We wczorajszym spotkaniu II kolejki ligowej zmierzyliśmy się z dwa lata starszymi dziewczynami z KS Raszyn. Już przed meczem, w związku z nietypowym rywalem, emocji było mnóstwo. Jedni się bali, bo dziewczyny są znacznie większe, inni chcieli jak najlepiej zagrać i pokazać się koleżankom z jak najlepszej strony :). Koniec końców mecz wygraliśmy 4:0, a po meczu, nasi zawodnicy jednogłośnie zdecydowali, że najładniejszą rywalką była dziewczyna grająca z numerem dziesięć na koszulce. Gratulujemy.

Jeśli chodzi o sportowe aspekty tego meczu, to pierwsza połowa była bardzo dobra. Na prowadzenie wyszliśmy już w trzeciej minucie. Prostopadłe podanie zagrał Mikołaj Jagieło, a wykorzystał je Jurek Malicki. W 13 minucie było już 2:0. Była to najpiękniejsza akcja całego meczu, a to za sprawą Mikołaja Jagieło. Miki znów podał do Jurka, ale podanie było zagrane tzw. „krzyżykiem” idealnie doleciało do celu, a Jurek nie zwykł marnować takich okazji. Podkreślić należy jeszcze raz podanie Mikołaja, ponieważ na boiskach młodzików takie rzeczy się nie zdarzają!

w 18 minucie Jurek Malicki skompletował klasycznego Hat-tricka! Tym razem asystę zaliczył Adam Kiełbiński. Brawo Jurek! Taką skutecznością popisuj się częściej.

Do przerwy stworzyliśmy sobie jeszcze kilka niezłych okazji, ale nie mogliśmy trafić w bramkę. Dobrze radziła sobie bramkarka KS Raszyn. My z kolei kompletnie zawodziliśmy przy dośrodkowaniach, które nie dochodziły do celu.

Po przerwie stworzyliśmy sobie co najmniej kilkanaście sytuacji, które powinniśmy zamienić na gola, ale zamieniliśmy tylko jedną. Nasza skuteczność była tragiczna. Każdy z zawodników mógł zdobyć conajmniej jedną bramkę, a niektórzy po kilka, ale albo podawaliśmy do bramkarki, albo nie mogliśmy trafić w bramkę, albo piłka leciała nad bramką. Akcje tworzyliśmy ładnie dla oka, ale efekt był niemal żaden. Niemal, bo wreszcie w 54 minucie meczu na samotny rajd zdecydował się Bartek Radosz i po minięciu kilku dziewczyn, lewą nogą uderzył w sam róg.

W obronie spisywaliśmy się bez zarzutu, w całym meczu rywalki nie oddały ani jednego strzału na naszą bramkę.

Football Talents reprezentowali:

1. Patryk Lachman, bramkarz i napastnik
2. Łukasz Łukaszewski, bramkarz
3. Mikołaj Jagieło, pomocnik i bramkarz, 2 asysty
4. Daniel Wichman
5. Robert Baryła
6. Iwo Bisikiewicz
7. Filip Skłucki
8. Jurek Malicki 3 gole
9. Hubert Kozubowicz
10. Piotrek Lesiecki
11. Maks Kubiak
12. Franek Oniszczuk
13. Michał Pruszyński
14. Adam Kiełbiński 1 asysta
15. Bartek Radosz 1 gol

Z pozostałych wyników wiemy tylko, że nasz poprzedni rywal, KS Ursus wygrał 2:0 z Unią Warszawa