Sobota 07.11.2009r. obfitowała w wielkie emocje dla całej Szkółki Piłkarskiej Football Talents. Już od 9 rano grupa starsza FT rywalizowała na Żoliborzu. Do turnieju zgłosiliśmy dwie czteroosobowe drużyny. Football Talents 1 reprezentowali Rafał Berdyga, Daniel Świątek, Maciek Kaczmarzyk i Marcin Łubiński, Football Talents 2 reprezentowali Hubert Ihnatowicz, Mateusz Dżuchil, Mateusz Marciniak i Kuba Należyty. Niestety z fazy grupowej wyszła tylko ekipa FT 2. W ćwierćfinale jednak i druga z naszych drużyn odpadła po pechowo straconym, samobójczym golu, oraz po nieuznanej przez sędziego, bramce Kuby Należytego. Na pochwałę zasługują nasi bramkarze. Zarówno Rafał Berdyga jak i Hubert Ihnatowicz wiele razy uratowali nasze zespoły przed stratą goli. Oryginalna formuła turnieju (bardzo małe boiska i bramki oraz krótkie mecze) spowodowała, że nasi młodzi piłkarze nie mogli zaprezentować pełni swoich umiejętności. Nie mniej jednak walczyli bardzo ambitnie, za co należą się im wielkie brawa.

Od godziny 13 nasza młodsza drużyna rywalizowała w bardzo mocno obsadzonym turnieju Delta Cup. Zgłoszonych zostało 12 drużyn, podzielonych na dwie grupy. Los przydzielił Football Talents do grupy B wraz z drużynami: gospodarzy- Delta, KS Wesoła, Perła Złotokłos, SS Białołęka, i Ursus Warszawa. Z tą ostatnią przyszło nam się zmierzyć w pierwszym meczu.

Rozpoczęliśmy bardzo dobrze. Po 3 minutach prowadziliśmy 1:0 po golu Bartka Radosza. Niestety już minutę później gola straciliśmy, a 3 minuty później przegrywaliśmy już 1:2. To nie podłamało jednak naszych piłkarzy. Kapitalnym strzałem niemal z połowy boiska popisał się Artur Rotuski i był remis. Walka toczyła się o każdy metr boiska, akcje co chwilę przenosiły się z pod jednej bramki pod drugą. 2 minuty przed końcem rzut wolny z przed pola karnego wykonywał Felix Vidler. Fantastycznie podał do Kuby Winklera, któremu nie pozostało nic innego, jak tylko dołożyć nogę i wpakować piłkę do bramki. W ten sposób wygraliśmy 3:2.
Drugi mecz zagraliśmy z KS Wesoła. Nasi rywale oddali w tym meczu wiele strzałów z którymi świetnie radził sobie Mikołaj Jagieło, przy dwóch jednak nie miał szans. Przy obu piłka odbijała się od słupka i wpadała do bramki. Nasze strzały lądowały albo w rękach bramkarza, albo obok bramki. Przegraliśmy 2:0.

Trzecim przeciwnikiem była Delta. Mecz był wyrównany, chwilami nawet mieliśmy sporą przewagę. Niestety przegraliśmy 1:0. Zabrakło przede wszystkim skuteczności i spokoju pod bramką przeciwnika. Sytuacja w grupie mocno się skomplikowała. Kolejny mecz z Perłą musieliśmy wygrać aby mieć nadzieję na awans. Nasi piłkarze podeszli do meczu bardzo zmotywowani. Już po trzech minutach prowadziliśmy 2:0 po dwóch golach Kuby Winklera. W całym meczu nasi zawodnicy popełnili tylko jeden błąd. Poza nim nasz zespół grał na najwyższym poziomie. Nie pozwalaliśmy Perle wejść na naszą połowę. Każdy nasz piłkarz umiejętnie się ustawiał i przejmował piłkę. Świetny mecz rozgrywał Felix Vidler, który w bardzo inteligentny sposób kierował grą FT. Mecz zakończył się wynikiem 2:1 dla nas, dzięki czemu nadal liczyliśmy się w walce o awans. Przed ostatnim meczem stało się jasne, że remis wystarczy nam do awansu. Przeciwnikiem była Białołęka. Emocje sięgały zenitu tym bardziej, że nasz jedyny bramkarz Mikołaj Jagieło się rozchorował i nie był w stanie uczestniczyć w decydującym meczu. Zastąpił go Artur Rotuski. Przez cały mecz trwało oblężenie bramki Białołęki, ale piłka nie chciała wpaść do siatki. Nieliczne strzały przeciwnika świetnie bronił Artur. Pod koniec meczu piękny strzał oddał Kuba Winkler, trafił jednak w słupek. Chwilę później sędzie skończył mecz. 0:0 i awans Footaball Talents do półfinału!!!

Tam czekał na nas zespół Kosy Konstancin. FT przystąpiła do meczu 2 minuty po spotkaniu z Białołęką, zmęczenie było bardzo widoczne. FT walczyła jak tylko mogła, ale pech nas nie opuszczał. Po jednym ze strzałów Kosy piłka trafiła prosto w nos Artura Rotuskiego. Mimo bólu nasz bramkarz grał dalej. Niestety kolejny strzał spowodował kontuzję ręki i Artur musiał opuścić boisko. Wielka szkoda bo do tej pory prezentował się wyśmienicie. Zastąpił go Adrian Błasiak. Mecz przegraliśmy 0:2 i przyszło nam walczyć z GKP Targówek o trzecie miejsce. Niestety i ten mecz przegraliśmy mimo dzielnej postawy wszystkich zawodników Football Talents. Adrian obronił wiele trudnych strzałów, jednak przy dwóch był bezradny i mecz ponownie zakończył się wynikiem 0:2.

Warto dodać, że nasz kapitan, Robert Baryła bardzo dojrzale kierował grą obronną naszego zespołu nie pozwalając na zbyt wiele przeciwnikom.

Po bardzo dobrej grze, wielkich emocjach, dramatycznym przebiegu wszystkich meczy Football Talents zajęła świetne 4 miejsce. Football Talents reprezentowali:

1. Robert Baryła kpt
2. Mikołaj Jagieło br.
3. Kuba Winkler
4. Artur Rotuski
5. Franek Onisczuk
6. Bartek Radosz
7. Adrian Błasiak
8. Felix Vidler
9. Daniel Wichman
10. Wiktor Kobus
11. Piotrek Lesiecki
12. Maciek Kawecki

Przebieg turnieju:

I mecz: KS Ursus 2:3 Football Talents
Gole: Bartek Radosz, Artur Rotuski, Kuba Winkler

II mecz: KS Wesoła 2:0 Football Talents

III mecz: Delta Warszawa 1:0 Football Talents

IV mecz: Perła Złotokłos 1:2 Football Talents
Gole: Kuba Winkler x2

V mecz: SS Białołęka 0:0 Football Talents

VI mecz – półfinał: Kosa Konstancin 2:0 Football Talents

VII mecz – o III miejsce: GKP Targówek 2:0 Football Talents

Finał: Kosa Konstancin 3:0 KS Wesoła.

Serdecznie gratulujemy naszej drużynie wspaniałej postawy i świetnego wyniku.