Home > Aktualności > Przegrany sparing

Przegrany sparing

Styczeń 21st, 2019

W niedzielę zawodnicy z grupy 2009/10 zmierzyli się z zespołem KS Ursynów. Rywal postawił trudne warunki i okazał się zdecydowanie lepszy, ale jak zawsze w grze naszej drużyny potrafiliśmy dostrzec kilka plusów.

Mecz trwał około 55 minut i był przedzielony dwiema przerwami. Zaczął się on bardzo dobrze dla naszego przeciwnika, który po 4 minutach prowadził już 2-0. Co prawda około 10 minuty zdobyliśmy gola kontaktowego, którego autorem był Grześ Walewski, ale z każdą kolejną minutą przewaga KS Ursynów rosła. Przeciwnik grał mądrze w piłkę, a my popełnialiśmy proste błędy w obronie. Byliśmy nieskuteczni w defensywnych pojedynkach 1 na 1 oraz często mieliśmy problemy z odpowiednim ustawieniem się na boisku. To poskutkowało kolejnymi groźnymi sytuacjami pod naszą bramką, a w konsekwencji też traconymi golami. Niestety gra w defensywie była naszym największym problemem tego dnia. Agresywnie grający przeciwnik ciągle wykorzystywał nasze złe decyzje, a co za tym idzie co chwilę znajdował się pod naszą bramką. My rzadko przedostawaliśmy się w okolice pola karnego KS Ursynów, choć widać było że zmuszony do budowania akcji od bramkarza rywal też popełniał błędy. Niestety nie potrafiliśmy skutecznie ich wykorzystywać, co dość łatwo przychodziło z kolei przeciwnikowi. Trzeba jednak przyznać, że tracone gole nie załamywały naszych zawodników, którzy w każdej akcji pracowali na jak najlepszą ocenę. Jednak bohaterami tego dnia byli niestety zawodnicy KS Ursynów i to oni zdominowali boiskowe wydarzenia. My walczyliśmy ambitnie, ale z lepiej zorganizowanym przeciwnikiem ciężko było nawiązać wyrównaną walkę i ostatecznie musieliśmy uznać jego wyższość.

Nie tak wyobrażaliśmy sobie tą niedzielną konfrontację, ale takie mecze też się zdarzają. Nasi zawodnicy ciągle się uczą, a to spotkanie był lekcją którą powinni na długo zapamiętać. Zagraliśmy źle w obronie jako zespół i straciliśmy dużo goli. Po takim meczu trudno doszukiwać się jakichkolwiek pozytywów, ale nie wszystko wyglądało tak źle jakby to się mogło wydawać. Oczywiście trzeba przyznać, że przeciwnik był od nas zdecydowanie lepszy ale szczerze mówiąc kilka goli podarowaliśmy mu sami ;) Takie pojedynki zawsze dostarczają ogromną ilość informacji i są nieocenione jeśli chodzi o zdobyte doświadczenia. Przed nami jeszcze wiele tygodni wytężonej pracy, którą rozpoczynamy już w najbliższą środę :)

Barwy FT reprezentowali:

1.  Sebastian Klotz (bramkarz w I tercji)
2.  Staś Leszkowicz
3.  Igor Makowski
4.  Grześ Walewski   - 1 gol
5.  Mateusz Marczuk
6.  Kacper Koper
7.  Nikodem Bosak
8.  Borys Redeł     (bramkarz w II i III tercji)
9.  Oskar Czarniga
10. Tymek Wrotecki
11. Michał Jaroszewicz
12. Tomek Kamiński
13. Olaf Twarowski

Kategorie:Aktualności Tagi:
                                                                                                                                                                                                                                                                                                
Komentarze są zamknięte