Dwa oblicza rocznika 2005/06
Pierwszy raz w roli gospodarzy w tym sezonie na boisko wybiegli zawodnicy rocznika 2005/06. W niedzielę o godzinie 13 naszym rywalem była druga drużyna Drukarza Warszawa. Mimo wysokiego zwycięstwa gości w ich pierwszym meczu w tym sezonie podeszliśmy do spotkania pełni optymizmu i wiary we własne umiejętności.
Od pierwszego gwizdka inicjatywa należała do naszych przeciwników. Dłużej utrzymywali się przy piłce, bardziej starali się wykorzystać szerokość boiska i szybkość swoich skrzydłowych. Niestety nie trzeba było czekać dużo czasu na efekt zepchnięcia naszej drużyny do defensywy. Już w 6 minucie napastnik Drukarza znalazł się w sytuacji sam na sam z Kubą Kowalczykiem i dał prowadzenie gościom. Dodało to jeszcze więcej pewności siebie naszym przeciwnikom, którzy z minuty na minutę osiągali coraz większą przewagę. Po kilku kolejnych groźnych okazjach i dobrych interwencjach naszych obrońców, gra się wyrównała. Do głosu zaczęli dochodzić ofensywni gracze FT. Aktywni na skrzydłach byli Maks Jesionek i Alan Bartosz, a swoje kilka dryblingów dorzucił Mateusz Paradowski. Nie przekładało się to jednak na gole, a jak wiadomo w piłce nożnej te są najważniejsze. Co nie udawało się naszym zawodnikom, wychodziło przeciwnikowi. W końcówce pierwszej połowy,w ciągu 4 minut trzykrotnie musieliśmy patrzeć jak piłka ląduje w naszej bramce. Drukarz miał więc do przerwy 4 gole przewagi i mogło się wydawać, że jest już po meczu…
Druga połowa wyglądał chwilami jakby zawodnicy obu drużyn zamienili się w przerwie koszulkami. FT ruszuło do zdecydowanych ataków, co chwilę zmuszając obrońców Drukarza do chaotycznych i nerwowych interwencji. Świetnie w środku pola spisywał się Kai Jaworski, który nie tylko bardzo skutecznie odbierał piłkę w tej strefie, ale również potrafił mądrze i dokładnie rozegrać i podać ją do kolegów. Tymek Skolimowski nie pozwalał aby którykolwiek z przeciwników przedarł się z piłką pod naszą bramkę, a boczni obrońcy świetnie neutralizowali skrzydłowych Drukarza dając jednocześnie wsparcie w ofensywie. Bardzo dobry mecz w drugiej połowie rozgrywał Julian Turowski, który co chwilę próbował dokładnie podać bezpośrednio do naszego napastnika. W 37 minucie jedno z takich podań dotarło do Mateusza Paradowskiego, który po świetnym przyjęciu kierunkowym urwał się obrońcy, popędził w stronę bramki i uderzył pod poprzeczkę nie dając żadnych szans golkiperowi gości. Gol dodał jeszcze więcej wiary naszym chłopcom, a widać to było w każdym kolejnym celnym podaniu i udanym dryblingu. Nasz napór wzrastał, a w szeregach naszego przeciwnika można było zauważyć coraz więcej nerwowości i niewymuszonych błędów. Doprowadziło to w 42 minucie do rzutu rożnego, którego wykonawcą był Jaś Stańczak. Posłał on bardzo dobre, mocne dośrodkowanie na okolice 3 metra od bramki Drukarza. Ku zdziwieniu wszystkich, piłka trafiła na głowę jednego z najniższych (jeśli nie najniższego)na boisku Alana Bartosza. Temu pozostało już tylko skierować ją do bramki. Po jego strzale futbolówka odbiła się jeszcze od poprzeczki i wpadła do bramki. W tym momencie można było wyczuć, że kolejny strzelony przez FT gol mógłby spowodować całkowite odwrócenie losów meczu i walkę o remis, a może nawet o zwycięstwo. Niestety, mimo kilku świetnych okazji i dalszych ataków, nie udało się już pokonać świetnie broniącego tego dnia golkipera Drukarza. Chłopcy pokazali jednak w drugiej połowie charakter i wielkie zaangażowanie, co doprowadziło do tak emocjonujących kilkudziesięciu minut. Przegrana smuci, ale przyjmujemy ją z podniesioną głową i wiarą, żę będziemy w stanie wynieść z niej odpowiednią naukę i właściwe wnioski.
Na wyróżnienie w szeregach FT zasłużyli Alan Bartosz, Tymek Skolimowski, Kai Jaworski i Mateusz Paradowski oraz za świetną drugą połowę Julian Turowski.
FT reprezentowali:
1. Kuba Kowalczyk
2. Jaś Rode
3. Tymek Skolimowski
4. Kai Jaworski
5. Franek Grabowski
6. Miguel Ciołczyk-Garcia
7. Alan Bartosz - 1 gol
8. Kuba Nowosielski
9. Witek Pełka
10. Mateusz Paradowski - 1 gol
11. Maks Jesionek
12. Jaś Stańczak - 1 asysta
13. Julian Turowski - 1 asysta
14. Tymon Gabryś
15. Staś Ryng
Najnowsze komentarze