G. 16:45 deszczowa niedziela
Niestety gesty deszcz przerwał nasze poobiednie zawody na boisku i musieliśmy ukryć się przed deszczem. jedni graja w karty, a niektórzy skorzystali z pierwszego pozwolenia na włączenie telewizorów i oglądają zmagania olimpijczyków. Zaraz idziemy do domku myśliwskiego obejrzeć mecz Legii z Borussią na wielkim ekranie … deszcz wciąż pada.
Deszczowa chwila wytchnienia… korzystajcie! – u nas w Warszawie ukrop.
Uściski i pozdrowienia Kajtuś! Przepraszam za wczorajszy brak telefonu… zadzwonię jutro i wszystko Ci opowiem
Nic nie szkodzi. Jeden dzień deszczowy może się przytrafić. Oczywiście my też oglądamy meczyk legii. Życzę Wam bardzo bardzo bardzo duuużo słońca przez ten tydzień. Pozdrowienia dla kadry i dla Ciebie Danio buziaki i uściski ode mnie (Natalii) mamy, taty i babci Ali. :))
U nas deszczowa była noc, ranek zaś powitał nas temperaturą 18 stopni, rześko, można trochę popracować, a Wy pewnie trochę pobiegacie aby się rozgrzać Pozdrawiamy Cię Jasiu, Jacek już coraz częściej się dopytuje kiedy wracasz. Tata i Mama
MOże to i dobrze, chwila wytchnienia dobrze wszystkim zrobi – podobno to tylko chwilowe załamanie, zaraz znowu ma być słonecznie i gorąco ! Jasiu – bardzo za Tobą tęsknię, Hania nie może się doczekać aż dołączysz do nich nad morze. Pozdrawiam całą ekipę obozową ! Całusy od Zośki Mama