, ocena 5
- Daniel Wichman, ocena 5
- Bartek Radosz, 1x gol, ocena 5
- Jurek Malicki, 2x gol, ocena 5
- Franek Oniszczuk, 1x gol, 4x asysta, ocena 6!
- Maciek Kawecki, ocena 5-
- Mateusz Pela, ocena 4+
- Michał Pruszyński, ocena 4+
- Piotrek Lesiecki, 3x gol, ocena 6
Najlepszym zawodnikiem spotkania został wybrany Franek Oniszczuk. Na szczególną uwagę zasługuje ilość asyst tego zawodnika. Do tego zdobyta bramka. Po dwóch kolejkach Franek ma już na koncie 3 bramki i 5 asyst. Statystyki są imponujące. Brawo Franek, oby tak dalej. Na wyróżnienie zasługuje też Piotrek Lesiecki, który w debiucie w lidze MZPN zdobył hat-trick!!!
Drugi z kolei sobotni mecz to rywalizacja najmłodszych adeptów piłki nożnej w Piłkarskiej Lidze Pokoju z FC Inter.
Spotkanie rozpoczęło się od przewagi Football Talents. Wydawało się, że kwestią czasu jest uzyskanie prowadzenia. Wyśmienitą okazję miał Wiktor Paradziński, który po podaniu naszego bramkarza, Piotrka Żołdaka, wyszedł na pozycję sam na sam z bramkarzem i uderzył z całych sił. Zabrakło centymetrów bo piłka zatrzymała się na poprzeczce. Niestety, po kilku minutach przewagę uzyskali przeciwnicy. Im bliżej końca pierwszej połowy tym nasi zawodnicy mieli coraz mniej sił. Na usprawiedliwienie trzeba dodać, że z powodu chorób dwóch zawodników mieliśmy tylko jednego rezerwowego, co spowodowało, że mimo braku sił zawodnicy nie mogli zejść na ławkę rezerwowych odpocząć. Wielka ambicja i coraz większe umiejętności całej drużyny spowodowały, że do przerwy wynik był bezbramkowy. Tuż po wznowieniu gry gola strzelił Inter. Od tego momentu znów do pracy wzięli się piłkarze Football Talents i już cztery minuty później wyrównującą bramkę zdobył Wiktor Paradziński. I kiedy wszyscy spodziewali się remisu na trzy minuty przed końcem meczu drugą bramkę zdobył Inter. Football Talents do końca walczyła o wyrównanie ale zabrakło trochę szczęścia.
Wynik jednak nie jest najważniejszy. Bardzo cieszy postawa naszych piłkarzy. Ich ambicja i chęci są do pozazdroszczenia.
Football Talents reprezentowali:
- Piotrek Żołdak – bramkarz
- Jaś Kędzierski
- Jaś Kraszewski
- Kuba Witkowski
- Kuba Głuchowski
- Wojtek Malicki
- Marek Przeździeck
- Wiktor Paradziński – 1x gol
Najlepszym zawodnikiem Football Talents został wybrany Jasiek Kraszewski. Dzielił i rządził na boisku przez cały czas. Brawo Jasiek, brawo cała drużyna. Wszyscy zawodnicy otrzymują ocenę 5+. GRATULACJE!!!
Trzeci mecz do rywalizacja najstarszych piłkarzy Football Talents i FC Inter. Mecz był bardzo ciekawy i emocjonujący. Starsi koledzy chcieli się zrewanżować za porażkę młodszych i ruszyli do walki z wielkim animuszem. Najważniejszy był jednak styl jaki prezentowali piłkarze FT. Grali bardzo rozsądnie, podaniami, często na jeden – dwa kontakty. Bezbłędnie w obronie, a groźnie w ataku. Świetnie prezentował się także nasz bramkarz Hubert Ihnatowicz, który świetnymi wykopami siał zamieszanie w szeregach Interu, rewelacyjny mecz rozgrywał Jasiek Dolniak i Wojtek Fabisiak.
W 9 minucie meczu padł pierwszy gol. Pięknym strzałem głową popisał się Kuba Należyty. Prowadzenie 1;0 spowodowało jeszcze większy zapał u naszych piłkarzy. 5 minut później genialną asystę zaliczył Wojtek Fabisiak, a drugą bramkę zdobył Kuba Należyty. FC Inter bardzo się starał, ale był zupełnie bezradny. Nie potrafił się przedrzeć przez naszą obronę. Do przerwy nic się już nie zmieniło. 2:0.
Druga połowa rozpoczęła się od przewagi Interu. Nasz zespół nie był tak skoncentrowany jak w pierwszej części gry. Popełnialiśmy proste błędy i narażaliśmy się na niebezpieczne akcje rywali. Jedna z nich zakończyła się golem. W tym momencie wyszło wielkie doświadczenie naszych piłkarzy i ich nie tuzinkowe umiejętności oraz wiedza piłkarska. Stracony gol podziałał mobilizująco. Znów zaczęliśmy grać spokojnie, odpowiedzialnie i zespołowo. Inter bardzo chciał wyrównać ale nie umiał stworzyć groźnych sytuacji. Football Talents stworzyło ich kilka, ale tylko jedną udało się wykorzystać. Strzelcem gola był Jurek Malicki, który tylko sobie znanym sposobem, na minutę przed końcem meczu ustalił wynik meczu na 3:1.
Poziom tego spotkania był nieprawdopodobnie wysoki. Widać że najstarsza grupa Football Talents nie próżnowała na obozie. Możemy odważnie stwierdzić, że jeśli taki poziom gry zostanie utrzymany, będziemy walczyli o pierwsze miejsce w Piłkarskiej Lidze Pokoju!
