Rocznik 2012 w niedzielnym trójmeczu przeciwko Wilanowskim Wilkom wypadł zdecydowanie najlepiej z naszych drużyn, ale nie na tyle by wygrać. Tym się jednak zupełnie nie przejmujemy. Zebraliśmy kolejne cenne doświadczenia, strzeliliśmy aż pięć goli, a co najważniejsze rozegraliśmy swój pierwszy mecz na boisku otwartym.

Od początku mecz wydawał się być wyrównany. Okazje do zdobycia gola mieli i jedni i drudzy, ale długo żaden strzał nie chciał wpaść do bramki. Nam pod bramką Wilków brakowało zdecydowania. W tym elemencie lepiej wypadł rywal, ale świetnie między słupkami radził sobie Gniewko Sękowski. Kilka razy interweniował doskonale. Niestety jednak końcówka kwarty wyraźnie nam się nie udała. W ciągu ostatnich czterech minut straciliśmy aż trzy gole.

Taki przebieg spotkania troszkę nas podłamał, ale ani myśleliśmy się poddawać. W przerwie kilka rzeczy chcieliśmy poprawić i ruszyliśmy do walki. Druga odsłona przyniosła kolejne dwa gole Wilkom i gdy wynik brzmiał 0:5 wydawało się, że najmłodsi zawodnicy trójmeczu podzielą los starszych kolegów. Nic bardziej mylnego. Gdy wreszcie przełamaliśmy niemoc strzelecką, za sprawą gola Alka Stachurskiego gra natychmiast stała się łatwiejszą. Drugą kwartę przegraliśmy 1:2.

Trzecią również dokładnie tym samym wynikiem. Gola dla FT strzelił Marcin Świdnicki, który wykończył znakomitą akcję lewym skrzydłem Kuby Komorowskiego. Mimo, że druga i trzecia kwarta stała się łupem Wilków, wcale nie graliśmy gorzej od przeciwników.

To, że nie jesteśmy słabsi postanowiliśmy udowodnić w ostatniej kwarcie meczu. Rozpoczęliśmy ją ‚ z wysokiego c’. Już w pierwszej minucie znów do bramki rywala trafił Alek Stachurski po podaniu Kuby Komorowskiego. W drugiej minucie potężnym strzałem popisał się Kuba Komorowski i było już tylko 4:7. Co prawda wkrótce straciliśmy ósmą bramkę, ale kwartę tę zakończyliśmy jeszcze jednym golem. Do bramki trafił Tymek Kołodziejski po podaniu Kuby Wody. W sumie więc ostatnią kwartę wygraliśmy aż 3:1!

Z wielu elementów naszej gry możemy być bardzo zadowoleni. Oczywiście mamy przed sobą mnóstwo pracy, ale z takimi zdolnymi zawodnikami praca jest wyłącznie przyjemnością. Z każdym meczem zbieramy cenne doświadczenia i rozumiemy coraz lepiej o co w tej piłce nożnej chodzi

Cała drużyna spisała się świetnie, ale wyróżnienia trafiają do Kuby Wody, Kuby Komorowskiego i Alka Stachurskiego.

FT reprezentowali:

1. Sergiusz Kęsik
2. Kuba Komorowski – 1 gol i 2 asysty
3. Tymek Kołodziejski – 1 gol
4. Wiktor Przeździecki
5. Gniewko Sękowski
6. Alek Stachurski – 2 gole
7. Leon Stanisławiak
8. Marcin Świdnicki - 1 gol
9.  Kuba Woda – 1 asysta