Już po postoju.
Właśnie zakończyliśmy postój w Radomiu i jedziemy dalej. Chłopcy są dość grzeczni i nie sprawiają większych problemów. Najbardziej przeszkadzają Mateusz Dżuchil i Mikołaj Jagieło, którzy są współautorami tego wpisu. Około godziny 13.00 powinniśmy być na miejscu. Póki co pogoda jest ładna, świeci słońce i jest ciepło. W związku z tym zaraz po obiedzie wybieramy się na pierwszy trening.
Dżuchu i Miki mówią że bardzo tęsknią za rodzicami i rodzeństwem!
Oczywiście dokładają pozdrowienia dla wszystkich rodziców!
Mati obiecałeś że bedziesz uosobienie spokoju :-).