Football Talents reprezentowali:
- Hubert Ihnatowicz – bramkarz – ocena 5
- Jasiek Dolniak – ostatni obrońca – ocena 6
- Wojtek Fabisiak – prawy obrońca – ocena 6
- Mateusz Dżuchil – lewy obrońca – oceny: 1 połowa – 5+, druga połowa 3+
- Szymon Rąpała – środkowy pomocnik – ocena 5+
- Kuba Należyty – napastnik, 2x gol – ocena 5+
- Marcin Łubiński – pomocnik, ocena 5
- Maciek Kaczmarzyk – prawy obrońca, ocena 5
- Jurek Malicki – napastnik, 1x gol, ocena 5
- Bartek Radosz – pomocnik, ocena 5
Najlepszymi zawodnikami Football Talents zostali wybrani Jasiek Dolniak i Wojtek Fabisiak. Dzięki nim przez cały mecz w naszej grze obronnej panował wielki spokój. Wielkie brawa!!!!
Ostatnim meczem w minioną sobotę była rywalizacja rocznika 2000-2001 Football Talents i FC Inter.
Prawie całe spotkanie przebiegało pod dyktando naszej drużyny. Od 12 minuty prowadziliśmy 1:0 po golu którego wspólnie strzelili Michał Pruszyński i Hubert Kozubowicz :). W każdym elemencie gry byliśmy po prostu lepsi. Często stwarzaliśmy groźne sytuacje pod bramką przeciwnika, jednak nie udawało się zdobyć drugiego gola. Na kilka minut przed końcem pierwszej połowy karę dwóch minut otrzymał Daniel Wichman. Metr przed polem karnym sfaulował zawodnika FC Inter. Bardzo impulsywnie zareagował na ten faul trener Interu, który wbiegł na boisko i zaczął kłótnię z sędzią spotkania oraz kibicami Football Talents. Od tego momentu atmosfera na boisku i trybunach stała się bardzo nerwowa. Sytuacja ta była kompletnie nie potrzebna i mamy nadzieję, że więcej się nie powtórzy. Źle ją znieśli nasi zawodnicy którzy ostatnie kilka minut grali znacznie słabiej niż potrafią. Inter to wykorzystał i zdobył wyrównującą bramkę. Na szczęście zaraz rozpoczęła się przerwa i emocje nieco opadły.
Druga połowa to stu procentowa dominacja Football Talents, która między 27 a 37 minutą strzeliła aż 4 gole. Festiwal strzelecki rozpoczął Robert Baryła, który wykorzystał wrzutkę z rogu i fantastycznie uderzył, wbiegając w pole karne. Z radości wycałował herb Football Talents wskazując na swoje przywiązanie do naszego klubu:)! Dzięki Robert :)! Kolejnego gola strzałem z woleja zdobył Franek Oniszczuk po dośrodkowaniu Olka Kukulskiego, które przedłużył Hubert Kozubowicz. Chwilę później pięknym strzałem z rzutu wolnego popisał się rozgrywający świetny mecz Daniel Wichman. Bramkarz tylko musnął piłkę, ale wybić jej nie zdołał. Następny i tym samym ostatni gol w tym spotkaniu padł po kolejnym dobrym strzale Daniela Wichmana i dobitce Huberta Kozubowicza.
Było to bardzo dobre spotkanie stojące na dość wysokim poziomie. Cieszy wszechstronność naszych piłkarzy oraz fakt, że tak wiele osób w tej drużynie potrafi strzelać gole lub asystować przy nich. Dzięki temu tworzymy naprawdę zgraną drużynę, w której kiedy zabraknie jednego zawodnika lub któryś z nich ma gorszy dzień, z powodzeniem zastąpi go inny. Dysponowanie taką drużyną to wielki komfort dla każdego trenera.
W meczu wystąpili:
- Olek Marev – bramkarz, ocena 4+
- Patryk Lachman – drugi bramkarz, ocena 4+
- Adam Kiełbiński – kapitan, ocena 4+
- Mateusz Pela, ocena 5
- Adrian Błasiak, ocena 5
- Robert Baryła, ocena 5+
- Daniel Wichman, ocena 6
- Jasiek Cieśla, ocena 4+
- Olek Kukulski, ocena 5-
- Hubert Kozubowicz, ocena 5-
- Franek Oniszczuk, ocena 5
- Maciek Kawecki, ocena 5
- Piotrek Lesiecki, ocena 5
- Michał Pruszyński, ocena 5-
Najlepszym zawodnikiem spotkania został wybrany Daniel Wichman. Grał bezbłędnie w obronie i wyprowadzał bardzo groźne akcje ofensywne. Brawo Daniel!!!
Bilans meczy Football Talents – FC Inter to dwa zwycięstwa i jedna porażka FT. Bilans bramkowy 9:4 dla Football Talents. Druga kolejka PLP już w najbliższą Sobotę, w której spotkamy się z Warszawską Akademią Futbolu. Dokładne godziny spotkań podamy około połowy tygodnia.
Jeszcze raz dziękujemy za liczne przybycie na mecze Football Talents i głośny doping.
Bardzo dziekuje, w imieniu Jasia, za brawa na koniec meczu, mimo przegranej zapamieta to zejscie z boiska bardzo milo
To była wspaniała sobota. Niesamowite emocje!!! Gratulujemy, dziękujemy i prosimy o jeszcze :-).
Jesteście chłopaki jedyną nadzieją dla następców Smudy ;-).