14:00 Anomalia na stołówce
Od początku obozu wyznaczyliśmy dyżury na stołówce. Codziennie inny pokój idzie jako pierwszy na stołówkę i przygotowuje ją do śniadania, obiadu i kolacji. Dziś dyżuruje pokój nr.6 czyli Mateusz Pela, Wojtek Sikorski, Maciek Kawecki i Adrian Błasiak. Chłopcy zgodnie z zasadą udali się kwadrans przed obiadem na stołówkę aby nakryć stoły, rozlać zupę do talerzy i przygotować wszystko na obiad dla całego obozu. Po przyjściu na stołówkę wszystko wydawało się być wykonane perfekcyjnie ale kilku chłopców zgłosiło zastrzeżenia co do obsługi ich miejsca – zupa została nalana do płaskich talerzy
No pięknie, ale wsypa…
No to koledzy powinni podawać do stołu tym, którzy idą na dietę
Ciekawe czy to Tobie Kamil trwfił sie taki płaski talerz zupy.
Wtedy byłbyś bardzo zawiedzony, że tak mało. PRAWDA!!!!
Brawo synku !!! Rozumiemy , że zrobiliście to dla żartu i potem dobrze się bawiliście !!! Dobry kawał !!! To jest dieta cud !!! Chcesz schudnąć nie jedz tyle !!! Pozdrawiamy !!! PS . Synku u dziadka jest już malutki źrebaczek !!!
To na pewno były ogrome porcje. Myślę, że wszyscy się bardzo ucieszyli.
Jasiu – słońce pozdrawiamy Ci,ę bardzo, bardzo serdecznie. Pozdrowienia od Alexa i Mateo, oraz dziadków.
Bardzo serdeczne pozdrowienia dla Ekipy trenersko – opiekuńczej. Dziękujemy za opiekę i trud. Życzymy słonecznych dni.
Rodzice Jasia
He he he jakieś dziewczyny by się do pomocy przydały.
W końcu nalewanie zupy to niestety nadal domena kobitek:) Chyba,że to taki żarcik. Buziaczki Wojczyzna,pozdrowienia od dziadków!
Zupa w płaskim talerzu i jedzona widelcem?
Szczerze mówiąc to sztuka nalać zupę do płaskiego talerza ! Chłopcy wykazali się iście cyrkowymi zdolnościami